moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Między Orionem a Posejdonem

Projekt europejskiego morskiego samolotu patrolowo-uderzeniowego, który miałby być alternatywą dla amerykańskiego P-8 Poseidon, stanął pod znakiem zapytania. Porozumienie o kooperacji w stworzeniu takiej maszyny podpisały trzy lata temu Niemcy i Francja. Powody były dość prozaiczne – nagląca potrzeba wymiany dotychczas używanych samolotów. Niedawno Niemcy uznały jednak, że nie będą modernizowały swoich P-3 Orion i nowe maszyny patrolowe muszą mieć szybciej, niż zakładały. Berlin rozważa więc kolejne warianty rozwiązań. Niewykluczone, że o przyszłości projektu Maritime Airborne Warfare System przesądzą polityczne zawirowania w związku ze zbliżającymi się wyborami do Bundestagu.

W połowie czerwca ubiegłego roku pojawiła się informacja, że niemieckie ministerstwo obrony po analizie ekonomicznej zamierza zrezygnować z głębokiej modernizacji morskich samolotów patrolowo-uderzeniowych P-3C Orion (w 2005 roku Niemcy odkupiły ich osiem od Holandii, obecnie używają siedmiu). Przed kilku laty politycy w Berlinie postanowili zmodernizować maszyny do standardu P-3C CUP+, co miało wydłużyć ich czas służby do 2035 roku. Decyzja o modernizacji Orionów dawała szansę nawiązania współpracy z Francją przy stworzeniu nowego europejskiego morskiego samolotu patrolowo-uderzeniowego. Miałby on być alternatywą dla P-8 Poseidon amerykańskiego Boeinga. Taka kooperacja była możliwa, bo w podobnym czasie będzie potrzebny we francuskim lotnictwie następca unowocześnianych maszyn Atlantique 2.

List intencyjny w sprawie wspólnego programu MAWS (Maritime Airborne Warfare System) podpisano w kwietniu 2018 roku. Francja i Niemcy uzgodniły, że nowy samolot patrolowy powinien powstać na podstawie europejskiej platformy. Airbus zaoferował odrzutowce A319 i A320, a później nowszy A320neo, wszystkie wielkością porównywalne z B737 Boeinga, który stanowi platformę dla P-8 Poseidon. Problemem byłyby jednak wysokie koszty takiej maszyny. Dlatego rozważano również inną opcję – stworzenie morskiego samolotu patrolowo-uderzeniowego na bazie któregoś z biznes jetów, jakie są w ofercie Dassault Aviation. W tym przypadku niższa cena oznaczałaby jednak mniejsze zdolności bojowe.

Tyle plany. Po zapowiedzi Berlina, który rezygnuje z modernizacji P-3, sytuacja diametralnie się zmieniła. Aby utrzymać zdolności niemieckiego lotnictwa morskiego, nowe samoloty muszą wejść do służby do 2025 roku. Co prawda w Paryżu nie stracono jeszcze nadziei na uratowanie programu MAWS. Szef Generalnej Dyrekcji ds. Uzbrojenia Joël Barre pół roku temu poinformował bowiem, że rozpoczęto analizę studium jego wykonalności. Wątpliwości ekspertów budzi jednak harmonogram. Francuzi podają, że nowy samolot byłby gotowy w roku 2035. Tymczasem doświadczenia z wcześniejszych europejskich programów lotniczych sugerują, że bardziej realny wydaje się koniec przyszłej dekady.

Nic dziwnego, że pojawiły się doniesienia medialne, iż Berlin może zdecydować się na zakup Posejdonów, czemu przychylna jest administracja prezydenta Joe Bidena. Wobec takiego obrotu sprawy kołem ratunkowym dla MAWS była przedstawiona przez Paryż oferta leasingu czterech samolotów patrolowych Breguet Atlantique 2. Francuzi zaproponowali sąsiadom maszyny unowocześnione do standardu 6, które w ubiegłym roku osiągnęły wstępną gotowość operacyjną w ich lotnictwie morskim. Przyjęcie przez Niemcy tej propozycji jako rozwiązania tymczasowego dałoby czas na stworzenie nowego patrolowca. Wiceminister obrony Thomas Silberhorn przyznał jednak, że liczba i spodziewana gotowość oferowanych samolotów prawdopodobnie nie pozwolą na spełnienie potencjalnych, przyszłych zobowiązań operacyjnych. W rezultacie ministerstwo obrony Niemiec nie jest zainteresowane francuską ofertą.


Amerykański P-8 Poseidon. Fot. Wikipedia

Czasu na decyzję jest coraz mniej. Jak wynika z informacji niemieckiego rządu, żeby proces zastępowania Orionów przebiegał płynnie, kontrakt na Posejdona powinien być zawarty przed przerwą wakacyjną. Zwolennikami kupienia P-8 są niemieccy wojskowi. Chociażby ze względu na podobieństwa niektórych systemów pokładowych i uzbrojenia do P-3, co ułatwiłoby proces przeszkolenia załóg. Przeszkodą w tym przypadku jest jednak cena maszyny koncernu Boeing. Z informacji amerykańskiej Defense Security Cooperation Agency z 12 marca wynika, że koszty zakupu pięciu Posejdonów wyniosłyby 1,77 mld dolarów. Transakcja z USA może wzbudzić więc sprzeciw części polityków niechętnych kosztownym programom zbrojeniowym, zwłaszcza socjaldemokratów i zielonych. Tymczasem to właśnie ci ostatni po zbliżających się wyborach do Bundestagu mogą znaleźć się u władzy.

Dlatego w grze pojawiły się także tańsze, europejskie samoloty, których dostawy mogą nastąpić przed 2025 rokiem. Na liście przygotowanej przez tamtejszych wojskowych znalazły się oprócz preferowanego P-8 jeszcze dwie konstrukcje Airbusa i RAS-72 Sea Eagle, który stworzyła niemiecka firma Rheinland Air Service z wykorzystaniem francusko-włoskiego płatowca ATR-72.

Tymczasem polityczne zawirowania za Odrą mogą sprawić, że zakup następcy Orionów zostanie przesunięty w czasie. A to oznacza, że szanse projektu MAWS – jako kolejnego kroku ku pogłębieniu europejskiej współpracy wojskowo-przemysłowej – jednak wzrosną.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Czas na polskie Borsuki
Z Su-22 dronów nie będzie
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
W krainie Świętego Mikołaja
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Zwrot na Bałtyk
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzi w pętli
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Wojsko przetestuje nowe technologie
Don’t Get Hacked
Nowe zasady dla kobiet w armii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Borsuki jadą do wojska!
Mundurowi z benefitami
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Militarne Schengen
Nadchodzi era Borsuka
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Razem na ratunek
Plan na WAM
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Czwarta dostawa Abramsów
Nowe zdolności sił zbrojnych
Po co wojsku satelity?
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Komplet medali wojskowych na ringu
Najdłuższa noc
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Artylerzyści mają moc!
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Polski „Wiking” dla Danii
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Medyczna odsłona szkoleń wGotowości
Kapral Bartnik mistrzem świata
Niebo pod osłoną
Wojskowa łączność w Kosmosie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pancerniacy jadą na misję
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Wojsko ma swojego satelitę!
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Holenderska misja na polskim niebie
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Gdy ucichnie artyleria
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Uczelnie łączą siły
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Przygotowani znaczy bezpieczni
Dzień wart stu lat
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO