moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lucyna, zuch dziewczyna

Obiecała ojcu, że pomści krzywdę wyrządzoną rodzinie przez Rosjan i słowa dotrzymała – jako 19-latka poszła walczyć w powstaniu styczniowym. 174 lata temu, 18 lutego 1844 roku, urodziła się Lucyna Żukowska, żołnierz oddziału gen. Mariana Langiewicza. W 1938 roku, w 75. rocznicę zrywu została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Marszałek Edward Rydz-Śmigły odznacza Ludwikę Żukowską Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

„17 maja 1863 roku powstańcy z oddziału mjr. Jana Żalpłachty-Zapałowicza dotarli do Tyszowiec. Wśród nich była kobieta, Lucyna Skrzyńska, 19-letnia blondynka o ujmującym spojrzeniu”, zapisał we wspomnieniach Feliks Riedel, 13-letni uczeń, który walczył w powstaniu styczniowym.

Kim była ta uczestniczka narodowego zrywu? – Lucyna Skrzyńska pochodziła z patriotycznej ziemiańskiej rodziny z Ostrowca Świętokrzyskiego, jej ojciec, Antoni, walczył jako ochotnik w powstaniu listopadowym – mówi dr Janusz Fałecki, historyk i specjalista dziejów XIX wieku. Za udział w zrywie 1830 roku Rosjanie skonfiskowali rodzinny majątek Czajęcice w Świętokrzyskiem.

W oddziale Langiewicza

Już od dzieciństwa Lucyna chciała walczyć przeciwko Rosji i caratowi. Obiecała to nawet ojcu. „Mając lat 14 przysięgłam choremu Ojcu, że pomszczę wyrządzoną krzywdę”, zapisała w swoim życiorysie. Zgodnie z obietnicą przygotowywała się do walki i jako 16-latka uczyła się fechtunku i strzelania u sąsiada rodziny, Jana Jagnińskiego, byłego żołnierza carskiej armii i późniejszego powstańca styczniowego. – Od 1862 roku Lucyna należała też do konspiracyjnego ruchu przygotowującego zryw i była kurierką w organizacji narodowej – opowiada dr Fałecki.

Kiedy powstanie wybuchło, Lucyna dołączyła jako żołnierz do oddziału gen. Mariana Langiewicza, a potem mjr. Żalplachty-Zapałowicza. Pod pseudonimem „Fulgentyna” uczestniczyła w kilkunastu starciach i bitwach, m.in. pod Bodzentynem i Kunowem. – Biła się dzielnie i nie ustępowała walecznością kolegom – podaje historyk. Niestety, jej walka zakończyła się 18 maja 1983 roku pod Tyszowcami koło Tomaszowa Lubelskiego. Tego dnia pod miastem rozegrała się bitwa z Rosjanami.

„Moskale pod dowództwem pułkowników Grzegorza Emanowa i Emila Szelkinga rozpoczęli ostrzał lasu. Potem nastąpiło natarcie. Bój był krwawy. Powstańcy z trudem dawali odpór kolejnym atakom, tym bardziej że ich szeregi topniały, a Moskali przybywało. Około godziny siódmej wieczorem strzały zaczęły cichnąć. Powstańcy opuszczali plac boju. Rannych ewakuowano na noszach zrobionych naprędce z drzewców kos”, opisał bitwę Feliks Riedel.

Część Polaków została jednak na placu boju. Jedną z nich była ranna w łopatkę Lucyna. Trafiła na pięć miesięcy do rosyjskiego szpitalu w Zamościu, potem przeniesiono ją do więzienia w twierdzy zamojskiej. Spędziła tam ponad pół roku i groziła jej zsyłka na Sybir. – Dzięki staraniom rodziny uniknęła zesłania, poręczyło za nią, swoim majątkiem, dwóch znajomych obywateli ziemskich – wyjaśnia dr Fałecki.

Order dla weteranki

Po wyjściu na wolność Lucyna osiadła w Lublinie, kilka lat później wyszła za mąż za urzędnika, Henryka Żukowskiego. Przeżyli razem 32 lata. Wciąż marzyła o niepodległej Polsce. Podczas I wojny, jako sanitariuszka, pomagała rannym żołnierzom. „Pracowałam w szpitalu okręgowym w Lublinie, żeby nieść pomoc przebywającym tam rannym i chorym Polakom”, zapisała w życiorysie.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Lucyna Żukowska otrzymała honorowy stopień podporucznika i żyła skromnie, utrzymując się z emerytury dla weteranów. Uczestniczyła też w życiu kombatanckim, m.in. w 1929 roku wzięła udział w zjeździe weteranów powstania styczniowego w Poznaniu, a rok później w Warszawie. Została też odznaczona m.in. Krzyżem Niepodległości i Krzyżem 70-lecia Powstania Styczniowego. Jednak najważniejsze odznaczenie otrzymała jako 95-latka. Była jedną z 53 żyjących weteranów powstania styczniowego, którym z okazji 75. rocznicy zrywu, 22 stycznia 1938 roku, prezydent Ignacy Mościcki nadał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, najwyższe polskie odznaczenie państwowe po Orderze Orła Białego. – Podporucznik Lucyna Żukowska odebrała je osobiści z rąk marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych – mówi historyk.

Pani Lucyna dożyła kolejnej wojny, zmarła 5 lutego 1944 roku, niespełna dwa tygodnie przed swoimi setnymi urodzinami. Została pochowana na cmentarzu w Lublinie. – Warto, aby historia tej dzielnej kobiety nie została zapomniana – uważa dr Fałecki.

Powstanie styczniowe, największy z naszych zrywów niepodległościowych, wybuchło 22 stycznia 1863 roku. Walki objęły tereny zaboru rosyjskiego: Królestwo Polskie oraz Litwę, Białoruś i część Ukrainy. Powstanie na jesieni zakończyło się polską klęską. Kilkadziesiąt tysięcy powstańców zginęło w walkach, prawie tysiąc stracono, a około 38 tys. zesłano na Syberię. Władze rosyjskie nasiliły represje wobec Polaków i zlikwidowały resztki odrębności Królestwa Polskiego. Jednak mit powstania stał się inspiracją do dalszych walk o niepodległość.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe

dodaj komentarz

komentarze


W drodze na szczyt
 
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Wybiła godzina zemsty
„Niedźwiadek” na czele AK
Rehabilitacja poprzez sport
Zmiana warty w PKW Liban
Rekord w „Akcji Serce”
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Zrobić formę przed Kanadą
Chirurg za konsolą
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Podchorążowie lepsi od oficerów
Polskie Pioruny bronią Estonii
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Awanse dla medalistów
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ryngrafy za „Feniksa”
Więcej powołań do DZSW
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Kluczowa rola Polaków
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Posłowie o modernizacji armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Kluczowy partner
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Olimp w Paryżu
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Rosomaki i Piranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Wiązką w przeciwnika
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Ochrona artylerii rakietowej
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Fiasko misji tajnych służb
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Olympus in Paris
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zimowe wyzwanie dla ratowników
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO