moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

72 godziny, które uratowały rodzinę przed rozdzieleniem

Kilkudziesięciu żołnierzy 13 batalionu lekkiej piechoty z Łomży, wspólnie z innymi wolontariuszami, w ciągu 3 dni wyremontowało i wyposażyło dom rodziny, która miała zostać rozdzielona z uwagi na trudne warunki mieszkaniowe.

Szeregowy Tomasz Pupik, żołnierz - ochotnik z 13 batalionu lekkiej piechoty z Łomży, na co dzień właściciel firmy budowlanej. I właśnie ta podwójna rola sprawiła, że śmiało możemy nazwać go Świętym Mikołajem w mundurze.

Wszystko zaczęło się od tego, że Tomasz przeczytał na portalu społecznościowym o zbiórce darów dla potrzebującej rodziny. Nie pozostał obojętny wobec apelu swojej znajomej Kingi, która opisała dramatyczną sytuację matki samotnie wychowującej dzieci.

Tomek pojechał na miejsce, żeby ocenić sytuację. W rozmowie z rodziną dowiedział się, że może ona zostać rozdzielona tuż po świętach. Powodem miały być trudne warunki mieszkaniowe, nie wystarczające do zapewnienia godziwego życia dla dwójki dzieci.

Na miejscu okazało się też, że zbiórka darów to za mało - nie rozwiąże ona problemów rodziny. Realną pomocą mógł być tylko generalny remont domu, w którym brakowało wody, podłóg, ogrzewania, kanalizacji.

- W 45 minut zorganizowałem pomoc. Mam dużo znajomych, dużo podwykonawców, podzwoniłem po hurtowniach. Poszedłem do dowódcy, porozmawiałem z kolegami z wojska. Wszyscy reagowali na "tak". Razem to zrobiliśmy. Dzięki nim to się udało – opowiada o początkach akcji szer. Pupik.

Podczas weekendowego szkolenia rotacyjnego żołnierz przedstawił trudną sytuację rodziny swoim przełożonym i kolegom z batalionu. Ochotnicy zgłosili się sami. Tomek do swojego pomysłu zaangażował 50 żołnierzy z 1. i 4. kompanii 13 batalionu lekkiej piechoty z Łomży. Pracowali dzień i noc od 13 do 15 grudnia. Zakres prac obejmował między innymi: przerobieni instalacji elektrycznej, wykonanie kanalizacji, instalacji centralnego ogrzewania, remont wykończeniowy. Łazienkę, kuchnię i pokój zrobili niemal od podstaw.

- To cud, że w trzy dni udało nam się tyle zrobić. Dokonaliśmy razem niemożliwego, tylko dlatego, że tyle osób postanowiło pomóc. Od mojego dowódcy, kapitana Mariusza Sakowskiego, który wykonywał posadzę poprzez panią porucznik, która malowała ściany, kaprali którzy szpachlowali po szeregowych, dzięki którym w domu są m.in. schody. 65-letni pan, któremu wyremontowaliśmy mieszkanie w zeszłym roku, też postanowił pomóc, szpachlował i malował – relacjonuje szer. Pupik.

- Poza żołnierzami z batalionu, w którym służę, zaangażowałem podwykonawców, z którymi współpracuję w swojej firmie jako generalny wykonawca. Wszyscy pracowali za darmo. Na budowie nadzorowałem pracę 50 żołnierzy i 20 innych osób, to było trudne, bo wiele prac prowadziliśmy jednocześnie. Chciałbym wspomnieć, że drugie tyle osób, co na budowie, pomogło materialne – ofiarowując materiały i wyposażenie. Jedna z firm podarowała szambo, dzięki czemu udało się położyć kanalizację w domu. Finalnie oddaliśmy pięknie urządzony dom z choinką, pod którą leżały prezenty. Kinga Kwiatkowska - inicjatorka akcji, zorganizowała zbiórkę mebli i wyposażania, pozyskała wielu darczyńców nie tylko z Łomży, ale i Warszawy, Olsztyna. Na czas samego remontu zorganizowała wyjazd do SPA dla całej rodziny - szer. Pupik opowiada o przebiegu remontu i jego efekcie.

- Dziękuję wszystkim ludziom dobrego serca, podarowaliście nam nowe życie, nowy start i święta - takie słowa wypowiedziała mama dwójki dzieci po wejściu do nowego domu.

Pomoc przyszła w samą porę, rodzina pozostanie razem. I to było celem tej akcji, jak podkreśla szer. Pupik: - Rodziny, w której jest miłość i dobro nie można rozdzielać. Zasługiwali na pomoc. Kiedy porozmawiałem z dziećmi, widziałem jak są wychowane, czułem, że ich mama zasługuje na pomoc. Czuję satysfakcję, że tyle osób przyłączyło się do pomocy pokrzywdzonym przez los.

Tekst: DWOT

red. PZ

autor zdjęć: Fot. Paweł Wedolowski

dodaj komentarz

komentarze


Kosmiczna wystawa
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Plan na WAM
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Abolicja dla ochotników
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Standardy NATO w Siedlcach
Ku wiecznej pamięci
OPW budują świadomość obronną
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Zasiać strach w szeregach wroga
Arteterapia dla weteranów
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Lojalny skrzydłowy bez pilota
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Ułani szturmowali okopy
Mity i manipulacje
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Nowe zasady dla kobiet w armii
Dzień wart stu lat
Sukces Polaka w biegu z marines
Polski „Wiking” dla Danii
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Wellington „Zosia” znad Bremy
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Awanse w dniu narodowego święta
Czy to już wojna?
Marynarze podjęli wyzwanie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Torpeda w celu
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Starcie pancerniaków
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Kaman – domknięcie historii
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Mundurowi z benefitami
Pięściarska uczta w Suwałkach
„Road Runner” w Libanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Gdy ucichnie artyleria
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Im ciemniej, tym lepiej
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Kraków – centrum wojskowej medycyny
„Zamek” pozostał bezpieczny
Grecka walka z sabotażem
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Jesteśmy dziećmi wolności

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO