Leopardy ruszyły do Opola na zgrupowanie przed defiladą wojskową Żołnierze 1. Warszawskiej Brygady Pancernej załadowali w sobotę czołgi na wagony kolejowe. Sprzęt pojedzie do Opola, gdzie odbędzie się zgrupowanie przed defiladą 15 sierpnia w Katowicach.
Na tegorocznej defiladzie brygada zaprezentuje czołgi Leopard 2A5, a na wystawie statycznej także samobieżny zestaw przeciwlotniczy Biała. "Ze sprzętem pojedzie kilkudziesięciu żołnierzy. Poza załogami czołgów, które biorą udział w defiladzie, są to żołnierze, którzy zabezpieczają technicznie sprzęt, oraz dowódcy, którzy będą przygotowywać część dynamiczną pokazu" – podkreślił zastępca dowódcy stacjonującej w warszawskiej Wesołej brygady płk Dariusz Czekaj.
"Od początku załadunku zaczyna się dla nas szkolenie" – powiedział Czekaj. "Po raz kolejny możemy ćwiczyć załadunek ciężkiego sprzętu na transport kolejowy, istotny z punktu widzenia funkcjonowania wojska, ponieważ przemieszczenie na duże odległości to coś, do czego zawsze musimy być gotowi" – zaznaczył. Na defiladę brygada wydzieliła 14 czołgów. "Ale oczywiście przy takiej uroczystości trzeba wziąć dodatkowe czołgi, które będą rezerwą w razie jakiejkolwiek usterki czy awarii. "Wydzielamy też sprzęt na pokaz statyczny, który będzie się odbywał równolegle z defiladą" - powiedział pułkownik.
Załadunek, transport, trenowanie przejazdu i powrót to kolejne przedsięwzięcie szkoleniowe – podkreślił zastępca dowódcy.
"Transport i załadunek to czynności, które trenujemy na bieżąco. Niedawno w ramach ćwiczenia Dragon przemieszczaliśmy cały batalion czołgów do Żagania. Nasi żołnierze, którzy szkolili się w Żaganiu, mieli okazję używać wozów w ramach zajęć z taktyki wspólnie z kolegami z innych krajów, teraz będą mogli zaprezentować się społeczeństwu na defiladzie w Katowicach" – powiedział płk Czekaj.
Podkreślił, że defilada to nie koniec przedsięwzięcia. "Sama defilada nie kończy szkolenia. Czeka nas jeszcze powrót do Opola, gdzie było zawiązane zgrupowanie, i przerzut sprzętu do garnizonu, do Wesołej - kolejny transport kolejowy, kolejne czynności związane z załadunkiem i transportem. Po powrocie żołnierze muszą obsłużyć sprzęt, uzupełnić płyny
eksploatacyjne, odstawić do miejsc przechowywania, dopiero wtedy będą mogli odpocząć, a niektórzy z nich skorzystać z urlopu" – powiedział.
Tekst: ppor. Artur Wróbel / (na podst. PAP)
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze