moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Hybrydowa agresja ze Wschodu

Celem reżimu Aleksandra Łukaszenki jest destabilizacja Unii Europejskiej poprzez instrumentalne wykorzystanie migracji. Odpowiedzialność za konsekwencje spada na Białoruś, bo instytucje tego państwa i jego służby mundurowe są bezpośrednio zaangażowane w eskalację kryzysu – mówi Egidijus Meilūnas, wiceminister spraw zagranicznych Republiki Litewskiej.

Od kilku miesięcy duże grupy migrantów próbują nielegalnie sforsować wschodnią granicę Unii Europejskiej. Zostało już dowiedzione, że proceder ten jest organizowany przez białoruskie służby mundurowe. Najpierw głównym celem tej operacji była Litwa, obecnie to na granicy polsko-białoruskiej sytuacja jest najbardziej gorąca. Jak z perspektywy Litwy wygląda dynamika tego kryzysu?

Egidijus Meilūnas: Atak hybrydowy, mający wywrzeć presję na Unię Europejską i zagrozić bezpieczeństwu jej zewnętrznych granic, trwa od maja 2021 roku. Działania mińskiego reżimu spowodowały gwałtowny wzrost liczby naruszeń granicy naszego państwa, a także napływ nielegalnych migrantów i osób ubiegających się o azyl. To bezprecedensowe wyzwanie dla naszego rządu. Instytucje litewskie podejmują działania, aby zapewnić wszystkim potrzebującym stosowną opiekę – tymczasowe zakwaterowanie, pomoc medyczną itp. Szczególną uwagę poświęcamy rodzinom z dziećmi.

Musimy zdać sobie sprawę, że nie mamy do czynienia z typowym kryzysem migracyjnym. Litwa jest celem ataku hybrydowego prowadzonego przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Zamierzeniem jest destabilizacja Unii Europejskiej poprzez instrumentalne wykorzystanie migracji. Odpowiedzialność za konsekwencje takich działań spada na białoruskie władze, bo instytucje tego państwa i jego służby mundurowe są bezpośrednio zaangażowane w eskalację kryzysu.

Mamy do czynienia z organizowanym przez państwo przemytem ludzi. Białoruś otwiera połączenia lotnicze z państwami trzecimi i łagodzi wymogi wjazdowe dla obywateli tych państw. Mamy dowody na to, że białoruscy urzędnicy ułatwiają wyprowadzanie grup migrantów bezpośrednio na granicę. Obserwujemy także zorganizowaną kampanię dezinformacyjną, która ma na celu zdyskredytowanie Litwy i Unii Europejskiej. Publikowane są sfabrykowane filmy i nieprawdziwe komunikaty prasowe. Wszystko po to, by podważyć zdolność władz Litwy do radzenia sobie z kryzysem, obwinić za niego naszą politykę zagraniczną i eskalować sytuację w zakresie praw człowieka. Dlatego ważne jest, aby Unia uzgodniła skuteczne sposoby reagowania na atak hybrydowy i instrumentalizację migracji.

Mówi Pan, że mamy do czynienia z atakiem hybrydowym. Jakie działania możemy zaliczyć do tego ataku?

Reżim Łukaszenki prowadzi kampanię zastraszania, grożąc zalaniem Unii migrantami, narkotykami i materiałami jądrowymi. Ułatwia przyjazd migrantów na Białoruś liberalizując przepisy wizowe i prowadząc kampanie reklamowe w krajach będących potencjalnym źródłem migracji zarobkowej. Do sprowadzania na Białoruś migrantów wykorzystywane są samoloty cywilnych linii lotniczych, a służby państwowe są zaangażowane, aby ułatwić im przedostanie się w pobliże granicy z Unią. Jednocześnie władze pozbawiają migrantów dokumentów tożsamości, a funkcjonariusze fizycznie wypychają ich na terytorium Unii. Warto przy tym pamiętać, że Białoruś anulowała umowę z Unią o readmisji zakładającą odsyłanie uchodźców, którzy nielegalnie przekroczyli granice do państwa, z którego przybyli.

Jaką rolę w tej operacji odgrywa dezinformacja?

To kluczowy element hybrydowej agresji. Od lat prokremlowskie media używają migracji jako tematu zapalnego i grają nim w dążeniu do wzmocnienia podziałów w UE. Jak donosi EUvsDisinfo (instytucja Unii Europejskiej zajmująca się identyfikacją i zwalczaniem dezinformacji – przyp. red.), prokremlowskie placówki dezinformacyjne rozpowszechniają i wzmacniają poniżające wiadomości o migrantach i uchodźcach przybywających do Europy, podżegają do nienawiści i podsycają podziały w społeczeństwie. Obecnie, wraz ze zmianą agresywnej taktyki Kremla, propaganda białoruska i kremlowska zaczęła wykorzystywać kwestię migracji do oskarżania UE i jej państw członkowskich o nieprzestrzeganie praw człowieka. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez amerykański think tank Atlantic Council, Państwowy Komitet Graniczny Białorusi stał się głównym motorem kampanii dezinformacyjnych przeciwko Litwie, Łotwie, Polsce i całej UE. Buduje narrację, że państwa członkowskie źle traktują migrantów, że Unia nie szanuje praw człowieka, a sam kryzys migracyjny jest winą UE. PKG często publikuje zmanipulowane materiały wideo, które są demaskowane przez litewską Straż Graniczną. Rozpowszechnia również komunikaty prasowe pełne dezinformacji, które są potem szeroko dystrybuowane przez białoruskie i rosyjskie media kontrolowane przez państwo. Taka dezinformacja następnie trafia, już w sposób organiczny poprzez kanały w mediach społecznościowych, do potencjalnych migrantów.

W jaki sposób Litwa zareagowała na działania Białorusi?

Wzmocniliśmy ochronę 678-kilometrowej granicy z Białorusią – postawiliśmy barierę i przesunęliśmy do tych zadań więcej funkcjonariuszy Służby Ochrony Granic, żołnierzy i pracowników Urzędu ds. Migracji. Rozmawiamy z krajami pochodzenia, przede wszystkim Irakiem, by wdrożyć mechanizmy ograniczenia nielegalnej migracji i powrotu tych osób do swoich ojczyzn. Swoimi obawami i doświadczeniami dzieliliśmy się z naszymi sojusznikami, przede wszystkim Polską i Łotwą. Zaangażowaliśmy misję unijnej agencji Frontex i natowski zespół wsparcia działań przeciwhybrydowych. NATO dyskutowało na ten temat na posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej, wyraziło solidarność i nadal uważnie monitoruje sytuację. Doceniamy również wsparcie ze strony państw członkowskich Unii.

W takich sytuacjach bardzo ważna jest współpraca z najbliższymi partnerami, którzy najlepiej rozumieją sytuację. Mam na myśli oczywiście dwustronną współpracę litewsko-polską.

Współpraca między naszymi krajami jest najlepsza od 30 lat. Ponieważ jesteśmy celem tej hybrydowej agresji, mamy wspólny cel. Litewska straż graniczna, zmagając się z pierwszym uderzeniem fali migracyjnej, otrzymała szybką i bezpośrednią pomoc z Polski. Polscy oficerowie i pomoc materialna docierały wówczas na Litwę także za pośrednictwem agencji Frontex. Teraz, gdy to Polska jest na celowniku białoruskiego ataku, odwdzięczamy się wysyłając specjalistów i sprzęt.

Na forum Unii Litwa i Polska wzywają do wzmocnienia zewnętrznych granic UE i rozwoju polityki migracyjnej UE. Nasze kraje domagają się także rozszerzenia indywidualnych i sektorowych sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki, szczególnie tych wymierzonych w instytucje zaangażowane w sponsorowane przez państwo nielegalne przepływy migrantów. Współpracujemy, aby żadne europejskie firmy z branży lotniczej nie brały udziału w przemycie ludzi. Jesteśmy wreszcie partnerami w opracowywaniu nowych instrumentów prawnych, które umożliwiłyby przeciwdziałanie takim atakom hybrydowym.

Rozmawiał: Michał Zieliński

autor zdjęć: MON Litwa, MSZ Litwa

dodaj komentarz

komentarze


Obrady Grupy Północnej w Polsce
 
„Griffin Shock ’23”. Pierwsze takie ćwiczenia w historii NATO
Przysięga dobrowolsów
Żołnierze uczą kobiety samoobrony
Żegnali ich kamieniami w bukietach
Topaz dla Bułgarii
Finlandia w NATO
Osiem krążków reprezentantów CWZS-u, w tym pięć złotych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Polska wśród światowych liderów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki
Pół wieku w zespole
83 lata temu alianci wkroczyli do Narwiku
Gotowi na dyżur w SON
Słowa jak pociski
Błaszczak do młodych Polaków: wstępujcie do wojska
Anakonda na Bałtyku
Żołnierze pomagają zneutralizować złotą algę
Zagłosuj na najlepsze ubiegłoroczne wydarzenie historyczne
Pierwsze w tym roku środki na zapomogi
Breakthrough for the Polish Armed Forces
Wiedzieliśmy, że coś się wydarzy
1 Dywizja: mobilność i siła ognia
Nowy regulamin dla żołnierzy
Nowy wymiar wojska
Piąte zwycięstwo gwiazd Gortata z wojskiem
WOT i „Anakonda”
Rusza budowa laboratorium Hardware-in-the-Loop
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
Do końca walczył z tyranią
B9 stawia na solidarność
Śladem profesjonalistów
Piekielny ogień dla polskiej armii
Szef MON-u o rakiecie odnalezionej pod Bydgoszczą
Litwini kupią zestawy Grom
Musimy stawiać czoła zagrożeniom
Gdyńska stocznia zyskała nowe kompetencje
„Nasze granice w Monte Cassino”
Maszerowali, lecz nie ginęli
Włosi na straży polskiego nieba
Razem gotowi na wszystko
Ruszyła sprzedaż biletów na Air Show
Nieletni kandydaci z szansą na wojskowy indeks
Mistrzostwa WOT-u w crossficie
Szefowie sojuszniczych armii o bezpieczeństwie
Więcej miejsc na studiach w LAW
Najsprawniejsi wieloboiści
Polacy nie ucierpieli w Kosowie
Koszykarskie święto w Atlas Arenie
Polska potrzebna od zaraz
Błaszczak: chcemy kupić rozpoznawcze aerostaty dla WP
Amunicja dla artylerzystów
Włoski niszczyciel rakietowy w Polsce
Wojsko poza schematem
Koniec XI zmiany PKW Orlik

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO