Trening Kierowania Ogniem zakończył ostatnią część ćwiczenia z wojskami TUMAK-20 16 Dywizji Zmechanizowanej.
9 grudnia rozegrany został ostatni epizod ćwiczenia taktycznego z wojskami TUMAK-20. Strzelania bojowe będące ostatnim akordem ćwiczenia, zrealizowały pododdziały pancerne, zmechanizowane, wojsk rakietowych i artylerii jednostek 16 Dywizji Zmechanizowanej oraz pododdział amerykański ze składu Grupy Bojowej NATO eFP.
Mroźny poranek 9 grudnia zostanie zapamiętany w historii prowadzonych treningów ogniowych jednostek 16DZ nie tylko jako zakończenie epizodów taktycznych realizowanych w trakcie ćwiczenia TUMAK-20. Po raz pierwszy w historii poligonu w Bemowie Piskim realizowane były strzelania artyleryjskie z czterech kierunków jednocześnie, a mianowicie dwóch dywizjonów artylerii samobieżnej Krab oraz dwóch dywizjonów artylerii rakietowej WR-40 Langusta.
- Zaplanowane epizody obejmowały działania ogniowe pododdziałów wojsk pancernych i zmechanizowanych, wzmocnionych pododdziałem wojsk USA wchodzącym w skład Grupy Bojowej NATO eFP, który na co dzień szkoli się razem z 15 Brygadą Zmechanizowaną z Giżycka oraz jednostkami bezpośrednio podległymi 16 Dywizji Zmechanizowanej - podkreślił szef szkolenia 16 DZ płk Piotr Fajkowski koordynujący przebieg wczorajszych strzelań.
Wszystkie strzelania ogniowe zostały ocenione bardzo dobrze co świadczy o wysokim profesjonalizmie uczestników ćwiczenia a także o właściwym przygotowaniu organizacyjnym tego przedsięwzięcia przez kierownictwo ćwiczenia i kierowników strzelań.
Tekst: płk Piotr Fajkowski, mjr Marek Nabzdyjak
autor zdjęć: st. szer. Adrian Jórski
komentarze