„Saber Strike” to cykliczne ćwiczenia organizowane na terenie państw nadbałtyckich przez US Army Europe. Ich głównym celem jest zwiększanie interoperacyjności i mobilności, a także demonstracja siły sojuszniczych więzi. W tym roku weźmie w nich udział ponad 10 tys. żołnierzy z 22 państw. Będą współdziałali w Polsce i Estonii, a także na Litwie i Łotwie.
Tegoroczna edycja manewrów „Saber Strike’18” rozpocznie się 3 czerwca i potrwa dwa tygodnie. Będzie w nich uczestniczyć ponad 10 tys. żołnierzy z 22 państw. Najliczniejsze siły skierował do udziału w nich ich organizator, czyli US Army. Polska będzie drugą reprezentacją pod względem liczby zaangażowanych żołnierzy. Istotną rolę podczas „Saber Strike’18” będą odgrywały także wielonarodowe batalionowe grupy bojowe, które w ramach wzmocnionej obecności NATO stacjonują na wschodniej flance.
Sojusznicy będą współdziałali w Polsce i Estonii, na Łotwie i Litwie. To ostatnie państwo będzie głównym rejonem ćwiczeń. Tam odbędzie się także uroczyste ich otwarcie i zakończenie. Na Litwę wyruszy duży wojskowy konwój z Polski. – Ważnym elementem manewrów jest doskonalenie umiejętności szybkiego przerzutu wojsk. Dlatego z Żagania wyjedzie kolumna Strykerów sformowana przez amerykański 2 Pułk Kawalerii. Zgodnie z tradycją US Army żołnierze podczas marszu zatrzymają się w kilku miastach, by spotkać się z mieszkańcami – informuje kpt. Krzysztof Płatek z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Podobne elementy będzie ćwiczył wyposażony w Rosomaki batalion 12 Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze wyruszą z Drawska Pomorskiego i udadzą się do Giżycka, a po drodze będą musieli przeprawić się przez most pontonowy, a także przećwiczą elementy desantu – dodaje.
Oficer podkreśla, że rolą Polski jako państwa gospodarza będzie zabezpieczenie oraz umożliwienie sprawnego przerzutu wojsk. Nie oznacza to jednak, że polscy żołnierze nie będą aktywni także na poligonach. Tym bardziej że do udziału w manewrach skierowano aż 5 tys. wojskowych. – W Drawsku Pomorskim 6 Brygada Powietrznodesantowa będzie współdziała ze 173 Brygadą Powietrznodesantową US Army, a w Bemowie Piskim prym będą wiedli żołnierze 15 Brygady Zmechanizowanej i Batalionowej Grupy Bojowej – zaznacza kpt. Płatek. – Poza tym ćwiczenia będą także sprawdzianem dla 12 Dywizji Zmechanizowanej oraz dla Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, które przygotowują się do certyfikacji.
Ustalenia te zapadły podczas konferencji planistycznych, które odbyły się w Wilnie oraz we Wrocławiu. W tym ostatnim spotkaniu, zorganizowanym w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych, wzięło udział aż 700 reprezentantów z 22 państw. Kolejne decyzje, m.in. te dotyczące terminów czy konkretnych scenariuszy działań poszczególnych armii, mają zapaść podczas spotkania, które odbędzie się w kwietniu w Rydze.
autor zdjęć: US Army
komentarze