moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Chiński Kindżał?

Od grudnia 2016 roku Chiny testują nowy rodzaj uzbrojenia – pocisk balistyczny przeznaczony dla samolotów. W kwietniu przeprowadzono już drugą w tym roku, a piątą w ogóle, próbę podczas lotu, tempo prac jest więc imponujące. Według szacunków amerykańskich, rakieta może wejść do służby około 2025 roku. Z kolei media rosyjskie okrzyknęły pocisk mianem chińskiego Kindżała, nawiązując w ten sposób do konstrukcji zaprezentowanej na marcowej konferencji prasowej przez prezydenta Putina.

Prace nad pociskami balistycznymi odpalanymi z samolotów rozpoczęto już w latach 50. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Jednak ostatecznie zrezygnowano z wprowadzenia do służby rakiety GAM-87 Skybolt, która miała być przenoszona przez bombowce strategiczne B-52 oraz brytyjskie Vulcany. W miejsce lotniczych pocisków balistycznych (ALBM) postawiono na pociski przenoszone przez okręty podwodne (SLBM). Na początku lat 70. przeprowadzono próbę odpalenia pocisku Minuteman I z pokładu transportowego C-5A Galaxy, dowodząc tym samym technicznej możliwości użycia takiej broni, jednak na tym prace zakończono. Również w Związku Radzieckim badano możliwość użycia tego rodzaju uzbrojenia, ale nie doszło do prób w czasie lotu. Sytuacja ta zmieniła się najprawdopodobniej w ciągu ostatnich lat. Moskwa zapowiedziała niedawno wprowadzenie do uzbrojenia sił powietrznych Federacji Rosyjskiej systemu Kindżał, wywodzącego się z pocisku 9K720 systemu Iskander-M.

Podczas marcowego wysłuchania przed senacką komisją obrony gen. Robert Ashley, dyrektor Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony USA (DIA) stwierdził, że Chiny pracują nad dwoma lotniczymi pociskami balistycznymi, spośród których jeden może być pociskiem jądrowym. Identyczne stwierdzenie padło już rok wcześniej w trakcie wysłuchania ówczesnego dyrektora DIA gen. Vincenta Stewarta. Nie do końca jest jasne, czy agencja zakładała rozwój dwóch oddzielnych konstrukcji, czy też dwóch wariantów tego samego pocisku, różniących się rodzajem głowicy, a być może i przeznaczeniem. W dostępnych opracowaniach można jedynie znaleźć jedno oznaczenie nowej broni – CH-AS-X-13. Jest to wariant lądowego pocisku balistycznego średniego zasięgu DF-21, znajdującego w uzbrojeniu chińskich wojsk rakietowych od około 1990 roku. Ponieważ jedna z wersji DF-21, tj. DF-21D, jest pociskiem przeciwokrętowym, całkiem prawdopodobne, że również CH-AS-X-13 będzie tego rodzaju bronią.

Nowa chińska broń to pocisk dwustopniowy, z silnikami napędzanymi paliwem stałym. Jego zasięg szacowany jest na 3 tys. km, a więc około tysiąca kilometrów więcej niż zasięg lądowego pierwowzoru. Rakieta przenoszona jest przez samoloty bombowe H6X1/H6N. To specjalnie w tym celu zmodyfikowana wersja bombowca H6K (wywodzi się z radzieckiego Tu-16). Obecnie Chiny pracują jednak nad całkowicie nowym bombowcem, który – według analiz amerykańskiego Departamentu Obrony – może wejść do służby w połowie lat dwudziestych. Pokrywałoby się to z przewidywaniami dotyczącymi samego pocisku. Pekin wszedłby wówczas w posiadanie kompletnego systemu uzbrojenia, czyli nosiciela i przeznaczonego dlań pocisku. Państwo Środka rzuciłoby tym samym Stanom Zjednoczonym wyzwanie na całkowicie nowym polu.

CH-AS-X-13 w wariancie nuklearnym będzie bronią o charakterze strategicznym. Przy zasięgu własnym 3 tys. km i co najmniej podobnym zasięgu przyszłego nosiciela, będzie zdolny do rażenia przynajmniej zachodniej części kontynentu amerykańskiego. Chociaż nasuwa się pytanie o możliwości samego bombowca. Z dotychczas podawanych informacji wynika, że ma to być maszyna o właściwościach „stealth”. Jeśli jednak pocisk będzie przenoszony na zewnętrznych podwieszeniach, o żadnych cechach „stealth” nie może być mowy.

Bez wątpienia jednak odpalany z powietrza pocisk balistyczny będzie stanowił wyzwanie dla systemu obrony antyrakietowej opartego na tzw. Ground Based Interceptors (GBI), ponieważ bazy na Alasce i w Kalifornii ulokowane są w sposób optymalny dla trajektorii lotu pocisku odpalonego ze wschodniej części kontynentu azjatyckiego (np. z Korei Północnej), trajektoria lotu rakiety wystrzelonej np. nad środkowym Pacyfikiem będzie zaś krańcowo różna. Oczywiście w zasięgu CH-AS-X-13 (w wariancie zarówno nuklearnym, jak i konwencjonalnym) znajdą się amerykańskie bazy w regionie Dalekiego Wschodu, przy czym przenoszące je samoloty nie będą musiały nawet opuszczać strefy własnej obrony powietrznej. Będzie to zatem kolejny system uzbrojenia wpisujący się w tzw. strategię antydostępową (Anti-Access/Area Denial, A2/AD) Pekinu. Jeśli przyjąć, że pocisk będzie zdolny do atakowania również celów ruchomych (okrętów), to zapewne stanie się doskonałym uzupełnieniem wspomnianego wcześniej DF-21D i dodatkowo zmusi US Navy do poszukiwania form przeciwdziałania nowemu zagrożeniu.

Strategiczny rywal, jak Stany Zjednoczone określiły Chiny w jawnej części narodowej strategii obronnej, zyskuje nowe zdolności i coraz częściej nadaje ton rywalizacji w wymiarze militarnym.

Rafał Ciastoń , ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

dodaj komentarz

komentarze


Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
 
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zmiana warty w PKW Liban
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ochrona artylerii rakietowej
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Wiązką w przeciwnika
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Zmiany w prawie 2025
Żołnierzowi grozi dożywocie
Atak na cyberpoligonie
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Rosomaki i Piranie
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Awanse dla medalistów
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Fiasko misji tajnych służb
Posłowie o modernizacji armii
Śmierć szwoleżera
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Siedząc na krawędzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
2024! To był rok!
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wzmacnianie wschodniej granicy
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Lektury na czas świąt i nie tylko
Chleb to podstawa
Zrobić formę przed Kanadą
Kluczowy partner
Granice są po to, by je pokonywać
Miliardy na obronność w 2024 roku
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
W drodze na szczyt
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Bohaterski zryw
Olympus in Paris
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO