Gdy patrol wpadnie w zasadzkę, bardzo ważne jest szybkie i zdecydowane działanie, ale jeszcze ważniejsza jest ewakuacja wszelkich rannych, bo nawet sekundy mogą decydować o życiu.
W wojsku ogólnie przyjęta jest zasada, że bez względu na okoliczności nie zostawia się swoich. Pomimo dość dużego nasycenia nowoczesnym sprzętem w 12 Brygadzie i tak najważniejszy jest człowiek, bo bez niego ten sprzęt jest bezużyteczny.
Miejmy nadzieję, że nigdy to nie przyda się w praktyce, ale żołnierze Błękitnej Brygady często ćwiczą ewakuację rannych, aby być przygotowanymi nawet na najgorszy scenariusz.
Tekst: kpt. Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: kpt. Błażej Łukaszewski
komentarze