Po sześciu latach starań Polska stała się pełnoprawnym członkiem ASCA – Artillery Systems Cooperation Activities, czyli organizacji zrzeszającej kraje NATO i ich sojuszników, które razem opracowują i wprowadzają do służby standardy w zakresie artyleryjskich systemów dowodzenia i kierowania walką. Celem ASCA jest zwiększenie interoperacyjności artylerii z różnych państw.
Artillery Systems Cooperation Activities to organizacja utworzona w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku przez cztery kraje: USA, Niemcy, Wielką Brytanię oraz Francję. Postawiła ona sobie za cel wprowadzenie do służby takich systemów dowodzenia i kierowania ogniem, które będą umożliwiały bezproblemowe współdziałanie na polu walki pododdziałów artylerii z różnych państw. Drogą do tego miało być opracowanie przez kraje należące do ASCA odpowiednich standardów (STANAG-ów), obejmujących m.in. bazy danych, znaki taktyczne oraz komendy i rozkazy. Przez prawie 30 lat powstało ich sporo, w tym obowiązujące dziś w całym NATO STANAG-i: Z245 – Field Artillery and Fire Support Data Interoperability, 2934 – NATO Land-Based Fire Support Procedures, 2432 – Artillery Procedures for Automatic Data Processing (ADP) System Interoperability, oraz 2484 – NATO Fire Support Doctrine.
Choć polskie wojska rakietowe i artyleria przez wiele lat blisko współpracowały z artylerzystami z państw należących do ASCA, to dopiero sześć lat temu, gdy zapadły decyzje o zakupie amerykańskich systemów rakietowych HIMARS, wyposażonych domyślnie w system dowodzenia wykorzystujący interfejsy ASCA (o nazwie IFATDS), Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło, że nasz kraj także dołączy do tej organizacji.
Po tym, jak w 2020 roku Polska uzyskała w ASCA status państwa wspierającego, przez kolejne trzy lata armia implementowała do wykorzystywanego przez polskie jednostki WRiA systemu kierowania ogniem Topaz wymagane przez organizację zdolności i standardy. Wreszcie we wrześniu 2023 roku oba wykorzystywane przez naszą armię systemy wsparcia dowodzenia i kierowania ogniem artylerii – Topaz i IFATDS-P (spolonizowana odmiana amerykańskiego systemu IFATDS) – poddane zostały wymaganym przez ASCA testom interoperacyjności. W dużym skrócie polegały one na tym, że najpierw Polacy dowodzili amerykańskimi oddziałami ogniowymi, a później one naszymi, po czym sytuacja powtórzyła się z jednostkami kanadyjskimi. Osiągnięte wyniki testów zostały omówione podczas konferencji ASCA w Koblencji w Niemczech (6–14 marca), podczas której państwa członkowskie jednogłośnie zdecydowały, że nasz kraj może stać się 16. członkiem organizacji.
autor zdjęć: st. szer. Anna Wiszowata
komentarze