Pierwsze myśliwce F-35A z polskiego zamówienia od kilku tygodni stacjonują w bazie lotniczej Ebbing Gwardii Narodowej w Arkansas. W piątek ok. 22 polskiego czasu miało tam miejsce kolejne epokowe wydarzenie – polski pilot po raz pierwszy odbył lot za sterami „Husarza". Kolejni czekają w gotowości, mając już za sobą szkolenie na symulatorach.
Zgodnie z procedurą lot szkoleniowy odbył się z wykorzystaniem dwóch maszyn w formacji chase (pościgu), dzięki czemu lecący za Polakiem amerykański instruktor mógł sprawdzać poprawność wykonywanych manewrów. Polski pilot zasiadł za sterami F-35A „Husarz" niespełna dwa miesiące po pierwszym starcie „polskiej” maszyny z lotniska fabryki Lockheed Martin w bazie NAS Joint Reserve Base Fort Worth w Teksasie.
Najnowsza informacja z amerykańskiej bazy lotniczej w Fort Smith.
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) January 31, 2025
Polski pilot po raz pierwszy za sterami naszego #F35! To historyczny moment dla 🇵🇱 i niezwykle ważny moment rozwoju naszych Sił Powietrznych. Gratulacje dla całego zespołu wdrażającego te nowoczesne samoloty V… pic.twitter.com/KHliuJIZ4n
Obecnie w bazie w Ebbing (Ebbing Air National Guard – EANG) szkoli się czterech polskich pilotów, z czego dwóch nadal na symulatorach. Jak zapowiedział gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, inspektor sił powietrznych w Dowództwie Generalnym, zgodnie z planem już w kwietniu powinni być w pełni wyszkolonymi pilotami bojowymi F-35. Generał dodał w wywiadzie telewizyjnym, że dwóch polskich pilotów zostanie w amerykańskim ośrodku nieco dłużej, by ukończyć kurs instruktorski.
Baza w Ebbing będzie w najbliższych latach pełnić funkcję centrum międzynarodowego szkolenia pilotów F-35. Poza Polakami w Arkansas będą się szkolić Finowie, Niemcy, Singapurczycy i Szwajcarzy. Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda zapowiadał, że w programie szkoleniowym w Ebbing weźmie udział osiem polskich F-35A.
Pierwsze F-35 mają przybyć do kraju w 2026 roku. Będą stacjonować w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Dostawa wszystkich 32 zamówionych myśliwców piątej generacji potrwa do 2030 roku.
Lockheed Martin F-35 Lightning II jest to myśliwiec piątej generacji produkowany od 2006 roku. F-35 operują obecnie z ponad 30 baz na całym świecie. Umowa na pozyskanie myśliwców F-35 dla Wojska Polskiego, opiewająca na sumę 4,6 mld dolarów, została podpisana w styczniu 2020 roku. Kontrakt przewiduje, że Amerykanie dostarczą 32 samoloty, jeden zapasowy silnik Pratt & Whitney F135, urządzenia i sprzęt do obsługi naziemnej samolotów, a także stacjonarny system szkoleniowy, składający się m.in. z ośmiu symulatorów misji (Full Mission Simulator). W cenie są także m.in. pakiet logistyczny, teleinformatyczny system zarządzania eksploatacją samolotów F-35A Lightning II oraz przeszkolenie w amerykańskich ośrodkach 24 pilotów z Polski i ok. 90 osób personelu technicznego. Kontrakt obejmuje również modernizację maszyn w trakcie ich użytkowania przez Wojsko Polskie.
Polskie F-35 będą uzbrojone m.in. w pociski przeciwradiolokacyjne AGM-88G AARGM-ER, które znajdują, namierzają i zwalczają systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej przeciwnika. Pod koniec stycznia szef MON-u podpisał umowę na pozyskanie ponad 200 takich pocisków. Kwota tej inwestycji to ok. 745 mln dolarów.
autor zdjęć: st. sierż. Rafał Samluk / Combat Camera DORSZ
komentarze