Od nowego roku żołnierze służący w tzw. jednostkach bojowych będą otrzymywać dodatek służbowy w wysokości 450 zł miesięcznie. O tyle samo więcej otrzymają obecni beneficjenci tego świadczenia, pod warunkiem służby w jednostce bojowej. Decyzja wicepremiera Mariusza Błaszczaka ma m.in. zwiększyć motywację finansową do pełnienia służby w kluczowych jednostkach Wojska Polskiego.
– Podjąłem decyzję, aby żołnierze w określonych jednostkach wojsk lądowych dostawali dodatek służbowy 450 zł miesięcznie. Zależy mi na tym, aby żołnierze ci otrzymywali dodatki, tak jak inne rodzaje sił zbrojnych – poinformował na Twitterze wicepremier Mariusz Błaszczak.
Chodzi o dodatek służbowy o charakterze stałym, wypłacany żołnierzom z tytułu zajmowania stanowiska służbowego. Jest on obliczany jako iloczyn kwoty bazowej (1500 zł) i wskazanego w przepisach mnożnika. Obecnie otrzymują go m.in. np. dowódcy batalionu, dywizjonu, eskadry, okrętu II rangi lub grupy okrętów, komendanci szkół podoficerskich albo główni księgowi w jednostkach sektora finansów publicznych realizujących wydatki publiczne, (mnożnik od 0,10 do 0,30 – czyli od 150 zł do 450 zł), dowódcy kompanii, baterii, klucza, szwadronu, grupy pomocniczych jednostek pływających lub grupy ratownictwa morskiego albo okrętu III lub IV rangi (od 0,05 do 0,20 – czyli od 75 zł do 300 zł) oraz szefowie niektórych pododdziałów (od 0,03 do 0,05, czyli od 45 do 75 zł).
Przepisy zakładają, że od stycznia przyszłego roku na tego rodzaju dodatek, w wysokości 450 zł miesięcznie (mnożnik 0,30), będą mogli liczyć także wszyscy żołnierze pełniący służbę w jednostkach bojowych wymienionych w przepisach. – Mając na uwadze aktualne uwarunkowania geopolityczne, dostrzegamy potrzebę dodatkowej gratyfikacji finansowej żołnierzy zajmujących stanowiska służbowe w jednostkach bojowych. Specyfika służby charakteryzuje się tam szczególnym reżimem utrzymywania gotowości bojowej wpływającym na zakres i intensywność wykonywanych zadań – tłumaczy MON.
Projekt wymienia ponad 70 jednostek bojowych. – Proponowana lista wynika z analizy uwzględniającej przeznaczenie tych jednostek oraz charakter wykonywanych przez nie zadań – wyjaśnia MON. To m.in. dowództwo 18 Dywizji Zmechanizowanej, 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana, 7 Brygada Obrony Wybrzeża, 1 Warszawska Brygada Pancerna, 6 Brygada Powietrznodesantowa, 21 Brygada Strzelców Podhalańskich i 25 Brygada Kawalerii Powietrznej. Na liście są też brygady zmechanizowane: 2 w Złocieńcu, 12 w Szczecinie, 15 Giżycka, 17 w Międzyrzeczu, 19 w Lublinie i 20 w Bartoszycach oraz pancerne: 1 w Wesołej, 9 w Braniewie, 10 w Świętoszowie i 34 w Żaganiu. Nie brakuje też pułków (np. 2 saperów w Kazuniu, 11 artylerii, 5 chemiczny, 2 rozpoznawczy), batalionów (8 powietrznodesantowy, 15 saperów i 21 dowodzenia) i dywizjonów (głównie rakietowe obrony powietrznej).
Ale to niejedyna zmiana. Propozycje przewidują też zwiększenie mnożnika dla obecnych beneficjentów tego dodatku (czyli dowódców różnych szczebli i szefów pododdziałów), o ile służą w jednostce bojowej wymienionej w projekcie. Zdaniem MON-u to właśnie na tych żołnierzach spoczywa największa odpowiedzialność za wyszkolenie podwładnych. W praktyce otrzymywany przez nich obecnie dodatek zwiększy się o 450 zł.
Przygotowane w MON-ie propozycje zmian w przepisach mają wpłynąć na zwiększenie finansowej motywacji do podejmowania i długoletniego pełnienia zawodowej służby wojskowej w kluczowych jednostkach wojskowych. Jak poinformował szef MON-u, rozporządzenie w tej sprawie zostało skierowane do uzgodnień. Przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku i objąć około 43 tys. żołnierzy.
Zgodnie z przepisami przejściowymi do ustawy o obronie ojczyzny (art. 819–822) dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie ustawy pragmatycznej zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wydanych na podstawie ustawy o obronie ojczyzny, nie dłużej niż 18 miesięcy od wejścia w życie tej ustawy. Jak do tej pory nie ukazało się jeszcze nowe rozporządzenie o dodatkach do uposażenia żołnierzy zawodowych wynikające z ustawy z 11 marca 2022 o obronie ojczyzny, dlatego aktualne pozostają stare przepisy.
autor zdjęć: 1 WBPanc
komentarze