Już od lat mamy dobrą współpracę wojskową z Rumunią. Polscy żołnierze stacjonują w Rumunii i współpracują tam z żołnierzami rumuńskimi i amerykańskimi. Żołnierze rumuńscy są obecni w Polsce i ćwiczą razem z wojskami polskimi, amerykańskimi, brytyjskimi i chorwackimi. Ta współpraca jest bardzo bliska - powiedział w Bukareszcie Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Szef MON wziął udział 18 września w polsko-rumuńskich konsultacjach międzyrządowych, którym przewodzili premierzy obu krajów: Mateusz Morawiecki i Viorica Dăncila.
Minister Błaszczak rozmawiał ze swoim rumuńskim odpowiednikiem Gabrielem – Beniaminem Leş o zacieśnieniu wojskowej współpracy obu krajów. Jak zaznaczył szef MON, intencją resortów obrony jest wspólna realizacja projektów obronnych oraz dalszy rozwój interoperacyjności wojsk Polski i Rumunii. - Rozmawialiśmy o współpracy przemysłów zbrojeniowych, na temat współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, na temat wspólnego przygotowania wojsk do NATOwskiej inicjatywy gotowości wojsk i o poprawie infrastruktury dla zwiększenia mobilności sojuszniczych wojsk - podkreślił minister Mariusz Błaszczak.
Od 2017 roku kontyngent rumuński jest w składzie batalionowej grupy bojowej NATO stacjonującej w północno-wschodniej Polsce w ramach tzw. wysuniętej wzmocnionej obecności sojuszu na jego wschodniej flance. Z kolei polscy żołnierze wspierają obronę południowo-wschodniej flanki NATO formując kontyngent wojskowy w rumuńskiej Krajowej. PKW Rumunia wyposażony jest m.in. w transportery opancerzone Rosomak.
Zwiększenie interoperacyjności wojsk, zdaniem szefa MON będzie możliwe w kontekście współpracy transatlantyckiej zarówno Polski, jak i Rumunii: - Rozmawialiśmy na temat współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Zarówno Polska, jak i Rumunia kupiła system Patriot, kupiliśmy rakiety Himars o zasięgu do 300 km, a więc będziemy korzystali z doświadczeń w szkoleniu wojsk do wykorzystania tych systemów - stwierdził minister.
Ministrowie omówili również bieżące projekty obronne Polski i Rumunii pod egidą Unii Europejskiej, w szczególności o koordynacji europejskich projektów obronnych PESCO z inicjatywami podejmowanymi w ramach współpracy państw członkowskich NATO. Celem Polski i Rumunii jest komplementarność projektów UE i NATO.
Jak zaznaczył minister Mariusz Błaszczak oba kraje współpracują również w ramach Bukareszteńskiej Dziewiątki. - Poruszyliśmy tematy związane z natowską inicjatywą gotowości wojsk i wspólnego przygotowania do tej inicjatywy. Była to kontynuacja rozmów z kwietnia tego roku w Warszawie w formacie B9- wyjaśnił minister Błaszczak. Szef MON zaznaczył, że jednym z dyskutowanych tematów była współpraca polskiego i rumuńskiego przemysłu zbrojeniowego. - Polski przemysł zbrojeniowy posiada kompetencje szczególnie jeśli chodzi o artylerię, których oczekują nasi partnerzy z Rumuni. Jesteśmy blisko osiągnięcia porozumienia i obopólnego sukcesu – powiedział szef MON.
Szef MON wskazał również na temat rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej obu krajów w kontekście tzw. „military mobility”. Chodzi tu o Via Karpatię i połączenie Morza Batyckiego z Morzem Czarnym, co ma znaczenie gospodarcze i turystyczne oraz wojskowe bowiem umożliwia sprawny i szybszy przerzut wojsk.
Po skończonych rozmowach międzyresortowych szef MON wziął udział w sesji plenarnej delegacji rządowych pod przewodnictwem premierów Polski i Rumunii.
Źródło: MON
autor zdjęć: MON
komentarze