Zdarzenie losowe, choroba, uszkodzenie domu w wyniku klęski żywiołowej – to tylko kilka sytuacji, w których żołnierze mogą ubiegać się o zapomogę. Pierwsza transza – 9 mln zł – trafiła już do jednostek. Drugą – w wysokości 2,5 mln zł – MON planuje uruchomić we wrześniu. W sumie na finansowe wsparcie resort obrony przeznaczy w tym roku 12,8 mln zł.
Pieniądze na pomoc socjalną wypłacane są ze specjalnego funduszu. Uruchamiany jest on od dwóch do czterech razy w roku. – Podpisana przez ministra decyzja zakłada, że w ramach pierwszej transzy do potrzebujących trafi 9 mln zł – informuje Piotr Więch, p.o. szef Wydziału Zabezpieczenia Socjalnego Żołnierzy i Weteranów w DSS MON. W ramach tej puli Dowództwo Generalne RSZ będzie miało do podziału 6 mln 300 tys. zł, Komenda Główna ŻW – 260 tys., Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej 130 tys. zł, tyle samo otrzyma Dowództwo Operacyjne RSZ. Pieniądze na zapomogi będą miały też m.in. jednostki wojsk specjalnych: Nil (120 tys. zł), Jednostka Wojskowa Komandosów (80 tys. zł), GROM (60 tys. zł) i Formoza (40 tys. zł).
To nie wszystko. We wrześniu MON planuje uruchomić drugą transzę świadczeń w wysokości ok. 2,5 mln zł. Dodatkowo – ok. 580 tys. – pozostanie w dyspozycji ministra obrony narodowej, który także ma prawo przyznania zapomóg żołnierzom znajdującym się w wyjątkowo trudnej sytuacji. W sumie więc na zapomogi w 2018 roku MON przeznaczy 12 mln 800 tys. zł.
Dla kogo pomoc?
Na pomoc finansową ze strony resortu mogą liczyć żołnierze zawodowi, których sytuacja materialna – na skutek zdarzeń losowych – uległa pogorszeniu. Gdy np. żołnierz straci najbliższego członka rodziny, gdy dziecko poważnie zachoruje lub gdy zostanie zniszczony dom. Na pieniądze z wojska mogą liczyć także członkowie rodziny mundurowego. W tym przypadku pomoc jest możliwa, gdy np. wojskowy zaginie w związku z wykonywaniem zadań służbowych lub poniesie śmierć. Zapomoga może być przyznana z inicjatywy samych potrzebujących lub ich przełożonych. Kwota przyznanego świadczenia zależy m.in. od dochodów żołnierza i jego najbliższej rodziny oraz poniesionych wydatków w związku z zaistniałym zdarzeniem.
Zapomoga na wsparcie leczenia
W ubiegłym roku zapomogi – na łączną kwotę 10, 980 mln zł – otrzymało 6.375 żołnierzy zawodowych. Najwięcej świadczeń otrzymali podoficerowie (5.983.750 zł – 54,5 proc. sumy zapomóg), w dalszej kolejności szeregowi (3.423.750 zł – 31,18 proc.), najmniej oficerowie (1.572.500 zł – 14,32 proc.). Najwięcej, bo ponad połowa żołnierzy wnioskowała o pomoc ze względu na długotrwałą chorobę swoją lub członka rodziny. Ponad 32 proc. wnioskujących otrzymała pieniądze ze względu na inne przyczyny powodujące pogorszenie warunków materialnych. Niecałe 8 proc. żołnierzy otrzymało zapomogi ze względu na zdarzenia losowe, blisko 6 proc. z powodu śmierci członka rodziny. Sześciu wojskowym MON wypłacił zapomogi z tytułu klęsk żywiołowych. – W ubiegłym roku żołnierzom zawodowym i członkom rodzin żołnierzy zawodowych w drodze decyzji indywidualnych przyznano też 39 zapomóg w łącznej kwocie 507.100 zł. Uwzględniając łączną kwotę wypłaconych w 2017 r. zapomóg, przeciętna wysokość świadczenia wyniosła 1.791 zł – podsumował Piotr Więch.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek/CC DORSZ
komentarze