Choć wystartowała niedawno, już cieszy się popularnością. WOT TV, którą tworzą żołnierze obrony terytorialnej, jest dostępna w internecie, choć na razie jednie dla terytorialsów. Teraz realizowane są głównie wywiady z dowódcami, ale w planach jest także nagrywanie materiałów z poligonów, np. podczas szkolenia. WOT TV ma być źródłem najważniejszych informacji dla żołnierzy.
Nowy projekt dowództwa wojsk obrony terytorialnej – WOT TV szybko zdobył popularność wśród żołnierzy tej formacji. – Odzew był nadspodziewanie duży. Oglądalność dwóch pierwszych odcinków WOT TV liczymy w tysiącach, mimo że jesteśmy dostępni tylko w kanałach wewnętrznych, czyli mogą nas oglądać jedynie żołnierze wojsk obrony terytorialnej – podkreśla mjr Waldemar Krzyżanowski, zastępca rzecznika prasowego WOT.
Kanał WOT TV powstał z dwóch powodów. Pierwszy to chęć uatrakcyjnienia i uzupełnienia komunikacji wewnętrznej piątego rodzaju sił zbrojnych. Kolejny to pasje ludzi, którzy zaangażowali się w jego tworzenie. – Organizacja, która nie ma komunikacji wewnętrznej, nie powinna inwestować w komunikację zewnętrzną. Dlatego w wojskach obrony terytorialnej przykładamy bardzo dużą wagę właśnie do tego obszaru działalności – tłumaczy ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy DWOT i pomysłodawca projektu – Każdy z naszych żołnierzy przez całą dobę ma dostęp do portalu informacyjnego WOT, a teraz dorzucamy jeszcze jedną funkcjonalność – podkreśla ppłk Pietrzak. Z kolei mjr Krzyżanowski dodaje: – W strukturach naszej formacji jest obecnie ponad 20 tysięcy ochotników. Poza służbą zajmują się oni różnymi profesjami. Są wśród nich m.in. dziennikarze, dźwiękowcy i operatorzy kamer – tłumaczy zastępca rzecznika prasowego i zaznacza, że dzięki wykorzystaniu ich umiejętności i wiedzy było możliwe zrealizowanie telewizji internetowej, która w szybki i komunikatywny sposób informuje o rzeczach ważnych dla terytorialsów.
Najpierw powstał skromny, czteroosobowy zespół. WOT TV tworzą m.in. szer. Julia Rozworowska-Wolańska z 8 KPBOT oraz szer. Marcin Superczyński z 2LBOT, dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem radiowym i telewizyjnym. – Przez 16 lat byłem związany z Polskim Radiem, jestem też wykładowcą na KUL w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej – mówi szer. Superczyński. – Gdy tylko usłyszałem, o pomyśle utworzenia telewizji internetowej, przygotowywanej przez żołnierzy i dla żołnierzy, od razu się w to zaangażowałem – dodaje prowadzący, którego żołnierze mogli oglądać w pierwszych odcinkach WOT TV.
Szer. Marcin Superczyński podkreśla, że atrakcyjność projektu WOT TV ma polegać na tym, że telewizję dla terytorialsów tworzą sami żołnierze wojsk obrony terytorialnej. – Na razie przygotowujemy wywiady, czyli formy nieco statyczne, ale w moim przekonaniu dające dużo, bo są to rozmowy z oficerami odpowiadającymi za różne działania w ramach wojsk obrony terytorialnej. My jesteśmy natomiast żołnierzami działającymi na samym dole. Mamy więc świadomość, jakich informacji oczekują szeregowi żołnierze – zapewnia szer. Marcin Superczyński. Pierwszego wywiadu udzielił gen. dyw. Wiesław Kukuła, w drugim odcinku na pytania odpowiadał starszy podoficer DWOT, st. chor. szt. Andrzej Wojtusik.
Zresztą formuła WOT TV zakłada interakcję żołnierzy z osobami, które pojawią się na ekranie. Pierwsze nagrania poprzedziła prośba, żeby żołnierze wysyłali pytania, które zostaną zadane podczas wywiadów z kadrą zarządzającą. – Takich pytań wpłynęło bardzo dużo. Musieliśmy je selekcjonować, ale to nas cieszy, bo okazuje się, że żołnierze-ochotnicy są żądni informacji „z pierwszej ręki” – przyznaje mjr Waldemar Krzyżanowski.
Na razie program jest nagrywany w pomieszczeniach Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej, gdzie powstało studio telewizyjne. Za jakość obrazu i dźwięku odpowiadają realizatorzy audycji – operator kamer i oświetleniowiec szer. Kacper Dudziuk z 2LBOT oraz realizator dźwięku szer. Wojciech Niebelski. – Zdecydowaliśmy się stworzyć studio w Warszawie, bo w pierwszej część projektu nagrywamy wywiady z kadrą kierowniczą Dowództwa WOT. Dążymy jednak do tego, by materiały realizować w poszczególnych brygadach, by pokazywać chociażby to, jak się szkolimy – zapewnia mjr Krzyżanowski.
Czy jest szansa, by WOT TV była dostępna dla każdego, kto interesuje się tą formacją? – Na razie uczymy się na kanałach wewnętrznych i to był dobry pomysł, bo dzięki temu poruszamy tematy, które mogą zainteresować konkretnego żołnierza. Osoby niezwiązane z WOT niekoniecznie zaciekawi np. pytanie o karty na basen, ich dostępność czy termin do wykorzystania. Dla naszych żołnierzy jest to natomiast cenna informacja – tłumaczy mjr Waldemar Krzyżanowski. Zastępca rzecznika prasowego dodaje, że nie wyklucza w przyszłości pełnej dostępności WOT TV. – Na razie jednak uczymy się i przy okazji sprawdzamy, czy jesteśmy w stanie zrobić ciekawe materiały, gdybyśmy otworzyli kanał zewnętrzny – kończy mjr Waldemar Krzyżanowski.
autor zdjęć: WOT
komentarze