W ostatnim czasie kolejna zmiana amerykańskich żołnierzy przybyła do Świętoszowa. W poniedziałek, 11 czerwca 2018 roku, odbył się pierwszy wspólny apel żołnierzy dwóch sojuszniczych państw.
Punktualnie o godzinie ósmej rano, kawalerzyści z 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) i żołnierze z 1 batalionu 7 Pułku Kawalerii 1 Brygady Pancernej stanęli w jednym szeregu na świętoszowskim Placu Garnizonowym. Żołnierze wspólnie obserwowali podnoszenie flag państwowych na maszty i słuchali słów Hymnów Narodowych dwóch sojuszniczych państw. Wspólny apel był początkiem nowego etapu, który właśnie się rozpoczął i potrwa przez najbliższe kilka miesięcy.
Dowódca 10 BKPanc generał brygady doktor Dariusz Parylak zwrócił się do żołnierzy stojących na placu apelowym słowami: - Wkrótce czeka Nas wiele wspólnych szkoleń, które będą okazją do wzajemnego poznania się, nauki oraz doskonalenia wiedzy i umiejętności, którą posiadamy zarówno my, jak i Wy. Za chwilę wymienimy oznaki rozpoznawcze, a w kolejnych miesiącach wymienimy się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Już „od jutra” rozpoczniemy wspólne zmagania na Pasie Taktycznym, strzelnicach oraz wszystkich dostępnych obiektach brygady. Jestem pewny, że współdziałanie polskich żołnierzy z żołnierzami amerykańskimi przyniesie wymierne korzyści. Dowódca pancernej brygady wyraził także przekonanie, że w trakcie wspólnego szkolenia w ramach programu Combined Collective Integration Training polscy i amerykańscy żołnierze, po raz kolejny znajdą optymalny sposób na połączenie procedur obowiązujących w dwóch sojuszniczych armiach. Podkreślił, że wspólne szkolenie wymagało będzie obustronnego zaangażowania oraz indywidualnego wysiłku każdego żołnierza. Dzięki temu założone cele zostaną osiągnięte, a satysfakcja z dobrze wykonanych zadań towarzyszyła będzie każdemu.
Jako drugi głos zabrał dowódca 7 Pułku Kawalerii, podpułkownik Kevin Bradley. – Życie jest serią wyborów, z którymi musimy się zmierzyć, a każdy wybór daje różne możliwości. Ale zdecydowanie ważniejsi od tych możliwości są przyjaciele, którzy dają nam siłę i poczucie wolności wyboru, aby korzystać z możliwości. W 1776 roku wojskowi dowódcy z Polski byli właśnie takimi przyjaciółmi dla nas. Pierwszy Fort Kościuszki, założony w Ameryce, znajduje się blisko mojego domu w New Jersey i część żołnierzy obecnych tutaj uczyła się maszerować chodząc w cieniu pomnika Kościuszki w West Point. Jesteśmy bardzo zaszczyceni tym, że możemy kontynuować tę przyjaźń. Widać ją nie tylko na wspólnych treningach, ale też podczas ciągłej wzajemnej wymiany wiedzy. Zarówno 10 Brygada Kawalerii Pancernej, jak i 7 Pułk Kawalerii mają mocno ugruntowane tradycje i niezwykłą historię, z której możemy być dumni. Dlatego właśnie powinniśmy iść ramię w ramię oraz dzielić wysokie standardy naszej pracy, aby być jeszcze bardziej skuteczni na polu walki.
Mając na uwadze osiąganie wysokich wyników w szkoleniu, wymianę doświadczeń, a także chęć pogłębienia współpracy pomiędzy pododdziałami 10 Brygady Kawalerii Pancernej i 7 Pułku Kawalerii przydzielono pododdziały partnerskie na czas wspólnych szkoleń, ćwiczeń, treningów, jak również spotkań roboczych mających przynieść obopólne korzyści. Wśród żołnierzy ze Świętoszowa, do tego przedsięwzięcia wytypowani zostali niżej wymienieni dowódcy:
- podpułkownik Marek Fijałka - dowódca batalionu zmechanizowanego
- porucznik Dawid Semeriak – dowódca kompanii zmechanizowanej
- porucznik Daniel Mirecki – dowódca kompanii zmechanizowanej
- porucznik Jacek Sobański – dowódca kompanii czołgów
- porucznik Sebastian Rudnicki – dowódca kompanii czołgów
- porucznik Piotr Kamieński – dowódca kompanii dowodzenia
- porucznik Jakub Żołódź – dowódca kompanii logistycznej.
Polscy i amerykańcy żołnierze wymienili się oznakami rozpoznawczymi i od tej pory niejednokrotnie będą razem wykonywać postawione zadania. Ich pododdziały będą spotykać się na strzelnicach oraz pasie taktycznym, gdzie czeka ich wspólna realizacja zadań.
Na zakończenie wspólnego sojuszniczego apelu odbyła się defilada polskich i amerykańskich żołnierzy. Pododdziały zebrane na placu przemaszerowały przed trybuną, oddając honory swoim dowódcom.
Poniedziałkowy apel był oficjalnym początkiem współpracy między żołnierzami z 10BKPanc oraz kolejną zmianą żołnierzy amerykańskich. Liczymy, że będzie to kolejna okazja do wymiany doświadczeń oraz wzajemnej nauki.
Po zakończonym apelu w sali planowania w budynku sztabu 10 BKPanc kierownicza kadra ze świętoszowskiej jednostki oraz 7 Pułku Kawalerii spotkała się, aby zapoznać się z historią, tradycjami, strukturą oraz zadaniami jednostek. Przestawione prezentacje pozwoliły lepiej poznać specyfikę dwóch sojuszniczych armii.
Tekst: kpt. Katarzyna Sawicka
autor zdjęć: kpt. Katarzyna Sawicka, szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze