Około 40 żołnierzy przydzielonych do 529 Batalionu Wsparcia Bojowego Gwardii Narodowej Wirginii zakończyło czynną służbę w Żaganiu i wróciło do Stanów Zjednoczonych. Zagraniczną misję pełnili od stycznia tego roku. Obowiązki gwardzistów przejął już 110 Batalion Wsparcia Bojowego Gwardii Narodowej Georgii.
– Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczny za waszą służbę – zwrócił się do swoich żołnierzy ppłk Carlos Maldonado, dowódca 529 Batalionu Wsparcia Bojowego Gwardii Narodowej Wirginii (Task Force Cavalier) podczas uroczystego przekazania dowództwa. Ostatnia grupa gwardzistów, stacjonująca w Camp Karliki pod Żaganiem, wróciła do kraju pod koniec listopada.
– Jestem szczególnie dumny z naszego zaangażowania w życie lokalnej społeczności – mówił dowódca i zaznaczył, że grupa zadaniowa poważnie traktowała bycie częścią społeczności Żagania oraz cieszyła się interakcją z mieszkańcami i Wojskiem Polskim. – Polacy zawsze byli pełni szacunku, uprzejmi i pomocni. Chciałbym gorąco podziękować żołnierzom z TF Cavalier, którzy we wrześniu wsparli operacje przeciwpowodziowe, co jeszcze bardziej umocniło zaufanie i przyjaźń, które zbudowaliśmy z miastem Żagań – podkreślił podpułkownik.
Gwardziści z Wirginii rozpoczęli swoją misję w Żaganiu 28 stycznia 2024 roku. W marcu amerykański batalion przejął odpowiedzialność za logistykę, utrzymanie sprzętu i misje zaopatrzeniowe. W skład grupy zadaniowej wchodziły aktywne kompanie transportowe i uzbrojenia armii USA, kompania transportowa z Rezerwy Armii USA oraz kompania transportowa z Gwardii Narodowej Missouri. Amerykanie nadzorowali operacje i szkolenia ponad 550 żołnierzy z czterech podległych jednostek z czynnej armii, rezerwy i Gwardii Narodowej.
Ppłk Maldonado, zwracając uwagę na zaangażowanie swoich podwładnych, poinformował, że grupa zadaniowa podczas stacjonowania w Polsce wykonała 261 misji i w związku z nimi przetransportowała 316 kontenerów z amunicją, przejechała ponad 400 tys. km oraz dostarczyła około 860 tys. l paliwa.
Amerykańscy żołnierze po raz pierwszy przybyli do Żagania w 2017 roku, tworząc tam dowództwo Amerykańskiej Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ABCT) z podległymi batalionami rozmieszonymi w miejscowościach Skwierzyna, Świętoszów i Bolesławiec. Obecność żołnierzy ABCT jest częścią operacji „Atlantic Resolve”. Przedsięwzięcie to zakłada dziewięciomiesięczną rotacyjną służbę w krajach Europy Wschodniej (Polska, Rumunia, Łotwa, Litwa, Bułgaria, Węgry, Estonia), w ramach której są przeprowadzane dwustronne i wielonarodowe szkolenia.
– Jako 11 Lubelska Dywizja Kawalerii Pancernej bardzo sobie cenimy współpracę z amerykańskimi żołnierzami, którzy stacjonują w Żaganiu jako ABCT. Realizujemy wspólne ćwiczenia, działamy na rzecz lokalnej społeczności. W związku z tym, że pobyt każdej rotacji trwa kilka miesięcy, mamy możliwość współpracy z wieloma pododdziałami i żołnierzami, którzy je tworzą. Teraz przygotowujemy się do kolejnych wspólnych ćwiczeń, które tym razem odbędą się w niemieckiej Bawarii – powiedział mjr Artur Pinkowski, rzecznik prasowy 11LDKpanc.
autor zdjęć: 11 DKPanc
komentarze