Strzegli granicy polsko-białoruskiej, pomagali ofiarom wypadków i pożarów. W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, wręczył medale wojskowym wyróżniającym się podczas służby. – Bierzmy przykład z żołnierzy, pomagajmy innym. To jest niezwykle istotne dla naszej przyszłości – zaznaczył szef MON-u podczas uroczystości.
W piątek w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej odbył się uroczysty apel z okazji zbliżającego się Narodowego Święta Niepodległości. – Po 123 latach niewoli Polska wybiła się na niepodległość. To bardzo ważna data w naszej historii, ale to też jest świadectwo tego, jak ważna jest polska państwowość, jak istotna jest dla rozwoju naszej ojczyzny – mówił szef resortu obrony. – Bez państwowości polskiej nie możemy iść naprzód, nie możemy czuć się gospodarzami na naszej ziemi. Stąd też niezwykle znacząca rola Wojska Polskiego jako gwaranta naszego bezpieczeństwa. Ale także gwaranta naszej niepodległości – zaznaczył.
Podczas uroczystości minister Błaszczak wręczył medale, odznaczenia i nagrody finansowe żołnierzom wyróżniającym się podczas służby. Zarówno tym, którzy przyczynili się do ratowania życia, pomagając ofiarom pożarów, wypadków drogowych, tonącym, tym zaangażowanym w działania mające na celu zatrzymanie poszukiwanego przestępcy, jak i tym, którzy strzegą polsko-białoruskiej granicy. Wyróżnienia z rąk szefa resortu odebrali także dowódcy przodujących oddziałów Wojska Polskiego – 1 Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie oraz Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego. – Gratuluję i dziękuję za państwa służbę – zwrócił się minister obrony do nagrodzonych. Podkreślił, że żołnierze zawsze reagują, gdy „widzą, że dzieje się coś złego, pomagają poszkodowanym, nie przechodzą obojętnie obok”. – To jest niezwykle istotna wartość, która cechuje żołnierzy Wojska Polskiego. Naśladujmy żołnierzy, bierzmy wzór z ich postawy, pomagajmy innym. To jest niezwykle istotne dla naszej przyszłości – zaznaczył.
Film: Magdalena Miernicka, Maciej Bąkowski/ ZbrojnaTV
Minister Błaszczak podkreślał także, że niepodległość jest ważna nie tylko z uwagi na rozwój Polski, ale także przyszłości kolejnych pokoleń. – Róbmy wszystko, aby ją utrzymać, rozwijajmy i wzmacniajmy Wojsko Polskie – dodał. Szef MON-u przekonywał, że to właśnie z tego powodu armia powinna liczyć 300 tys. żołnierzy. Zachęcał także, aby ci, którzy jeszcze nie zdecydowali o swojej zawodowej przyszłości, zainteresowali się ofertą wojska. Nawiązał też do modernizacji armii, dzięki której jednostki są wyposażane w nowoczesny sprzęt. Można go było obejrzeć m.in. podczas defilady „Silna Biało-Czerwona” czy pikników organizowanych w całym kraju. – Są tacy, którzy to krytykują, ale to jest najlepsza metoda, aby zachęcić ochotników do wstępowania do Wojska Polskiego. I ta metoda działa – zapewnił.
Szef MON-u zaznaczył także, że niepodległość należy chronić i zabiegać o nią również poprzez odstraszanie agresora, co jest szczególnie istotne teraz, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a Rosja próbuje odbudować swoje imperium. Dlatego aby wróg nie odważył się wkroczyć na nasze terytorium, powinniśmy wzmacniać Wojsko Polskie. Mariusz Błaszczak dodał, że cały czas musimy starać się o zachowanie suwerenności. – Przez 123 lata niewoli decyzje, które dotyczyły nas, zapadały w Petersburgu, w Berlinie i w Wiedniu. Dbajmy o to, żeby decyzje, które dotyczą Polski i Polaków, zapadały w Warszawie – powiedział. Zaznaczył, że sojusze są bardzo ważne, a relacje Polski z partnerami zagranicznymi, m.in. ze Stanami Zjednoczonymi czy z Koreą Południową, układają się doskonale, ale to my, Polacy, musimy zadbać o bezpieczeństwo i suwerenność naszej ojczyzny. – Warto o tym mówić właśnie podczas Święta Niepodległości. Tak żeby Polska istniała, żeby Polska trwała, żeby ziemie polskie nie były wyłącznie terytorium zamieszkiwanym przez Polaków, ale żeby były niepodległym, suwerennym państwem – podkreślił.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/ CO MON
komentarze