Szkolenie załóg czołgu, trening spadochroniarzy, a nawet leczenie fobii – to tylko niektóre możliwości, jakie daje platforma do szkolenia w wirtualnej przestrzeni, którą opracowali naukowcy z Akademii Wojsk Lądowych i Politechniki Lubelskiej. Innowacyjna technologia została nagrodzona złotym medalem w prestiżowym konkursie Międzynarodowego Festiwalu Wynalazków w Kalifornii.
Międzynarodowy Festiwal Wynalazków Silicon Valley (SVIIF) to prestiżowe wydarzenie organizowane w Stanach Zjednoczonych. Biorą w nim udział twórcy innowacyjnych technologii z całego świata. Organizatorami są Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Wynalazców oraz Genewskie Centrum Wystawienniczo-Kongresowe PALEXPO.
Tegoroczna edycja odbyła się w Dolinie Krzemowej w Centrum Kongresowym, w północnej części doliny Santa Clara w Kalifornii. Teren ten od lat 50. XX wieku jest centrum amerykańskiego przemysłu tzw. nowych technologii. W tym roku wynalazcy i naukowcy z kilkudziesięciu państw, w tym z Japonii, Chin, Niemiec i Kanady zaprezentowali w sumie ponad 200 różnych innowacyjnych projektów i technologii.
Wśród nich znalazła się także innowacyjna technologia „Platformy do szkolenia w przestrzeni wirtualnej 3DOF/nD”, zaprezentowana przez polskich naukowców z Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz Politechniki Lubelskiej.
Matrix dla wojska
Czym jest wynalazek polskich uczonych? Bazą jest wcześniej opracowana platforma, którą z odpowiednim oprogramowaniem można wykorzystać w procesie kształcenia oraz szkolenia na różnych etapach służby oraz przez różne rodzaje sił zbrojnych. – Użytkownik siadając na fotelu 3DoF (trzy kąty swobody – Three Degrees of Freedom) i zakładając specjalne gogle 3D, może ćwiczyć w wirtualnej rzeczywistości. Jest ona aż w 95% odzwierciedleniem realnych warunków działania. Niektórzy z naszych studentów oraz ci, którzy testowali urządzenie jako pierwsi skarżyli się na objawy choroby lokomocyjnej, tak realne były ich odczucia – tłumaczy dr hab. inż. Adam Januszko, prorektor ds. nauki AWL i współautor nagrodzonej technologii.
Polski wynalazek, w zależności od zastosowanego oprogramowania, może pozwolić na trening załóg Rosomaków, czołgów i transporterów. Ale nie tylko. – Z wykorzystaniem odpowiedniego oprogramowania, na platformie mogliby ćwiczyć np. saperzy, chemicy, a nawet spadochroniarze, w zasadzie żołnierze wszystkich rodzajów sił zbrojnych – zapewnia dr hab. inż. Januszko. I wyjaśnia, że prezentowany na festiwalu symulator 3D zasadniczo różni się od tych, które dziś w szkoleniu żołnierzy wykorzystuje Wojsko Polskie. Większość bowiem z tych urządzeń to takie, na których obraz wyświetla się na specjalnych monitorach, w przestrzeni dwuwymiarowej (2D). Platforma natomiast daje obraz trójwymiarowy, a użytkownik widzi całą przestrzeń, w której działa. Co więcej, dzięki obracającemu się w wielu płaszczyznach fotelowi faktycznie może poczuć się operatorem czołgu, działa samobieżnego czy jakiegokolwiek pojazdu. – Wspólną cechą jest natomiast to, że zarówno tradycyjny, tzw. fizyczny symulator, jak i nasza platforma to pierwszy etap przed realnym szkoleniem w terenie. Na jednym i drugim użytkownik może się nauczyć jak sobie radzić z nieprzewidywalnymi, trudnymi sytuacjami, które mogą się zdarzyć w rzeczywistości – tłumaczy prorektor ds. nauki AWL.
Poczuć dym, usłyszeć hałas
Platforma jest rozwojowa, a to oznacza, że naukowcy będą mogli udoskonalać ją i rozbudowywać o kolejne elementy, np. ścieżkę – bieżnię, która umożliwi faktyczne przemieszczanie się podczas treningu. Można też zadbać o dodatkowe efekty oddziałujące na zmysły: hałas, dotyk, zapach czy dym. – Rzeczywistość wirtualna staje się faktem i nie zamierzamy zostawać w tej kwestii w tyle. Zależy nam na tworzeniu nowoczesnych technologii i włączaniu ich w proces kształcenia w naszej Akademii – mówi dr hab. inż. Januszko.
Wynalazek naukowców został doceniony na tegorocznym Festiwalu i otrzymał zloty medal. Urządzenie jest gotowe do użytku, teraz naukowcy czekają na otrzymanie patentu. Potem będą szukać partnerów, którzy mogliby się zająć seryjną produkcją i wprowadzeniem produktu na rynek. – Koszt takich urządzeń jest nieporównywalnie niższy niż tradycyjnych symulatorów, a efekt szkolenia bardzo zbliżony. Moją ambicją jest, aby platforma znalazła szerokie zastosowanie w polskiej armii. Wiem jednak, że to niełatwa sprawa, obowiązują pewne procedury, konieczne są przetargi – mówi profesor AWL.
Dodaje jednak, że platforma to produkt podwójnego zastosowania, co oznacza, że z powodzeniem może służyć także na rynku cywilnym. Chociażby podczas przygotowania personelu do pracy w przemyśle, przy liniach produkcyjnych, a nawet w leczeniu niektórych fobii, poprzez wprowadzanie do oprogramowania określonych sytuacji i zagrożeń.
To drugi złoty medal AWL uzyskany na Festiwalu Wynalazków. W ubiegłym roku przedstawiciele wrocławskiej uczelni zaprezentowali innowacyjny, lekki i stabilny w locie statek powietrzny, niewidzialny dla fal radarowych. Może on być wykorzystywany w zadaniach zarządzania kryzysowego, a także jako wsparcie dla działań taktycznych służb publicznych.
autor zdjęć: AWL
komentarze