We wrześniu ubiegłego roku powódź zalała przedszkole w Stroniu Śląskim. Zniszczenia były tak duże, że budynek nie nadawał się do użytku, a jego remont mógłby ruszyć dopiero wiosną. Z pomocą mieszkańcom przyszło Wojsko Polskie. W ramach operacji „Feniks” w Stroniu Śląskim zbudowano nowy kontenerowy kompleks, w którym od dzisiaj odbywają się zajęcia.
– Pamiętam, jak 15 września woda zniszczyła naszą placówkę. Wszyscy byliśmy przerażeni – wspomina Celina Chęś-Drańczuk, dyrektorka przedszkola miejskiego im. Jana Pawła II oraz miejskiego żłobka w Stroniu Śląskim. – Wówczas nie marzyłam nawet, że już po czterech miesiącach będziemy mieli nowy obiekt, bo po pierwszych oględzinach zalanego budynku okazało się, że jego remont może ruszyć dopiero wiosną 2025 roku – dodaje. Dlatego w październiku władze samorządowe postanowiły zbudować tymczasową siedzibę dla przedszkola i żłobka. Tego zadania, w ramach operacji „Feniks”, podjęło się wojsko.
Dzisiaj maluchy ze Stronia Śląskiego po raz pierwszy przyszły do nowej placówki. W jej uroczystej inauguracji wzięli udział m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca wojsk obrony terytorialnej i głównodowodzący operacją „Feniks”. – To było jedno z najważniejszych zadań operacji „Feniks” – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz. – To wielki wysiłek postawić w ciągu trzech miesięcy przedszkole kontenerowe. Trzeba to było zrobić bardzo szybko, bo potrzeby dzieciaków i ich rodziców są ogromne – dodał. Jak zaznaczył szef MON-u, w nowej placówce znajduje się także stołówka i sala gimnastyczna, których nie było w poprzedniej siedzibie. – To spełnienie obietnicy złożonej na początku operacji „Feniks”, gdy mówiliśmy, że będziemy chcieli, aby to, co odbudujemy, było lepsze niż przed powodzią – powiedział wicepremier.
Jednocześnie zaznaczył, że Polacy oczekują obecności wojska wokół siebie. –Dlatego jego pozamilitarne działania są niezwykle ważne, bo pokazują, na co idą pieniądze – mówił wicepremier Kosiniak-Kamysz. – Generał Stańczyk zadeklarował gotowość podległych mu oddziałów do pozostania tu, ile będzie trzeba. Tak długo, jak długo będą płynąć wnioski o pomoc – zapewnił.
Operacja „Feniks” rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Jej trzy główne cele to: pomoc w odbudowie infrastruktury na terenach popowodziowych (m.in.: dróg, mostów, linii kolejowych i energetycznych), wzmocnienie istniejących systemów przeciwpowodziowych oraz wsparcie ludności cywilnej. W szczytowym momencie w działania było zaangażowanych 26 tys. wojskowych zarówno z wojsk operacyjnych, jak i z obrony terytorialnej. Skala potrzeb oraz zaangażowania wojska w pomoc na zalanych obszarach sprawiła, że Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję o przedłużeniu operacji do końca kwietnia 2025 roku.
autor zdjęć: Bogusław Politowski
komentarze