Kierunki rozwoju wojsk specjalnych zostały wyznaczone, teraz trzeba je zrealizować. Nie zawiedziecie się na mnie – zapewnił płk Sławomir Drumowicz, który objął dziś stanowisko dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych, zastępując gen. bryg. Wojciecha Marchwicę. Jednym z zadań nowego dowódcy będzie przygotowanie polskich specjalsów do dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO w 2020 roku.
O zmianie dowodzenia w wojskach specjalnych polska-zbrojna.pl informowała już pod koniec września. Wówczas minister obrony narodowej powołał na pierwszego komandosa płk. dr. Sławomira Drumowicza. Oficer dwa dni temu pożegnał się z dotychczasowymi podwładnymi – Jednostką Wojskową Agat i dziś oficjalnie objął dowodzenie Komponentem Wojsk Specjalnych w Krakowie.
Podczas uroczystej zbiórki w DKWS zameldowali się przedstawiciele wszystkich jednostek wojsk specjalnych. Płk. Drumowiczowi nowe obowiązki przekazał dotychczasowy dowódca specjalsów – gen. bryg. Wojciech Marchwica. Uroczystość odbyła się w obecności gen. broni Jarosława Miki, dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych. – Nie będę składał żadnych deklaracji. Kierunki rozwoju wojsk specjalnych zostały wyznaczone. Teraz trzeba je zrealizować. Przed nami między innymi dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO – mówił płk Sławomir Drumowicz, obejmując obowiązki. Nowy dowódca wojsk specjalnych podziękował przełożonym za zaufanie. Zwrócił się również do swoich poprzedników: – Wyrażam ogromny szacunek za to, co zrobiliście dla rozwoju wojsk specjalnych, a tym samym dla całych sił zbrojnych – powiedział nowy dowódca.
Także ustępujący ze stanowiska gen. bryg. Wojciech Marchwica dziękował za zaangażowanie wszystkim specjalsom. – Dużo udało nam się zrobić, między innymi scalić struktury WS, ale wiem, że to nie koniec drogi. Wierzę, że pod nowym dowództwem nabierzecie rozpędu. Zmiany są dobre i konieczne – mówił gen. Marchwica, który kierował wojskami specjalnymi przez ostatnie 1,5 roku. Wcześniej dowodził m.in. 6 Brygadą Powietrznodesantową, służył na różnych stanowiskach w Dowództwie Generalnym RSZ. Generał został przeniesiony do rezerwy kadrowej.
Płk dr Sławomir Drumowicz ma niespełna 50 lat. Jego dotychczasowi podwładni i współpracownicy zwracają uwagę przede wszystkim na silną osobowość oficera, który „nigdy nie boi się wyrażać własnego zdania i równie wiele wymaga od siebie, co od innych”. Żołnierze podkreślają także, że płk Drumowicz jest świetnie przygotowany do dowodzenia komandosami, ponieważ całą dotychczasową służbę spędził w jednostkach specjalnych.
Dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych odpowiada m.in. za planowanie rozwoju wojsk specjalnych, współpracę międzynarodową i szkolenie specjalsów. Dowodzi polskimi jednostkami specjalnymi w kraju, a także podczas operacji za granicą w czasie działań bojowych. Dowódcy KWS podlega ok. 3 tys. żołnierzy ze wszystkich jednostek WS: GROM-u, JWK, Agatu, Formozy, Nila oraz w czasie działań operacyjnych 7 Eskadry Działań Specjalnych.
Dowódca KWS będzie odpowiedzialny także za przygotowanie kadry Sojuszniczego Wielonarodowego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych Sił Odpowiedzi NATO. Dowództwo wraz z podległymi jednostkami rozpocznie dyżur bojowy w 2020 roku. Wówczas polskie siły specjalne będą mogły dowodzić operacjami wszystkich komandosów NATO w dowolnym miejscu na świecie.
Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych działa od 3 sierpnia 2015 roku. Powstało w wyniku reformy systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP wprowadzonej 1 stycznia 2014 roku.
autor zdjęć: Magdalena Kowalska-Sendek
komentarze