moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Steadfast Defender 2024”, czyli największe manewry NATO

„Steadfast Defender 2024” będą największymi od kilkudziesięciu lat ćwiczeniami NATO w Europie. W 2024 roku na Starym Kontynencie będzie się szkolić ok. 100 tys. żołnierzy, a kluczową rolę odegra Polska. W ramach „Steadfast Defender 2024” zostaną rozegrane narodowe manewry „Dragon-24”, których scenariusz będzie inspirowany doświadczeniami i wnioskami z wojny na Ukrainie.

Ponad 100 tysięcy żołnierzy z 32 państw weźmie udział w manewrach „Steadfast Defender 2024”. Wojskowi z krajów sojuszniczych oraz partnerskich będą się szkolić przede wszystkim w Polsce, Niemczech i w krajach bałtyckich. Głównym celem natowskich manewrów jest przećwiczenie reakcji Sojuszu Północnoatlantyckiego na agresję Rosji przeciwko jednemu z krajów sąsiedzkich. Ćwiczenia rozpoczną się w drugiej połowie lutego, a skończą pod koniec maja 2024 roku.

– Organizowane przez SHAPE manewry będą największymi, jakie NATO prowadziło w Europie od kilkudziesięciu lat. Po aneksji Krymu i napaści Rosji na Ukrainę NATO musiało przedefiniować pewne pojęcia i położyć większy nacisk na budowanie potencjału odstraszania. Dziś musimy zademonstrować gotowość, spójność i jedność NATO jako paktu wojskowego zdolnego do obrony każdego metra kwadratowego naszej ziemi – mówi płk Marcin Jarek, szef oddziału ćwiczeń Inspektoratu Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – „Steadfast Defender 2024” składa się z 16 mniejszych ćwiczeń narodowych. A wśród nich kluczową rolę odgrywa nasz „Dragon-24”. Zgodnie z ostatnimi ustaleniami w manewrach „Dragon-24” weźmie udział 15 tysięcy polskich żołnierzy oraz kilka tysięcy żołnierzy z państw sojuszniczych – wyjaśnia oficer. Do „Dragona” dołączą m.in. Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy, Hiszpanie, Słoweńcy, Turcy i Albańczycy. Zaangażowani w ćwiczenia będą także przedstawiciele innych polskich służb mundurowych, władze samorządowe, administracja publiczna i różnego rodzaju organizacje pozamilitarne. Kierownikiem ćwiczeń „Dragon-24” będzie dowódca generalny RSZ, ale manewry zostały zaplanowane zgodnie z wytycznymi szefa Sztabu Generalnego WP.

Co jeszcze wiemy o manewrach „Dragon-24”? Rozpoczną się 25 lutego i potrwają do 14 marca 2024 roku. Żołnierze będą ćwiczyć na poligonach oraz w terenie przygodnym. „Dragon-24” bezpośrednio połączy się z innymi ćwiczeniami rozgrywanymi pod parasolem „Steadfast Defender 2024”, czyli z „Brilliant Jump ’24”. W ramach tego ostatniego na poligonie w Drawsku Pomorskim szkolić się będą siły wysokiej gotowości NATO, czyli VJTF (Very High Readiness Joint Task Force). – VJTF, czyli tzw. szpica NATO, od razu po zakończeniu swoich ćwiczeń dołączy do „Dragona-24” i zostanie podporządkowana dowódcy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej – tłumaczy płk Jarek. – To będzie doskonała okazja do wzmacniania interoperacyjności. Polski generał będzie bowiem dowodził wchodzącymi w skład VJTF-u Brytyjczykami, Hiszpanami, Albańczykami i Turkami – dodaje.

– Ćwiczenia poprowadzimy zgodnie z dewizą: „trenuj tak, jak walczysz”. Chcemy w maksymalny sposób odwzorować realia, które mogłyby wystąpić w czasie kryzysu lub wojny – mówi szef oddziału ćwiczeń Inspektoratu Wojsk Lądowych DGRSZ. Oficer wyjaśnia, że podczas pierwszej fazy ćwiczeń „Dragon-24” żołnierze będą działać w realiach sytuacji kryzysowej, w drugiej już w czasie prowadzenia operacji obronnej. – Scenariusz zakłada, że nasz kraj został zaatakowany ze wschodu. Tło, jakie przyjęliśmy do tych ćwiczeń, inspirowane jest wydarzeniami na Ukrainie. Wyciągamy wnioski i dlatego chcemy przećwiczyć takie działania, które z perspektywy operacji obronnej czy odstraszania przeciwnika są dla Sił Zbrojnych RP najważniejsze – dopowiada płk Jarek.

Żołnierze w czasie ćwiczeń „Dragon-24” będą działać na lądzie, w powietrzu i na morzu. Główne siły do udziału w ćwiczeniach delegują wojska lądowe (szczególnie 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej oraz 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana), ale będą także zaangażowani żołnierze wojsk specjalnych, obrony terytorialnej, sił powietrznych i marynarki wojennej. Wojskowi posługiwać się będą różnego typu uzbrojeniem, także tym najnowszym, m.in. czołgami Abrams i K2, wyrzutniami Chunmoo i HIMARS, armatohaubicami Krab i K9. W sumie użytych ma być ponad 3500 jednostek sprzętu wojskowego, w tym ok. 100 pojazdów gąsienicowych. Oprócz polskich czołgów zobaczymy czołgi amerykańskie, hiszpańskie i francuskie.

Podczas ćwiczeń „Dragon-24” wojska będą wykonywać wiele zadań. – Zorganizujemy na przykład przeprawę przez Wisłę. Na drugi brzeg rzeki będą się przeprawiać polscy, brytyjscy, niemieccy i francuscy żołnierze wraz z ciężkim sprzętem. Wojsko będzie prowadziło także tzw. taktyczny marsz drogowy, a to oznacza, że zarówno pojazdy kołowe, jak i gąsienicowe pokonają po drogach publicznych i w terenie przygodnym ponad 300 kilometrów – dodaje płk Jarek.

Przynajmniej jeden z epizodów „Steadfast Defender 2024”, tym samym ćwiczeń „Dragon-24”, będą na żywo obserwować m.in. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, ministrowie obrony państw Sojuszu i członkowie Komitetu Wojskowego NATO.

To nie wszystko. Podczas natowskich manewrów „Steadfast Defender 2024” odbędą się jeszcze trzy inne ćwiczenia amerykańskie, wszystkie pod jednym kryptonimem: „Defender 24”. Chodzi o: „Saber Strike 24”, „Immediate Response 24” i „Swift Response 24”. W każdym będą uczestniczyć polscy żołnierze.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Niepokonany generał Stanisław Maczek
 
Podniebne tankowanie „Husarza”
Sejm za planem dozbrojenia Europy
Test wytrzymałości
Kosiniak-Kamysz: Musimy wywierać presję na Rosję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lekkoatleci wicemistrzami w crossie
Bałtyk pod parasolem
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Podwyżki dla wojskowych wchodzą w życie
Wojskowe emerytury w górę
Podniebne wsparcie sojuszników
GROM walczy na Bałtyku
Wojsko Polskie pomaga nauce. Transportery dla stacji polarnej
Aby szpital był przyjazny wojsku
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Lotnicza konferencja w Warszawie
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Tropem podwodnego drona
Dla firm przychylnych żołnierzom WOT-u
Sowiecki podstęp
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Były minister z prokuratorskimi zarzutami
Po raz drugi zostali Mistrzem Ekstraklasy Wojskowej
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Zmiana warty na Sycylii
O Ukrainie wspólnym głosem
Borsuki kupione
Zginęli, bo walczyli o wolną Polskę
Wsparcie dla Wisły
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
„Do obrony użyjemy każdego środka”
Podwyżki dla wojskowych ustalone
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
Rosomaki na Bałtyku
Drone Wars
Test przyjaźni na sportowych trasach
Poradnik na czas kryzysu już kwietniu
K9 strzelały w Ustce
„Sokół” oficjalnie otwarty
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Sekrety biegu patrolowego
Hercules wydobyty, trzech członków załogi nie żyje
Wyrok za tragiczny wypadek
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Moskwa zrzuca winę na Kijów, licząc na przychylność Waszyngtonu
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Zryw ku wolności
Przerwany lot „Orlika”
Nowe legitymacje dla weteranów
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Zabójczy żniwiarz
Jedność w sprawie bezpieczeństwa jest racją stanu
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
W Limanowej oddano do użytku nowoczesne koszary
Borsuk potrafi!
Szwedzkie granatniki dla Czerwonych Beretów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO