Grupa firm tworząca konsorcjum PGZ-Wisła chce w ramach offsetu towarzyszącego drugiej fazie programu Wisła pozyskać z USA zdolności do współprodukcji i serwisowania radarów LTAMDS. Przedstawiciele Raytheon Technologies, producenta radarów, podkreślają, że tego rodzaju współpraca to ogromna szansa dla polskiej zbrojeniówki.
Druga faza programu Wisła zakłada, że polska armia pozyska w najbliższych latach kolejne sześć baterii amerykańskiego systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot (w Siłach Zbrojnych RP mają nosić kryptonim Wisła). Baterie, które chcemy kupić – w odróżnieniu od dwóch już zakontraktowanych i mających niedługo znaleźć się w polskiej armii – będą się różnić przede wszystkim zdolnościami rozpoznawczymi. Zgodnie z zapowiedziami MON-u zostaną one bowiem wyposażone w najnowsze radary dookólne LTAMDS, opracowane dla US Army przez koncern Raytheon Technologies.
Obecnie baterie Patriot są wyposażone w radary sektorowe, które obserwują jedynie określony obszar przestrzeni powietrznej. Radary LTAMDS, nadzorując 360 stopni, pozbawione są tej słabości.
Choć umowa na II fazę Wisły nie została jeszcze podpisana, wiadomo, że ze strony polskiej podmiotem odpowiedzialnym za jej realizację będzie konsorcjum PGZ-Wisła, w którego skład poza PGZ SA wchodzą jeszcze: Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej SA, PIT-Radwar SA, Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA, Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 SA i Wojskowe Zakłady Uzbrojenia SA. Konsorcjum już przygotowuje się do zakupu kolejnych baterii systemu Patriot. 6 czerwca 2023 roku jego przedstawiciele podpisali listy intencyjne z koncernem Raytheon Technologies dotyczące współpracy offsetowej w ramach II fazy programu Wisła.
– Podobnie jak w pierwszej fazie przy współpracy ze wszystkimi naszymi amerykańskimi partnerami dostarczać będziemy na potrzeby kolejnych polskich baterii Patriot m.in. wszystkie pojazdy specjalistyczne, w tym samochody transportowo-załadowcze, kabiny dowodzenia, a także mobilne węzły łączności i wspomniane radary – informuje Sebastian Chwałek, prezes PGZ SA. Dodaje, że grupa chce w ramach II fazy Wisły znacząco rozszerzyć zakres swojej odpowiedzialności za kluczowy dla polskiego systemu bezpieczeństwa program zbrojeniowy. – Kolejny obszar współpracy z naszym amerykańskim partnerem pozwoli na udział spółek PGZ w produkcji radarów LTAMDS – zapowiada prezes PGZ SA.
Co istotne, polskie spółki chcą nie tylko produkować komponenty do amerykańskich radarów, lecz także w ramach offsetu zyskać kompetencje do serwisowania stacji radiolokacyjnych, które pozyska polska armia.
Przedstawiciele Raytheon Technologies podkreślają, że to ogromna szansa dla firm z PGZ i dowód na ich duże możliwości. – Współpraca w ramach radaru LTAMDS zwiększy potencjał spółek PGZ, które będą jednymi z pierwszych globalnych dostawców rozwiązań związanych z tym rewolucyjnym systemem radarowym – powiedział Tom Laliberty, prezes działu operacji lądowych i obrony powietrznej w Raytheon Technologies.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/ CO MON, PGZ
komentarze