moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zespół NATO na bojowo

Pierwszą operację bojową pod dowództwem Polaków z PKW „Morze Północne” przeprowadził natowski zespół okrętów SNMCMG1. Podczas „Beneficial Cooperation” załogi poszukiwały min oraz niewybuchów zagrażających żegludze u wybrzeży Holandii i Belgii. Zmagały się przy tym z silnymi prądami i bardzo niekorzystną pogodą.

Silny wiatr i fale sięgające dwóch metrów – jesienią na Morzu Północnym taka pogoda nie jest niczym wyjątkowym. – Prognozy nie wyglądały najlepiej, ale nie chcieliśmy rezygnować z zaplanowanych wcześniej działań. Aby tego uniknąć, postanowiliśmy rozpocząć operację nieco wcześniej – przyznaje oficer walki minowej w sztabie SNMCMG1. Okręty wchodzące w skład zespołu opuściły Londyn w połowie ubiegłego tygodnia, kierując się ku wybrzeżom Holandii i Belgii. Po drodze dołączył do nich niderlandzki niszczyciel min HNLMS „Zierikzee”. Wkrótce wszystkie jednostki przystąpiły do operacji pod kryptonimem „Beneficial Cooperation”.

– Od Admiralicji Belgijsko-Holenderskiej otrzymaliśmy listę 16 obiektów, które mogły stanowić zagrożenie dla żeglugi wraz z informacją o pozycjach, na których powinny się znajdować. Dane tego rodzaju są gromadzone na podstawie zgłoszeń rybaków, nurków, załóg jednostek hydrograficznych, słowem: wszystkich użytkowników morza – wyjaśnia oficer walki minowej. Sztab zespołu przydzielił okrętom akweny do przeszukania. Załogi miały przede wszystkim dotrzeć na wskazane pozycje, zlokalizować obiekty za pomocą dostępnych systemów hydrolokacyjnych, a następnie dokonać ich identyfikacji. Inaczej mówiąc: stwierdzić czy obiekt na dnie może faktycznie zagrażać bezpieczeństwu żeglugi. Marynarze posiłkowali się filmami nagranymi przez zdalnie sterowane pojazdy podwodne i pojazd autonomiczny.

Większość obiektów okazała się niegroźna. Na dnie zalegały m.in. fragment metalowej konstrukcji czy pokaźnych rozmiarów skała. Ale marynarze zdołali też namierzyć bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Spoczywała ona na głębokości ponad 25 m, na szlaku prowadzącym do portu w Amsterdamie. Na niewybuch trafiła załoga niemieckiego niszczyciela min FGS „Homburg”, ale zadanie neutralizacji znaleziska przypadło Holendrom z HNLMS „Vlaardingen”. Bomba znajdowała się bardzo blisko podwodnych kabli telekomunikacyjnych, z tego powodu należało ją przetransportować w inne miejsce. – Pod wodę zeszli nurkowie, którzy podczepili bombę do balonów wypornościowych. Obiekt został uniesiony dwa-trzy metry ponad dno, następnie przeholowany z wykorzystaniem łodzi motorowej na odległość około 600 m i zdetonowany – tłumaczy oficer walki minowej.

Trzech obiektów znajdujących się na liście nie udało się zweryfikować. W rejonie pozostał również jeden obiekt zidentyfikowany jako niebezpieczny przedmiot wybuchowy (z ang. Unexploded Explosive Ordnance – UXO). Marynarze potwierdzili jego pozycję i przekazali informację do Admiralicji. Teraz weryfikacją znaleziska zajmą się belgijskie bądź holenderskie siły przeciwminowe albo zadanie to poczeka do następnej edycji „Beneficial Cooperation”. Załogi jednostek, które zapuszczają się w ten region wiedzą o potencjalnym zagrożeniu, ponieważ takie informacje są regularnie przekazywane w ostrzeżeniach nawigacyjnych. Znajdują one także odzwierciedlenie na regularnie publikowanych elektronicznych mapach morskich.

– Operacja na pewno przyczyniła się do poprawy bezpieczeństwa na szlakach żeglugowych, choć oczywiście zrobiliśmy mniej niż zakładaliśmy – zaznacza kmdr por. Michał Dziugan, dowódca PKW „Morze Północne” stojący na czele SNMCMG1. – Działania były prowadzone w warunkach granicznych dla okrętów naszego zespołu. Gdyby pogorszyły się choć trochę, nie moglibyśmy w efektywny sposób używać żadnego z posiadanych na wyposażeniu systemów przeciwminowych. Do tego zmagaliśmy się z silnymi i zróżnicowanymi prądami. Na powierzchni ich prędkość wynosiła około jednego węzła i to w czasie tak zwanych okien nurkowych, natomiast przy dnie potrafiła wzrosnąć nawet do trzech. To z kolei uniemożliwia jakiekolwiek nurkowanie – tłumaczy. Oficer dodaje, że operacja była też wartościowym doświadczeniem dla samych załóg. – Prowadzenie działań w takich warunkach ma dużą wartość szkoleniową. Dotyczy to zwłaszcza niedoświadczonych marynarzy, którzy do tej pory nieczęsto mieli okazję realizować zadania w tak niekorzystnych warunkach – podkreśla kmdr por. Dziugan.

Ostatni weekend okręty SNMCMG1 spędziły w niemieckim porcie Cuxhaven. Następnie wyruszą na Bałtyk. – W planach mamy rutynowe wizyty między innymi w polskich portach oraz kilka przedsięwzięć w ramach współpracy dwustronnej, w tym wspólne ćwiczenia z Marynarką Wojenną RP. Na razie jednak zbyt wcześnie, by o nich mówić – podsumowuje dowódca zespołu.

Operacja „Beneficial Cooperation” jest prowadzona co roku. Zasięgiem obejmuje wody wyłącznej strefy ekonomicznej Holandii, Belgii oraz Wielkiej Brytanii. Jej początki sięgają 2005 roku. Wówczas to na Morzu Północnym wydarzył się tragiczny wypadek. Załoga duńskiego trawlera, który prowadził połów kilkadziesiąt mil od wybrzeża Holandii, razem z rybami wciągnęła na pokład niewybuch. Doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło trzech rybaków, zaś kolejnych kilku zostało rannych. Po tym wydarzeniu marynarki wojenne Holandii i Belgii rozpoczęły operację poszukiwania niebezpiecznych obiektów na swoich wodach. Wsparło ich w tym NATO. W prace od lat angażuje się SNMCMG1 – jeden z czterech stałych zespołów Sojuszu. Od początku października na jego czele stoi polski oficer wraz ze sztabem, którego trzon stanowią polscy marynarze wydzieleni z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Operuje on z pokładu niemieckiego okrętu FGS „Elbe”. Obecnie w skład zespołu wchodzą też cztery niszczyciele min: FGS „Homburg” z Niemiec, belgijski BNS „Primula”, norweski HNoMS „Olav Tryggvason” oraz HNLMS „Vlaardingen” z Holandii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: SNMCMG1

dodaj komentarz

komentarze


Inwestycja w żołnierzy
 
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Podejrzane manewry na Bałtyku
NATO przechodzi do działania
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Pionierski dron
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Wyższe stawki dla niezawodowych
Polska z dodatkowym wsparciem sojuszników
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Ewakuacja Polaków z Izraela
Strażnicy polskiego nieba
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Święto sportów walki w Warendorfie
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
„Różycki” zwodowany
Świat F-35
Ratownik w akcji
Nowa dostawa Homarów-K
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Flyer, zdobywca przestworzy
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Bezpieczniejsza Europa
The Power of Infrastructure
Wypadek Rosomaka
Pancerny kot w polskim wojsku
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Drukowanie dronów
Specjalsi pod nowym dowództwem
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Policjanci w koszarach WOT
Planowano zamach na Zełenskiego
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Rakiety dla polskich FA-50
Więcej na obronność, silniejsze NATO
Śmierć gorsza niż wszystkie
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Podróż w ciemność
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
GROM’s DNA
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Na Dolnym Śląsku „Wakacje z WOT” coraz popularniejsze
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Kajakami po medale

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO