Ponad pięć tysięcy miłośników sportu zawładnęło dzisiaj ulicami stolicy. Na trasie o długości 5 kilometrów rywalizowali o zwycięstwo w Biegu Konstytucji. W otoczeniu biało-czerwonych flag na sportowo upamiętnili uchwalenie drugiej na świecie ustawy zasadniczej. Była to 28. edycja imprezy.
Pięciokilometrowa trasa tegorocznej edycji Biegu Konstytucji wiodła wokół Łazienek Królewskich, w pobliżu miejsc związanych z działalnością króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, inspiratora prac nad Konstytucją 3 maja. Biegacze wystartowali o godzinie 11 z parku Agrykola, następnie pobiegli ul. Łazienkowską, Czerniakowską, Alejami Ujazdowskimi, ul. Górnośląską, Hoene-Wrońskiego i Rozbrat, gdzie zlokalizowana została meta. W sumie do rywalizacji przystąpiło 5281 osób, a bieg ukończyło 5275 zawodników.
Jako pierwszy na mecie pojawił się Kuba Nowak z Warszawy, osiągając czas 15 minut i 28 sekund. – Ten wynik jest daleki od mojego rekordu. Moja życiówka na 5 kilometrów to 14 minut i 4 sekundy, ale wracam do biegania po kontuzji i cieszy mnie to, że mimo takich warunków pogodowych udało mi się wygrać – relacjonował po biegu portalowi polska-zbrojna.pl. – Wiedziałem, że stać mnie na wiele, więc postanowiłem zacząć mocno. Zawodnicy, którzy ze mną rywalizowali, odpuścili już po pierwszym kilometrze – żartował. Drugie miejsce z czasem 15 minut 57 sekund zajął natomiast Florian Pyszel, a trzecie – Wojciech Kopeć, który ukończył rywalizację z czasem 16 minut i 1 sekunda.
Natomiast podium kobiet zdominowały warszawianki. Najszybszą okazała się Paulina Lipska-Mazurek, która pokonała trasę w 18 minut i 38 sekund. Druga była Diana Dawidziuk-Gosk z czasem 19 minut i 32 sekundy, a trzecia Katarzyna Dziwosz, która osiągnęła wynik 20 minut i 15 sekund. – Biegło się ciężko, ale Bieg Konstytucji to wyjątkowe wydarzenie, więc pozytywne emocje dominowały – mówiła zwyciężczyni po przekroczeniu mety. – To świetny sposób na majówkę. Naprawdę nie trzeba wyjeżdżać z Warszawy, aby fajnie spędzić ten czas – zachęcała.
I rzeczywiście, wielu uczestników imprezy podkreślało, że to nie wynik jest najważniejszy. – Dziś upamiętniamy bardzo ważną rocznicę – uchwalenie drugiej na świecie, a pierwszej w Europie konstytucji. Jestem patriotą, więc nie mogło mnie tu zabraknąć – zdradził czterdziestoletni Piotr. Jeszcze inną motywacją kierowała się Monika, która przyjechała na bieg z całą rodziną. – Zaczęłam biegać niedawno i pomyślałam, że to świetna okazja, aby sprawdzić swoje możliwości. Wynik może nie jest najlepszy, ale i tak jestem z siebie dumna, bo mimo upału przebiegłam te pięć kilometrów. To pewnie dlatego, że kibicował mi mąż i dzieci – relacjonowała.
Nie tylko biegacze
Imprezą towarzysząca Biegowi Konstytucji był marsz nordic walking. Jego trasa również mierzyła pięć kilometrów. Na pokonanie tego dystansu zdecydowało się 125 osób. Wszystkie dotarły do mety. Organizatorzy nie zapomnieli też o najmłodszych miłośnikach sportu. Specjalnie dla nich przygotowali Bieg z maskotką. Wzięło w nim udział aż 808 małych zawodników. Każdy z nich musiał przebiec dystans 700 metrów.
Bieg Konstytucji odbył się już po raz 28. Impreza razem z Biegiem Powstania Warszawskiego i Biegiem Niepodległości tworzy tzw. Triadę Biegową. Organizatorem wydarzeń jest Stołeczne Centrum Sportu Aktywna Warszawa, a „Polska Zbrojna” – patronem medialnym.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze