moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Kieszonkowy” okręt podwodny

Według wymagań Wojska Polskiego nowe okręty podwodne o kryptonimie „Orka” mają mieć długość 70–80 m i wyporność od około 1500 do 2000 t. Na kieleckich targach zbrojeniowych Włosi przekonywali polskich wojskowych, że idealnym uzupełnieniem Orek byłyby miniaturowe okręty podwodne C-Series produkowane przez włoskie firmy stoczniowe GSE Trieste i M23 S.R.L.

Miniaturowe okręty podwodne, czyli takie, których wyporność nie przekracza 300 t, długość 25–30 m, a skład załogi kilkunastu osób, były bardzo popularne w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Tego typu konstrukcje były potrzebne do atakowania wrogiej floty w portach, gdzie trzeba operować tylko na bardzo płytkich akwenach.

Najbardziej zaawansowane technologiczne miniaturowe okręty podwodne produkowali Włosi. Po dekadach przerwy włoski przemysł okrętowy wrócił na rynek tego rodzaju jednostek podwodnych. Cztery lata temu konsorcjum utworzone przez ceniony koncern stoczniowy Giunio Santi Engineering (GSE Trieste) oraz nową firmę w branży – M23 S.R.L. zdobyło kontrakt na budowę okrętów klasy C-Series dla Kataru.

Jednostki te mają mieć długość od 20 do 25 m, wyporność maksymalnie 150 t, sześcioosobową załogę (plus sześciu pasażerów – np. nurków minerów). Napęd niezależny od powietrza ma im umożliwiać pływanie pod wodą z prędkością maksymalną 16 w. Uzbrojenie C-Series ma stanowić wyrzutnia torped kal. 533 mm. Magazyn pokładowy pomieści zapas dwóch torped i sześciu minitorped. Poza nimi załoga ma do dyspozycji jeszcze cztery miny Murena, które transportowane są w specjalnym zasobniku podczepionym pod kadłubem.

Na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego przedstawiciele włoskiego konsorcjum przekonywali, że miniaturowe okręty klasy C-Series to idealne uzupełnienie dla większych konstrukcji, które Polska chce kupić w ramach programu „Orka”. – Orki będę miały wielkość od 70 do 80 m i będą mogły operować na minimalnej głębokości około 30 m. Oferowane przez nas jednostki są w stanie działać znacznie bliżej brzegu, na głębokości około 10 m. Dzięki temu mogą świetnie uzupełniać w działaniu większe, znacznie silniej uzbrojone, okręty podwodne – przekonywał w Kielcach przedstawiciel firmy M23.

Jak deklarują Włosi, jeśli polska armia złożyłaby zamówienie, pierwszy miniaturowy okręt ich stocznie mogłyby dostarczyć za dwa lata. Koszt jednego nie powinien przekroczyć 400 mln zł (choć cena zależy bardzo od liczby zakontraktowanych egzemplarzy).

Miniaturowymi okrętami podwodnymi w latach dwudziestych dysponowały marynarki wojenne co najmniej kilku państw, m.in. niemiecka, włoska, japońska czy brytyjska.

Włosi produkowali je w stoczniach zlokalizowanych w miejscowości La Spezia, gdzie dziś znajduje się muzeum dokumentujące historię włoskiej marynarki wojennej. Włoskie stocznie produkowały tam bardzo szeroką gamę miniaturowych okrętów podwodnych, od kilkumetrowych konstrukcji przeznaczonych dla morskich saperów, aż po jednostki z kilkunastoosobową załogą, uzbrojone w torpedy i bomby głębinowe.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: M23 SRL

dodaj komentarz

komentarze


Transbałtycka współpraca
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Sztuka i służba w jednym kadrze
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polski „Wiking” dla Danii
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Maratońskie święto w Warszawie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Wellington „Zosia” znad Bremy
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
W poszukiwaniu majora Serafina
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
DragonFly czeka na wojsko
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kosmiczny Perun
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
„Road Runner” w Libanie
Mity i manipulacje
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Kircholm 1605
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Szli po odznakę norweskiej armii
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Niezłomni w obronie
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Abolicja dla ochotników
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Bóbr na drodze Hannibala
Koniec dzieciństwa
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
„JUR” dla terytorialsów
Priorytetowe zaangażowanie
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Standardy NATO w Siedlcach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO