Ministerstwo Obrony Narodowej wzmacnia bezpieczeństwo wschodniej Polski. – W Sobieszynie powstanie dywizjon przeciwlotniczy. To będzie silna jednostka, która stanie na straży bezpieczeństwa tej części Polski – zapowiedział w piątek minister obrony Mariusz Błaszczak. Szef MON-u zapewnił, że nowy pododdział zostanie wyposażony w najnowocześniejsze uzbrojenie.
W piątek po południu minister Mariusz Błaszczak ogłosił powstanie kolejnej jednostki wojskowej. Zgodnie z decyzją szefa MON-u w Sobieszynie w województwie lubelskim ma powstać dywizjon przeciwlotniczy. – Cieszę się, że mogę przywieźć tutaj, do Ryk, informację, że w nieodległym Sobieszynie powstanie nowa jednostka wojskowa. Inwestujemy w bezpieczeństwo na wschodzie Polski – powiedział szef MON-u podczas wizyty w województwie lubelskim. – To będzie silna jednostka, która stanie na straży bezpieczeństwa tej części Polski. Wzmacniamy Wojsko Polskie i organizujemy nowe jednostki. Budujemy silne wojsko na wschodzie naszego kraju, które będzie w stanie przeciwstawić się agresji zbrojnej – dodał minister. Zaznaczył, że sformowanie jednostki wojskowej w Sobieszynie będzie impulsem do rozwoju dla całego powiatu ryckiego, zachęcił także młodych mieszkańców tego regionu do wstępowania w szeregi Wojska Polskiego.
– Do 2015 roku ta wschodnia część kraju była Polską B. Odkąd rządzi Prawo i Sprawiedliwość nie ma podziału na Polskę A i B. Mamy jedną Polskę. Inwestujemy w bezpieczeństwo na wschodzie dlatego, że za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Naszym celem, naszym zadaniem jest to, by tak wzmocnić naszą armię, żeby Rosja nie zaatakowała Polski – mówił w Rykach Mariusz Błaszczak.
Minister obrony wyjaśnił, że formowany dywizjon przeciwlotniczy zostanie wyposażony w najnowocześniejszą broń, m.in. system Narew i zestawy rakietowe Poprad. – Dokonaliśmy skoku jakościowego, jeśli chodzi o wyposażenie w broń przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Pierwsze jednostki systemu Patriot już zostały włączone w system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej – przypomniał minister. Zaznaczył, że w regionie ma powstać także batalion logistyczny i batalion saperów. – Doskonale zdajemy sobie sprawę, do czego zdolny jest reżim Łukaszenki zarządzany z Kremla. Odpieramy trwający atak hybrydowy. Nasza ojczyzna jest skutecznie chroniona dzięki dobrej współpracy m.in. terytorialsów oraz wojsk operacyjnych. Granica Polski była, jest i będzie bezpieczna, bo chronią ją żołnierze Wojska Polskiego i Straż Graniczna – dodał minister Błaszczak.
MON konsekwentnie wzmacnia wschodnią ścianę Polski. Kilka dni temu szef resortu obrony ogłosił powołanie nowej jednostki – 18 Brygady Zmotoryzowanej. W jej strukturach docelowo ma służyć 6 tysięcy żołnierzy. 18 BZmot będzie podlegała „Żelaznej Dywizji”.
autor zdjęć: MON
komentarze