Jesteśmy po to, by chronić sojuszników, a to dotyczy także przesmyku suwalskiego oraz całego terytorium Polski i Litwy – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. O aktualnej sytuacji na froncie z ukraińskim z ministrem Dmytro Kułebą rozmawiali w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak.
W 36. dniu inwazji Rosji na Ukrainę prezydent Wołodymir Zełenski za pośrednictwem połączenia wideo wystąpił przed parlamentarzystami w Holandii. – W Hadze, stolicy sprawiedliwości, wiecie jak pociągać do odpowiedzialności winnych zbrodni – mówił do holenderskich deputowanych. Wezwał Holandię do zamknięcia portów dla rosyjskich statków i zakończenia handlu z Rosją. Poprosił także o dalsze dostawy broni, by Ukraińcy mogli bronić się przed naporem agresora. – II wojna światowa też zaczęła się od napaści na jeden kraj, a następnie doszło do strasznych zniszczeń i wojna ogarnęła cały kontynent. Ukraina to dopiero początek. Jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana, pójdzie dalej – dodał Zełenski. Ukraiński przywódca wspomniał o tragedii ukraińskich cywilów i niszczeniu rodzin. – Nie możemy pozwolić tej wojnie trwać kolejne 36 dni. Giną tysiące ludzi, dzieci, spalone są wsie, okupanci rosyjscy gwałcą kobiety, kradną wszystko, zabijają, ponieważ dla nich jest to rozrywka, nic ich nie powstrzymuje – dodał prezydent. 20-minutowe wystąpienie Zełenskiego Holendrzy przyjęli owacją na stojąco.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka podało, że od 24 lutego, gdy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę zginęło co najmniej 1232 cywilów, a 1935 zostało rannych.
Nadal najtrudniejsza sytuacja cywilów jest w Mariupolu. W oblężonym przez Rosję mieście cywile nie mają dostępu do wody i jedzenia, nie przepuszczane były tam także konwoje z pomocą humanitarną. Dziś udało się przeprowadzić ewakuację części mieszkańców Mariupola. Konwój 17 ewakuowanych autobusów dołączył do kolumny 45 innych pojazdów przewożących cywilów do Berdiańska na południowym zachodzie kraju. Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy podała dziś, że pilnej ewakuacji z Mariupola wymaga nadal około 100 tysięcy osób. Dotychczas udało się ewakuować 75 tys. mieszkańców.
Ukraińscy samorządowcy informowali dziś o wycofywaniu się rosyjskich pododdziałów z obwodu kijowskiego. Zastępca szefa sztabu ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Hruzewycz przekazał, że niemal 700 sztuk rosyjskiego sprzętu wojskowego przemieściło się w stronę granicy z Białorusią. W wywiadzie dla „Ukraińskiej Prawdy” oficer przyznał, że albo „obserwujemy przegrupowanie rosyjskich sił, albo formacje te zostaną przerzucone do Donbasu”. Generał przypuszcza, że nowym celem strategicznym Rosji jest opanowanie obwodów donieckiego i ługańskiego.
Do przegrupowania rosyjskich wojsk na terenie Ukrainy odniósł się dziś także Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. – Według naszego wywiadu rosyjskie jednostki nie wycofują się, ale przegrupowują. Rosja próbuje wzmocnić jednostki, uzupełnić zaopatrzenie i prowadzić ofensywę w regionie Donbasu Jednocześnie Rosja utrzymuje presję na Kijów i inne miasta. Możemy więc spodziewać się dodatkowych działań ofensywnych, przynoszących jeszcze więcej cierpienia – powiedział Jens Stoltenberg. Szef NATO odniósł się także do pogłosek na temat planów Rosji w sprawie utworzenia korytarza do Kaliningradu. – Sojusz jest tam obecny, by chronić wszystkich sojuszników w NATO. To obejmuje także przesmyk suwalski i terytorium Polski i Litwy. By upewnić się, że nie ma żadnej przestrzeni na nieporozumienie w Moskwie na ten temat, znacząco zwiększyliśmy naszą obecność na wschodniej flance NATO – dodał Stoltenberg. Sekretarz generalny Sojuszu przyznał także, że analizowane będzie dalsze wzmacnianie obecności NATO w tej części Europy. – Jesteśmy na miejscu, by upewnić się, że Rosja nie wykorzysta Kaliningradu czy innego pretekstu, aby rozpocząć działania agresywne wobec jakiegokolwiek członka NATO – podkreślił.
O aktualnej sytuacji na Ukrainie, wsparciu humanitarnym i wojskowym Kijowa rozmawiano dziś także Warszawie. Z oficjalną wizytą w Polsce przebywał dziś Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Polityk był gościem Andrzeja Dudy. – Wysoko cenimy silne wsparcie Polski dla Ukrainy i gościnność wobec Ukraińców. Wolna i silna Ukraina to wolna i silna Polska i Europa – napisał Kułeba w mediach społecznościowych po spotkaniu z polskim prezydentem. Ukraiński szef MSZ spotkał się także z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim oraz szefem MON Mariuszem Błaszczakiem.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński / CO MON
komentarze