moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Proobronni na ratunek poszkodowanym

Udział w akcjach poszukiwawczych i ratowniczych, zabezpieczanie imprez masowych, wspólne ćwiczenia z wojskiem – to główne zadania powołanej niedawno Strzeleckiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej we Włocławku. – Zapraszamy wszystkich, którzy chcą pomagać innym i zdobywać nowe kwalifikacje – mówi Weronika Muszyńska z Jednostki Strzeleckiej 4051, w ramach której działa Grupa.

Jednostka Strzelecka 4051 im. gen broni Władysława Andersa działa od ponad 11 lat i ma na swoim koncie wiele inicjatyw przeprowadzonych ze wsparciem Ministerstwa Obrony Narodowej na rzecz bezpieczeństwa. Prowadzi szeroką działalność proobronną, organizując m.in. specjalistyczne kursy spadochronowe, wspinaczkowe, medyczne, SERE, strzeleckie czy nurkowania. W ten sposób szkoli swoich działaczy i przygotowuje ich do podjęcia służby w wojsku, policji czy straży pożarnej. – Stawiamy na rozwój i chcemy oferować naszym członkom jak najwięcej możliwości zdobycia nowych kwalifikacji i umiejętności – mówi Bartosz Szymański, dowódca włocławskiej organizacji.

 

REKLAMA

Między innymi z tego powodu jednostka postanowiła utworzyć w swoich strukturach Strzelecką Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą (SGPR). Dzięki dotacji z Narodowego Instytutu Wolności strzelcy mogli kupić specjalistyczny sprzęt dla Grupy, m.in. terenowego forda rangera, którego wyposażyli w specjalistyczną zabudowę ratowniczą. Potem członkowie jednostki przeszli szkolenia, np. dla kierowców pojazdów uprzywilejowanych, kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, obsługi dronów i działań poszukiwawczych. Z czasem kupiono także profesjonalny sprzęt potrzebny do akcji poszukiwawczych.

Na początku tego roku Grupa rozpoczęła działalność i została wpisana do rejestru podmiotów współpracujących z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego. – Jesteśmy pierwszą w Polsce certyfikowaną organizacją proobronną wpisaną przez wojewodę do rejestru jednostek współpracujących z Państwowym Ratownictwem Medycznym. Naszym głównym zadaniem będzie udział w akcjach ratownictwa poszukiwawczego oraz kwalifikowanej pierwszej pomocy, które organizują służby państwowe – mówi Krzysztof Wójcik, koordynator SGPR.

Dyżury już wiosną

Grupa liczy ponad 30 przeszkolonych osób, każda m.in. po kursie kwalifikowanej pierwszej pomocy. W marcu rozpoczną dyżury ratownicze na terenie powiatów: włocławskiego, lipnowskiego, radziejowskiego i aleksandrowskiego. Będą gotowi do działania od poniedziałku do piątku w godzinach popołudniowych (dyżury telefoniczne) oraz całodobowo w weekend.

Do jakich akcji Grupa będzie mogła zostać wezwana? Np. do wypadków komunikacyjnych i różnych innych zdarzeń masowych. – Jeśli dojdzie do wypadku autokaru, w którym zostanie poszkodowanych kilkadziesiąt osób, a wojewódzki dyspozytor ratownictwa uzna, że służby ratownicze w danym regionie potrzebują wsparcia, wtedy będziemy wzywani – wyjaśnia Weronika Muszyńska, rzeczniczka Jednostki Strzeleckiej 4051 Włocławek.

Wsparcie proobronnych może okazać się nieocenione także w razie akcji poszukiwawczej. Grupa dysponuje profesjonalnym wyposażeniem: ma łódź pontonową BOMBARD C5 z echosondą, latarki, szperacze, zestawy noszy ratunkowych czy specjalistyczny sprzęt linowy. Lada chwila planują zakup drona z termowizją oraz kolejny sprzęt nurkowy i do poszukiwań podwodnych. – Możemy być pomocni nie tylko podczas poszukiwań, ale także już po odnalezieniu danej osoby. Może się przecież zdarzyć, że zostanie ona zlokalizowana w trudno dostępnym, lesistym i bagnistym terenie, gdzie zwykła karetka nie może wjechać. Wtedy my będziemy mogli pomóc w przetransportowaniu poszkodowanego – deklaruje Krzysztof Wójcik.

Grupa będzie też pomagać przy zabezpieczeniu medycznym imprez i różnorodnych przedsięwzięć sportowych oraz brać udział w ćwiczeniach współorganizowanych z Wojskiem Polskim i służbami mundurowymi.

Wstąp do Grupy!

Kierownictwo Strzeleckiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej szuka ochotników. Oferta skierowana jest do osób, które ukończyły co najmniej 16 lat, są dyspozycyjne i lubią zdobywać nowe umiejętności. – Choć taka osoba do czasu osiągnięcia pełnoletności nie będzie mogła starać się o certyfikat kwalifikowanej pierwszej pomocy i brać udziału w akcjach ratunkowych, to także tym młodszym chcemy dać szansę, by zobaczyli, jak to wygląda i przygotowali się już teraz – mówi Bartosz Szymański.

SGPR będzie pełnić dyżury w okresie od 1 marca od 31 października. Pozostałe cztery miesiące członkowie chcą poświęcić na naprawy i konserwację sprzętu oraz szkolenia z zakresu m.in. udzielania pierwszej pomocy, topografii i poszukiwań, łączności, poszukiwań wodnych i podwodnych, a także szkolenia wysokościowego.

Paulina Glińska

autor zdjęć: arch. Jednostki Strzeleckiej 4051

dodaj komentarz

komentarze


Posłowie o modernizacji armii
 
Czworonożny żandarm w Paryżu
Bohaterski zryw
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Olympus in Paris
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Zmiana warty w PKW Liban
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Granice są po to, by je pokonywać
Rekord w „Akcji Serce”
Rosomaki i Piranie
Awanse dla medalistów
Chleb to podstawa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wzmacnianie wschodniej granicy
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Atak na cyberpoligonie
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Polskie Pioruny bronią Estonii
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Kluczowy partner
Zdarzyło się w 2024 roku – część I
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ryngrafy za „Feniksa”
Rękawice na kafelku
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Wiązką w przeciwnika
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Ochrona artylerii rakietowej
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zrobić formę przed Kanadą
W drodze na szczyt
Fiasko misji tajnych służb
Kluczowa rola Polaków
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Niedźwiadek” na czele AK
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Śmierć szwoleżera

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO