moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drony dla WOT-u

Inspektorat Uzbrojenia MON negocjuje z firmą WB Electronics kupno 12 zestawów rozpoznawczych bezzałogowców Fly Eye. Szacunkowa wartość umowy to 24 mln zł. Drony są przeznaczone dla WOT-u. – Pierwsze trafią do brygad, których formowanie rozpoczęło się najwcześniej, czyli podlaskiej, lubelskiej oraz podkarpackiej – mówi ppłk Marek Pietrzak, rzecznik WOT-u.

Najnowsza wersja dronów rozpoznawczych Fly Eye ma skrzydła o rozpiętości 3,6 m i 1,8 m długości. Kadłub jest wykonany z kompozytów. Silnik elektryczny umożliwia osiągnięcie prędkości maksymalnej około 120 km/h i wysokości około 4 km. Drony są wyposażone w głowicę optoelektroniczną uzbrojoną w dwie kamery wizyjne – klasyczną i termowizyjną. W powietrzu mogą spędzić nawet trzy godziny (przy korzystnych warunkach pogodowych), a system łączności pozwala oddalić się od operatora maksymalnie o 50 km.

Produkowane przez firmę WB Electronics rozpoznawcze bezzałogowce Fly Eye są na wyposażeniu polskiej armii od 2010 roku. Wówczas to dwa zestawy – każdy składający się z czterech samolotów – kupiła (korzystając z uprawnień do samodzielnego nabywania sprzętu i uzbrojenia wojskowego) Jednostka Wsparcia Dowodzenia i Zabezpieczenia Wojsk Specjalnych im. gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” z Krakowa. Rok później dwa kolejne zestawy Fly Eye kupiło Dowództwo Operacyjne na potrzeby misji w Afganistanie, a dokładniej jako wyposażenie Rosomaków Wielosensorowego Systemu Rozpoznania i Dozoru.

W lutym 2013 roku Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał z WB Electronics kontrakt na dostawę dwunastu zestawów Fly Eye – dziewięć przeznaczonych dla jednostek specjalnych, a trzy dla jednostek wojsk lądowych, w tym pododdziałów artylerii, w których służą do kierowania ogniem.

Teraz polska armia chce kupić kolejne zestawy Fly Eye. W połowie października Inspektorat Uzbrojenia MON poinformował, że rozpoczął z WB Electronics negocjacje kontraktu, w ramach którego chce pozyskać 12 zestawów rozpoznawczych dronów. Trzy zestawy jako zamówienie gwarantowane, a dziewięć jako opcja. Wstępna, szacowana wartość umowy to 24 mln zł (czyli taka sama jak przy umowie z 2013 roku).

Do których jednostek trafią drony? Do tworzonych obecnie wojsk obrony terytorialnej. Najpierw na wschód kraju, a do pozostałych jednostek w późniejszym terminie. – Pierwsze z dostarczonych systemów bezzałogowców rozpoznawczych trafią do brygad OT, których formowanie rozpoczęło się najwcześniej, czyli podlaskiej, lubelskiej oraz podkarpackiej – wyjaśnia ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.

Kontrakt na dostawę dwunastu zestawów Fly Eye przeznaczonych dla WOT-u nie został jeszcze podpisany.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: WB Electronics

dodaj komentarz

komentarze

~Ja
1542699660
O ile dobrze pamiętam to te aparaty od samego początku były kupowane z tzw. wolnej ręki - czyżby na rynku nie było ich odpowiedników lub rozwiązań lepszych? A jeżeli są, to ta sprawa powinna być wyjaśniona szczególnie w aspekcie ustalenia kto i dlaczego pozwalał na taki proceder, także w kontekście nieprawidłowości do jakich dochodziło w trakcie eksploatacji tych urządzeniami, o których np. głośno było w mediach?
A3-D3-A0-9B

Kawaleria pancerna spod znaku 11
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kawaleria w szkole
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
„Road Runner” w Libanie
Medycy na start
Koniec pewnej epoki
Medicine for Hard Times
Koniec dzieciństwa
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Drugi wojskowy most
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Jelcz się wzmacnia
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Dywersanci atakują
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Abolicja dla ochotników
Pasja i fart
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
W wojsku orientują się najlepiej
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Maratońskie święto w Warszawie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Speczespół wybierze „Orkę”
Polskie Bayraktary nad Turcją
Młodzi i bezzałogowce
Terytorialsi w akcji
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kircholm 1605
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
W poszukiwaniu majora Serafina
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Deterrence in Polish
Mity i manipulacje
Priorytetowe zaangażowanie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kopuła nad bewupem
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Czarnomorski szlif minerów
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polski „Wiking” dla Danii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Pływali jak morscy komandosi
Człowiek jest najważniejszy
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO