moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wakacyjna walka o powrót do zdrowia

Dla weteranów poszkodowanych to okazja do podreperowania zdrowia, dla rodziców poległych żołnierzy – forma wsparcia emocjonalnego. Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju zorganizowało w ośrodku w Mrzeżynie nad morzem dwa turnusy rehabilitacyjno-integracyjne. Weterani zaprezentowali tam wystawę o żołnierzach służących na misjach.

– Chcemy jak najdłużej pozostać w dobrej kondycji fizycznej, dlatego niezbędna jest rehabilitacja – mówi Tomasz Kloc, prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. W tym roku udało się zorganizować dwa turnusy rehabilitacyjno-integracyjne dla w sumie 150 osób. Weterani poszkodowani wraz z rodzinami oraz rodzice poległych żołnierzy pojechali do Ośrodka Wypoczynkowego SUS w Mrzeżynie nad morzem. – Ośrodek jest nowocześnie wyposażony i zapewnia nam dobre warunki rehabilitacji – dodaje Tomasz Kloc. Każdy uczestnik turnusu ma zlecone przez lekarza zabiegi, w zależności od schorzenia są to masaże, prądy czy ćwiczenia.

 

W powrocie do zdrowia weteranom poszkodowanym pomagała rodzina. – Możliwość spędzenia czasu z bliskimi wzmacnia terapię – uważa kpt. Grzegorz Wojewoda, żołnierz 8 pułku przeciwlotniczego w Koszalinie. Został ranny w 2009 roku podczas ostrzału bazy w Afganistanie. – Dolegliwości bólowe odczuwam do dziś, zwłaszcza przy zmianie pogody lub wysiłku – opowiada. Podczas gdy on i żona korzystali z zabiegów rehabilitacyjnych, ich dwojgiem dzieci (2 lata i 11 lat) zajmowali się animatorzy z ośrodka. – To dla nas duże ułatwienie – przyznaje.


Jak mówią weterani, zdrowie jest na pierwszym miejscu, ale ważne są także szacunek i wsparcie społeczeństwa. Dlatego starają się być widoczni, np. na miejscowej plaży spore zainteresowanie wzbudzają przygotowane przez nich parawany. Znajdują się na nich logotypy MON, Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju, Weterana Działań poza Granicami Państwa oraz napisy, że są oni uczestnikami turnusu rehabilitacyjnego w pobliskim ośrodku. – Plażowicze podchodzili, pytali, skąd jesteśmy. Opowiadaliśmy im o misjach, w których uczestniczyliśmy. Zachęcaliśmy także do odwiedzenia Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury, w którym prezentowaliśmy przygotowaną przez nasze Stowarzyszenie wystawę „Żołnierz – zawsze, mimo wszystko” – dodaje Tomasz Kloc.

Wystawa przybliżała sylwetki weteranów rannych i poszkodowanych w operacjach wojskowych w Iraku, Afganistanie czy na Bałkanach. Ekspozycja była czynna do końca turnusu, czyli do 6 sierpnia. Jedna z tablic przedstawiała st. kpr. Piotra Leśniaka, żołnierza 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, który był także uczestnikiem turnusu. Do Mrzeżyna przyjechał wraz z żoną i dwoma synami: 7-letnim i 9-letnim. Obrażenia kręgosłupa, których weteran doznał na misji w Afganistanie podczas wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego, dają o sobie znać do dzisiaj. Lekarz przepisał mu krioterapię, prądy, magnetoterapię i kąpiele solankowe. Pomagają one złagodzić ból. – Wracam do domu pozytywnie naładowany, bo po serii zabiegów wraca energia – przyznaje st. kpr. Leśniak.

 

Pozytywne efekty terapii odczuwa również Edward Zaleski, który już kilka razy korzystał z rehabilitacji na turnusach. – Gdybym dostał skierowanie na zabiegi od lekarza rodzinnego, czekałbym kilka miesięcy w kolejce – mówi. Dla niego, jako wojskowego emeryta, ważne są także spotkania z kolegami. – Chcieliśmy się nie tylko podleczyć, lecz także pobyć w wojskowej rodzinie – przyznaje. Podczas turnusów wspólnie spędzali czas na ogniskach, rejsach statkiem po morzu czy graniu w siatkówkę.

Na wakacyjny turnus Stowarzyszenie zaprosiło także rodziców poległych żołnierzy. Mówią oni, że dobrze czują się wśród weteranów, a spotkania z kolegami ich synów są dla nich ważne.

Turnusy rehabilitacyjno-integracyjne zostały zorganizowane dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Obrony Narodowej jako zadanie zlecone oraz wsparciu sponsorów, m.in. firmie Lockheed Martin.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju

dodaj komentarz

komentarze


Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
 
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Kluczowa rola Polaków
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Wszystkie oczy na Bałtyk
Bohaterowie z Alzacji
Medycyna „pancerna”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
W drodze na szczyt
Wiązką w przeciwnika
Polskie Pioruny bronią Estonii
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Olympus in Paris
Awanse dla medalistów
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowy partner
Olimp w Paryżu
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Chirurg za konsolą
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
„Niedźwiadek” na czele AK
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ryngrafy za „Feniksa”
Rekord w „Akcji Serce”
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
„Czajka” na stępce
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Kadeci na medal
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Rosomaki i Piranie
Determinacja i wola walki to podstawa
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Zmiana warty w PKW Liban
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Czworonożny żandarm w Paryżu
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Posłowie o modernizacji armii
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Trzecia umowa na ZSSW-30
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wybiła godzina zemsty

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO