moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lekkie moździerze dla wojska

Z tych moździerzy można niszczyć pododdziały przeciwnika i lekkie umocnienia polowe oddalone o 1,3 km, a używając amunicji oświetlającej, można wspierać działania antykryzysowe. Wojsko kupiło lekkie moździerze piechoty produkowane przez  Zakłady Mechaniczne Tarnów. Do końca 2022 roku żołnierze dostaną 780 egzemplarzy LMP-2017.

 

– To bardzo nowoczesne moździerze, które w dużym stopniu zostały zaprojektowane na podstawie wymagań określonych przez wojsko – mówił gen. dyw. Wiesław Kukuła, dowódca wojsk obrony terytorialnej podczas wizyty w 1 Ośrodku Radioelektronicznym. W jednostce w Grójcu podpisana została umowa na dostawę lekkich moździerzy piechoty. WOT będzie odpowiadał za wprowadzenie ich do służby, eksploatację i serwis. – Jako gestor tego sprzętu w siłach zbrojnych zapewniam, że wyposażenie trafi nie tylko do wojsk obrony terytorialnej, ale i do wojsk lądowych. Pierwsza dostawa będzie rozdzielona pomiędzy wspomniane dwa rodzaje sił zbrojnych – dodał gen. dyw. Wiesław Kukuła.

Zgodnie z umową Zakłady Mechaniczne Tarnów dostarczą wojsku do końca 2022 roku 780 egzemplarzy LMP-2017. Pierwsza dostawa – 150 moździerzy – planowana jest na drugą połowę przyszłego roku.  Wartość całego kontraktu to ponad 31 mln zł. W kwocie uwzględniono także koszty związane ze szkoleniem instruktorów i rusznikarzy. Wojskowi otrzymają także pakiety: e-learningowy i logistyczny.


Film: Michał Niwicz, Paweł Sobkowicz/ portal polska-zbrojna.pl

– To nowoczesny produkt, który jest przygotowany z myślą głównie o WOT. Nie ukrywam, że dowództwo WOT-u podpowiadało nam, w jakim kierunku modyfikować tę broń, aby była ergonomiczna, bezpieczna i tania. To w 100 procentach polski produkt, który będzie służył polskiej armii – powiedział Henryk Łabędź, prezes ZM Tarnów.

Jedną z największych zalet moździerzy jest waga, która wynosi niewiele ponad 6,5 kg. W zależności od wersji, LMP-2017 wyposażone są w cieczowe lub elektroniczne przyrządy celownicze. Zarówno w dzień, jak i w nocy można nimi razić cele oddalone o 1300 m. Wyprodukowany w Tarnowie moździerz może strzelać dwoma typami amunicji: dwukilogramowymi pociskami kalibru 60,4 mm, a także amunicją kalibru 59,4 mm (czyli używaną obecnie przez polską armię amunicją do moździerzy LM-60D oraz LM-60K kalibru 60 mm) w zależności od kalibru lufy.

LMP-2017 mają się znaleźć w wyposażeniu każdej kompanii lekkiej piechoty w batalionach WOT-u. Będzie ich można używać nie tylko z amunicją bojową i szkolną, ale też oświetlającą, aby wspierać działania z zakresu zarządzania kryzysowego, czy też akcje poszukiwawcze.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1545652800
Sprzęt wyjątkowo przydatny i znacznie wzmacniający siłę nawet drużyny. ale amunicja - musi być lekka .p.s. da się z tego strzelać na wprost ? np. opierając o drzewo , ścianę ... .
EC-B4-95-43

„Road Runner” w Libanie
Pasja i fart
Maratońskie święto w Warszawie
Terytorialsi w akcji
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Mity i manipulacje
Kircholm 1605
Koniec pewnej epoki
Polskie Bayraktary nad Turcją
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
W poszukiwaniu majora Serafina
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pływali jak morscy komandosi
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Czarnomorski szlif minerów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kopuła nad bewupem
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Medicine for Hard Times
Koniec dzieciństwa
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Dywersanci atakują
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Deterrence in Polish
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Drugi wojskowy most
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Speczespół wybierze „Orkę”
Kawaleria w szkole
Priorytetowe zaangażowanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
W wojsku orientują się najlepiej
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Pocisk o chirurgicznej precyzji
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jelcz się wzmacnia
Młodzi i bezzałogowce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Medycy na start
Abolicja dla ochotników
Polski „Wiking” dla Danii
Człowiek jest najważniejszy
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO