Cztery myśliwce F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach polecą na misję Baltic Air Policing. Będą nadzorowały niebo nad Litwą, Łotwą i Estonią od stycznia 2019 roku. Jak informuje Dowództwo Generalne RSZ Polska w czasie misji będzie krajem wiodącym, oznacza to że piloci będą pełnili dyżury bojowe 24 godziny na dobę. Misja rozpocznie się 1 stycznia.
Będzie to ósma zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego Orlik. Jeszcze w maju tego roku zapowiadano, że wezmą w niej udział myśliwce MiG-29, ale zmieniono decyzję. Do bazy w Szawlach na Litwie polecą F-16. – Będą to cztery myśliwce F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach – informuje kpt. Grzegorz Jasionek, rzecznik Bazy. Prócz maszyn na Litwę polecą też piloci, technicy oraz obsługa naziemna maszyn. – Piloci F-16, którzy wezmą udział w VIII zmianie Orlika byli przygotowywani do kolejnej misji w Kuwejcie. Ta jednak się nie odbędzie – wyjaśnia „Rattler”, pilot F-16 i szef sekcji szkolenia lotniczego 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Ponieważ w czerwcu 2018 roku prezydent zdecydował o zakończeniu misji w Kuwejcie, piloci polecą na Litwę. – To wyszkoleni ludzie, ale tak jak przed każdym wylotem kontyngentu wojskowego muszą przejść certyfikację. Sprawdzeni zostaną z zadań, które wykonywać będą nad krajami bałtyckimi, czyli m.in. z patrolowania przestrzeni powietrznej – mówi „Rattler”. Certyfikacja ma się odbyć prawdopodobnie w listopadzie.
W czasie VIII zmiany Polska będzie krajem wiodącym w misji Baltic Air Policing – informuje por. Bartosz Grzesło z biura prasowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Oznacza to, że polscy piloci będą dyżurować przez 24 godziny na dobę – na wypadek gdyby niezidentyfikowany samolot wleciał w przestrzeń powietrzną Litwy, Estonii bądź Łotwy. Myśliwce będą również wykonywać loty patrolowe. Natomiast piloci z kraju wspierającego będą wykonywać patrole, a w pozostałym czasie wykonywać loty szkoleniowe. Nie wiadomo jednak, jakie samoloty, którego z państw NATO wesprą Polaków.
Baltic Air Policing rozpoczęła się w 2004 roku, gdy Litwa, Łotwa i Estonia (nieposiadające własnych myśliwców) poprosiły NATO o pomoc w patrolowaniu ich przestrzeni powietrznej. Państwa członkowskie NATO zdecydowały, że takiego wsparcia udzielą bezterminowo. Polacy weszli w skład BAP dwa lata po jej rozpoczęciu. Jako pierwsi polecieli tam piloci z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Od I do VI zmiany nad kraje bałtyckie latały wyłącznie myśliwce MiG-29. VII zmianę tworzyły F-16 z Krzesin.
autor zdjęć: Piotr Łysakowski
komentarze