moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nano-drony dla specjalsów

Jeszcze w tym roku żołnierze z Jednostki Wojskowej Komandosów mają otrzymać najmniejsze z produkowanych dronów rozpoznawczych – konstrukcje typu nano, czyli ważące mniej niż 100 gramów. Wojsko chce kupić 40 kompletów takich urządzeń, nie ujawnia jednak, z ilu miniaturowych bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) będą się składać. Koszt zakupów to 14 mln zł.

Nano-drony zostały wybrane w przetargu, który Jednostka Wojskowa Komandosów ogłosiła pod koniec ubiegłego roku. Zgłosiły się trzy firmy: IBCOL Sp. z o.o., Poland-U.S. Operations sp. z o.o. oraz UMO sp. z.o.o. Ostatecznie jedyną ofertę złożyło UMO z podwarszawskiej Zielonki i to ta firma kilka dni temu wygrała postępowanie.

Zgodnie z zamówieniem ma ona dostarczyć JWK 40 kompletów dronów klasy nano, czyli takich, które ważą mniej niż 100 gram. Wojsko nie ujawnia ani liczby bezzałogowców, ani stacji kierowania. Jednostka w Lublińcu ma otrzymać nano-drony do końca listopada.

Nie wiadomo także, jakie drony zostały kupione. Analizując jednak ofertę handlową spółki spod Warszawy, nie trudno zauważyć, że jednym z dronów klasy nano w jej ofercie, jest produkowany przez amerykańską firmę FLIR bsp PD-100 Black Hornet 3.

Ten ważący zaledwie 33 gramy dron (będący w zasadzie mikroskopijnym śmigłowcem) ma długość 168 mm, dwie kamery dzienne oraz jedną kamerę termowizyjną (z których obraz można albo przesyłać do operatora, albo zaszyfrować na wewnętrznej karcie pamięci). PD-100 Black Hornet 3 może wznieść się na wysokość 50 metrów, oddalić od operatora maksymalnie na 2 kilometry, a w powietrzu spędzić około 30 minut.

Konstrukcję opracowali 10 lat temu inżynierowie z norweskiej firmy Prox Dynamic, która w 2016 roku została przejęta przez koncern FLIR, dostarczający armiom na całym świecie głównie zaawansowane systemy radarowe i optoelektroniczne.

Drony PD-100 Black Hornet (w wersjach 2 i 3) są na wyposażeniu armii brytyjskiej, amerykańskiej, niemieckiej, australijskiej, norweskiej, francuskiej, hiszpańskiej oraz indyjskiej. Pierwszym ich użytkownikiem była armia brytyjska, która wprowadziła je do służby w 2013 roku i natychmiast skierowała do jednostek stacjonujących w Afganistanie.
Polska armia za nano-drony zapłaci ponad 14 milionów złotych.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~Aaa
1558957800
Niezbyt trafny wybor. Lepiej kupic zwykle drony chociaz lataja dluzej a to tylko 30 minut.
76-83-E6-D4

Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Kolejne FlyEle dla wojska
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
SOR w Legionowie
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Na straży wschodniej flanki NATO
Głos z katyńskich mogił
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
NATO na północnym szlaku
Odstraszanie i obrona
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Mundury w linii... produkcyjnej
25 lat w NATO – serwis specjalny
Święto stołecznego garnizonu
Kadisz za bohaterów
Charge of Dragon
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Sprawa katyńska à la española
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Prawda o zbrodni katyńskiej
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ocalały z transportu do Katynia
Zmiany w dodatkach stażowych
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zbrodnia made in ZSRS
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Barwy walki
Rakiety dla Jastrzębi
Przygotowania czas zacząć
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
NATO on Northern Track
Optyka dla żołnierzy
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Zachować właściwą kolejność działań
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Ramię w ramię z aliantami
Sandhurst: końcowe odliczanie
Szarża „Dragona”
Szpej na miarę potrzeb
V Korpus z nowym dowódcą
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Front przy biurku
Strażacy ruszają do akcji
Wojna w świętym mieście, epilog
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO