Naszym najważniejszym celem jest zbudowanie trzech fregat rakietowych jak najszybciej, jak najtaniej oraz zgodnie z wymaganiami i oczekiwaniami wojska – mówił Cezary Cierzan, dyrektor programów morskich PGZ SA, podczas spotkania poświęconego postępom w realizacji programu „Miecznik”. 30 listopada Agencja Uzbrojenia otrzymała kluczowy dokument – projekt wstępny okrętów.
Przedstawiciele konsorcjum PGZ Miecznik, które tworzą PGZ SA, PGZ Stocznia Wojenna sp. z o.o. oraz Remontowa Shipbuilding SA, 30 listopada przekazali Agencji Uzbrojenia kluczową dokumentację najważniejszego programu modernizacyjnego realizowanego obecnie na rzecz Marynarki Wojennej RP, czyli budowy trzech fregat rakietowych pod kryptonimem Miecznik. Dokładniej chodzi o dwa, liczące tysiące stron, dokumenty – zaktualizowane przemysłowe studium wykonalności oraz projekt wstępny okrętów.
Dlaczego są one tak istotne? – Dokumentacja przedstawia kompleksowy plan realizacji programu, zarówno w aspekcie technicznym, jak i zarządczym – powiedział Cezary Cierzan, dyrektor programów morskich w PGZ SA. Jak dodał, na razie konsorcjum udaje się dotrzymać założonego harmonogramu, zgodnie z którym już w kwietniu przyszłego roku zostanie zatwierdzona finalna konfiguracja okrętów i podpisany stosowny aneks do umowy regulujący kwestie finansowe. W takim scenariuszu kolejny etap, czyli rozpoczęcie budowy pierwszego Miecznika, tzw. palenie blach, ma się zacząć w sierpniu 2023 roku.
Przedstawiciele konsorcjum PGZ Miecznik spotkali się 14 grudnia z dziennikarzami, aby omówić postępy w realizacji programu. Dyrektor Cezary Cierzan wyjaśniał branżowym specjalistom, dlaczego okręty pozyskiwane są w ramach pracy rozwojowej, realizowanej w regułach prawnych postępowań, w których występuje tzw. PIBP, czyli podstawowy interes bezpieczeństwa państwa. – Przepisy dopuszczają możliwość realizacji pracy rozwojowej dla systemów, które są elementem platformy bazowej. A tak jest w tym wypadku. Część zainstalowanych na Miecznikach systemów będziemy rozwijać, niektóre modyfikować, a niektóre na nowo integrować – tłumaczył Cierzan i dodał, że są jeszcze inne czynniki, które sprawiają, że tryb pracy rozwojowej jest dla Sił Zbrojnych RP najkorzystniejszy. – Naszym najważniejszym celem jest zbudowanie trzech fregat rakietowych jak najszybciej, jak najtaniej oraz zgodnie z wymaganiami i oczekiwaniami zamawiającego, czyli polskiego wojska – wskazał dyrektor.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy o szczegóły techniczne fregat Miecznik oraz ich protoplastów, czyli duńskich fregat rakietowych Iver Huitfeldt i brytyjskich fregat typu 31 (AH-140 Arrowhead), wskazywał, że zestawianie ich, szczególnie w zakresie (kontekście) kosztów, może prowadzić do błędnych wniosków. – Duńczycy, aby ograniczyć koszty, zastosowali w swoich fregatach wiele rozwiązań cywilnych – tzw. COTS (commercial off-the-shelf), które nie spełniały norm wojskowych. Brytyjczycy zaś, tworząc projekt fregat AH-140 Arrowhead, przywrócili w pełni ich wojskową charakterystykę, co przełożyło się na wzrost końcowej ceny okrętów [względem duńskiego pierwowzoru – przyp. red.] – wyjaśniał.
Jaką drogą idą Polacy, tworząc na bazie brytyjskiego projektu rodzimego Miecznika? – Adaptujemy projekt do naszych wymagań, do naszych potrzeb w bardzo szerokim zakresie – podkreślił Cezary Cierzan i dodał, że nie może zdradzać zbyt wielu szczegółów technicznych. Najprawdopodobniej jednak Mieczniki będą miały zdecydowanie więcej różnorodnego uzbrojenia i zostaną lepiej doposażone w systemy radiolokacyjne niż ich brytyjski pierwowzór.
Co do przygotowań obu stoczni, które mają budować fregaty, czyli PGZ Stoczni Wojennej i Remontowej Shipbuilding, przedstawiciele PGZ-etu nie ukrywali optymizmu. – Mieliśmy pewne obawy o to, jak będzie przebiegał proces zdobywania niezbędnych do inwestycji pozwoleń, ale okazuje się, że wszystko odbywa się bez opóźnień, wręcz przeciwnie, widać dużą wolę pomocy – przyznał Cezary Cierzan. – Myślę, że dzień, w którym Rosja zaatakowała Ukrainę, otworzył wielu osobom oczy na wagę spraw związanych z obronnością – stwierdził dyrektor.
autor zdjęć: PGZ S.A.
komentarze