Kobiety pracują w różnych zawodach i pełnią różne funkcje. Dziś w Dzień Kobiet w 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej odebrały życzenia od swojego dowódcy.
Siły Zbrojne rozpoczęły rekrutację kobiet do armii oficjalnie w 1988 roku. Wtedy były one rekrutowane spośród absolwentek wybranych kierunków cywilnych, najczęściej medycznych. Oficjalne źródła podają, że obecnie, w Wojsku Polskim służy blisko 10% kobiety. Płeć już nie ogranicza. Panie sprawdzają się na stanowiskach zarówno dowódczych, technicznych, medycznych, wychowawczych, jak i jako szeregowi żołnierze.
Znacznie większy procent kobiet służy w Wojskach Obrony Terytorialnej. W całej formacji jest to blisko 20% wszystkich żołnierzy. W 8.Kujawsko-Pomorskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej ogółem służy blisko 500 kobiet. Tylko trzydzieści z nich to żołnierze zawodowi. Pozostałe panie na co dzień w środowisku cywilnym wykonują różne zawody. Dodatkowo są mami, żonami i często podstawowym filarem rodziny. Służbę pełnią weekendowo lub dodatkowo powołując się do wyznaczonych zajęć służbowych. Przyznają, że „Siła jest kobietą” ale mundur zobowiązuje i w wojsku nie ma podziału na płeć. „Żołnierz to żołnierz”.
St. kpr. Agata ma dwadzieścia sześć lat. W WOT jest od 5 lat. Od zawsze marzyła o tym, aby być żołnierzem, choć w jej rodzinie nie było tradycji wojskowych. Kończyła liceum mundurowe. Aktywnie uczestniczyła w strukturach włocławskiej jednostki strzeleckiej. Zaznaczyła, że zarówno w szkole, jak i w strzelcu oprócz musztry i regulaminów nauczyła się przede wszystkim dyscypliny i pracy ze swoimi słabościami. „Nigdy nie odczułam, tego, że jestem inna niż moi koledzy. Nie zauważyłam dyskryminacji ze względu na płeć ani w szkole, ani w strzelcu ani tutaj w jednostce.” Na początku służyła w terytorialnej służbie wojskowej, a od dwóch lat jest żołnierzem zawodowym i nie wyobraża sobie, że wykonuje inny zawód.
Szer. Lidia jest związana w wojskiem od kilkunastu lat. Jest pracownikiem cywilnym i w jednostce pełni bardzo ważną funkcje. Z uśmiechem przyznaje, że była chyba drugą osobą zaraz po dowódcy, która zaczynała budować strukturę 8.K-PBOT. W weekendy jest też żołnierzem ochotnikiem. Swoją służbę rozpoczęła wtedy, kiedy zbliżała się do tzw. 50 tki. „Dla wielu wiek mógłby być przeszkodą. Dla mnie nie jest. Na początku wstąpiłam po to, aby się sprawdzić. Teraz wiem, że daję radę. Dzięki służbie czuję się potrzebna i Polsce, i naszemu społeczeństwu. Bywam zaangażowana naprawdę w wiele działań i nie stanowi to dla mnie problemu. Służba to służba.”- zaznacza kobieta.
W brygadzie służą: nauczycielki, przedszkolanki, panie prawnik, psycholog, panie z uprawnieniami kierowcy, fizjoterapeutki, panie dyrektor, prezes ale również mamy na pełny, kobiety pracujące przy wyrąbie drzew, dietetyczki i studentki i uczennice. Patronką 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest gen. Elżbieta Zawacka, ps. „Zo” żołnierz wyklęty, profesor, propagatorka upamiętniania służby kobiet. Służące wśród kujawsko-pomorskich terytorialsów panie zaznaczają, że taka patronka zobowiązuje i często jako punkt honoru traktują możliwość służby i chęć pokazania, że dadzą radę.
Jeśli uważasz, że i Ty możesz dołączyć do 8.Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, zgłoś się już dziś do najbliższego Wojskowego Centrum Rekrutacji.
Czekamy być może właśnie na Ciebie.
Tekst: ppor. Julia Rozworowska/ oficer prasowy 8 K-PBOT
autor zdjęć: 8 K-PBOT
komentarze