Planowany budżet na 2019 rok pozwoli na poprawę kluczowych zdolności operacyjnych sił zbrojnych – zapewniał wiceminister Wojciech Skurkiewicz podczas posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Według propozycji MON-u wydatki na obronność mają wynieść w przyszłym roku ponad 44 mld zł. To wzrost o prawie 9% w porównaniu z tegorocznym budżetem.
Wczorajsze posiedzenie sejmowej komisji obrony było poświęcone projektowi budżetu na 2019 rok w części dotyczącej MON-u. Posłowie poznali opinię na temat planowanych wydatków przygotowaną przez posłów z podkomisji stałej ds. budżetu, finansów oraz struktury Sił Zbrojnych RP. – W 2019 roku wydatki obronne wyniosą 44 mld 674 mln zł i będą wyższe o 3 mld 350 mln zł, to jest o 8,6% więcej w stosunku do roku 2018 – mówił wiceszef MON-u Wojciech Skurkiewicz. – Te środki zabezpieczą realizację głównych celów i priorytetowych zadań stojących przed siłami zbrojnymi. Umożliwią ich rozwój, poprawę jakości szkolenia, odtworzenie sprawności sprzętu i uzbrojenia wojskowego, a także systematyczną poprawę wartości użytkowanej infrastruktury wojskowej – przekonywał posłów wiceminister Skurkiewicz.
W projekcie budżetu MON-u na 2019 rok największa kwota – 14 mld zł, została zapisana w pozycji „Wsparcie centralne”. W tym miejscu są zapisywane wydatki m.in. na modernizację techniczną armii (ponad 10 mld zł). W przyszłym roku o kilkanaście procent zwiększą się (w odniesieniu do tego roku) budżety wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Wojska lądowe dostaną prawie 3,6 mld zł, siły powietrzne – 1,66 mld zł, marynarka wojenna – 668 mln zł, wojska specjalne – 352 mln zł, a Żandarmeria Wojskowa – 305 mln zł.
Za dużo wydatków pozaobronnych
Zdaniem posłów opozycji w proponowanym budżecie MON-u za dużo jest wydatków niemających nic wspólnego z armią. – W przyszłym roku ponad 1,2 mld zł z budżetu obronnego zostanie przeznaczone na cele niezwiązane z wojskiem: 453 mln zł na modernizację policji, 500 mln zł na fundusz modernizacji dróg samorządowych, 44 mln zł na Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i 252 mln zł na samoloty do przewozu najważniejszych osób w państwie – wyliczał Czesław Mroczek (PO), były wiceminister obrony narodowej. Podkreślił, że PO nie poprze projektu budżetu.
Z kolei Paweł Suski (PO) alarmował, że zbyt duża kwota została przeznaczona na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. – To ponad 400 mln zł. Na same muzea zostało zarezerwowane 152 mln zł– mówił, zauważając jednocześnie, że żołnierze skarżą się na brak należnych im sortów mundurowych.
Więcej pieniędzy na mundury
Odpowiadając na zarzuty, wiceminister Skurkiewicz zauważył, że armia powinna mieć wpływ na budowę dróg ze względów na ich strategiczne znaczenie dla obronności kraju. – Jeśli chodzi o wydatki na przedmioty zaopatrzenia mundurowego w 2018 roku na ten cel była zarezerwowana kwota 350 mln zł. W roku 2019 proponujemy wzrost o 58%, czyli aż o 203 mln zł więcej – mówił wiceszef MON-u. W sumie więc na mundury zostanie przeznaczona suma ponad pół miliarda złotych.
Odnosząc się natomiast do wydatków MON-u na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego, argumentował, że wzmocnienie postaw proobronnych w społeczeństwie i kształtowanie kapitału społecznego na rzecz bezpieczeństwa jest jednym z najważniejszych zadań stojących przed Ministerstwem Obrony Narodowej. Przypomniał, że Muzeum Wojska Polskiego realizuje obecnie dwie bardzo duże inwestycje kulturalne. – Jedną jest budowa nowej siedziby na Cytadeli. Całkowity koszt tego przedsięwzięcia to 255 mln zł. Drugą kosztowną inwestycją jest budowa muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Ossowie – wymieniał.
autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło
komentarze