Samoloty FA-50 Polacy zobaczyli po raz pierwszy podczas defilady w dniu Święta Wojska Polskiego. Kolejna szansa, by przyjrzeć im się z bliska, będzie podczas radomskiego Air Show już w najbliższy weekend. Na lotnicze wydarzenie zapraszał dziś Mariusz Błaszczak, szef resortu obrony. Przypomniał, że FA-50 to element zmian, które właśnie następują w polskich siłach powietrznych.
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, zaprezentował dziś na lotnisku 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego dwa pierwsze samoloty bojowe FA-50, które w lipcu zostały przetransportowane z Korei Południowej do Polski. Maszyny stacjonują w 23 Bazie Lotnictwa Transportowego w Mińsku Mazowieckim. Tam służą także ich piloci. Podczas spotkania w bazie szef MON-u mówił o wymianie floty samolotów postsowieckich w polskich siłach powietrznych na nowoczesne platformy. – Dlaczego te samoloty są lepsze od postsowieckich? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy, słuchając władz ukraińskich. Dlaczego Ukraińcy tak bardzo dążą do tego, by posiadać F-16? Właśnie dlatego, że samoloty z zachodniego świata są skuteczniejsze niż sowieckie – powiedział minister.
Przypomniał też, że już w przyszłym roku do armii trafią pierwsze samoloty F-35, które Polska zakupiła od koncernu Lockheed Martin. – Nie czekamy jednak na to wzmocnienie z złożonymi rękami – zapewnił Błaszczak, odnosząc się do zakupów FA-50. Minister wyjaśnił, w jaki sposób będą wykorzystywane koreańskie maszyny. – FA-50 to samoloty bojowe, a więc będą patrolować niebo nad Polską oraz wykonywać misje sojusznicze nad krajami bałtyckimi i Słowacją – powiedział. Według ministra obrony narodowej FA-50 są bardzo podobne do F-16 pod względem pilotażu i obsługi. – Osiągi mają oczywiście różne, ale dobieństwa sprawiają, że piloci FA-50 mogą z łatwością pilotować F-16 i na odwrót – dodał Błaszczak.
Samoloty FA-50 zostały zamówione w firmie KAI we wrześniu 2022 roku. – Myślę, że trudno wskazać inny przykład państwa, w którym nowe samoloty trafiły do wyposażenia w ciągu roku – stwierdził minister obrony. Już w przyszły weekend będzie okazja, by zobaczyć FA-50 na żywo podczas Air Show w Radomiu. Pokaz lotniczych umiejętności pilotów wojskowych i cywilnych odbędzie się dniach 26–27 sierpnia. – Zobaczą państwo nie tylko FA-50, lecz także inne platformy powietrzne oraz wystawę sprzętu wojsk lądowych. Zapraszam – zachęcał szef MON-u.
FA-50 to lekki samolot bojowy produkowany przez południowokoreańską firmę Korea Aerospace Industries. Polska zamówiła 48 takich maszyn. Pierwsze dwie są już w kraju, kolejne 10 przybędzie do nas do końca roku. Ostatnie 36 sztuk oznaczono FA-50 PL. Będą wyposażone między innymi w radar fazowy AESA oraz zasobnik celowniczy Sniper.
autor zdjęć: Leszek Chemperek/ CO MON
komentarze