W piątek, 17 lutego, w warszawskiej Akademii Sztuki Wojennej odbędzie się koncert charytatywny dla chorego na SMA Franka Karasia. Chłopiec ma 21 miesięcy i aby wrócić do zdrowia potrzebuje 10 milionów złotych.
- Jestem żołnierzem i potrzebuję całej armii dobrych serc, by wygrać wojnę z SMA i ocalić mojego syna! Będę przemierzał całą Polskę, prosił o wsparcie zbiórki, o jej udostępnienie, o pomoc! Odwiedzę każdą jednostkę wojskową w kraju, razem z żołnierzami będziemy mówić wszystkim napotkanym, że jest mały Franio, który nie ma już czasu! To nasza ostatnia szansa, ostatnia nadzieja, by zdążyć, by wszystko nie przepadło – mówi ojciec małego Frania.
Żołnierze nie zapominają o swoich
W piątek na auli Akademii Sztuki Wojennej odbędzie się koncert pt. „Nigdy nie zostawiamy swoich - Mundurowi w walce z SMA''. Wystąpią: Tadek Firma, Basti Młody Potar Official, VitoWS, SOVA, UnikatOs oraz DeBeJot i Szosto. Podczas koncertu odbędą się także specjalne licytacje charytatywne, realizowane przez grupę Mundurowi dla Frania KARASIA - licytacje dla Małego Wojownika. Do zdobycia będą wyjątkowe gadżety i pamiątki, między innymi: zegarek od Roberta Kubicy, piłka z autografem Roberta Lewandowskiego, korki z autografem Grzegorza Krychowiaka, piłka z podpisami zawodników Legia Warszawa , biografia Kuby Błaszczykowskiego z jego autografem, wyjątkowa statuetka z odznaką skoczka spadochronowego od 6 Brygady Powietrznodesantowej im. gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego czy obraz hetmana Wincentego Gosiewskiego z podpisem gen. bryg. Jacka Ostrowskiego lub… kryształowa ciupaga gen. bryg. Ryszarda Pietrasa, którą otrzymał na pożegnanie od żołnierzy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
- Po otrzymaniu od organizatorów propozycji zagrania koncertu nie musiałem zastanawiać się nawet chwili aby wziąć udział w tak szczytnym przedsięwzięciu. Uważam, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy to powinien ją otrzymać, szczególnie od kolegów żołnierzy. Sam jestem ojcem i robiłbym dokładnie to samo co Maciej dla swojego syna. Chcemy, żeby Franio wyzdrowiał i miał szanse na radość i dobre życie. Czego z całego serca życzę jemu oraz jego rodzicom, a Maciejowi żeby był silny do końca i po zażegnaniu kryzysu wrócił do służby. Jesteśmy jedną armią, jednym ramieniem i wspieramy się. – mówi raper Unikat OS, czyli kpr. Jarosław Kozłowski, żołnierz 18. Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej.
Koncert „Nigdy nie zostawiamy swoich - Mundurowi w walce z SMA"
Wstęp na koncert jest płatny w formie cegiełki dla małego Frania.
Szczegóły na stronie wydarzenia.
Aby znaleźć się na widowni wystarczy: wpłacić darowiznę w wysokości minimum 50 złotych na konto Franka Karasia poprzez skarbonkę: https://www.siepomaga.pl/nigdy-nie-zostawiamy-swoich-koncert-charytatywny?fbclid=IwAR1bi-yi9ERK3KSbA8ybls9YLX0-IEfZkyQYqGDWivHt5ZhvUzuShw7_b44 I zarejestrować się na: https://tinyurl.com/2r6ry5mn
Tekst: Piotr Celej/ rzecznik prasowy 18 SBOT
autor zdjęć: arch. prywatne, mat. organizatora
komentarze