moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy saperzy ćwiczą w Hohenfels

Działają  na pierwszej linii, często pod ogniem torując drogę brytyjskim i amerykańskim żołnierzom. Ponad 200 polskich saperów  bierze udział w ćwiczeniach „Allied  Spirit ” w Hohenfels w Niemczech. – Amerykańscy obserwatorzy wysoko cenią naszych żołnierzy. Nieraz byli zaskoczeni sprawnością i pomysłowością przeprowadzonych operacji – mówi jeden z polskich dowódców.

Na ćwiczenia NATO pojechali żołnierze z 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów oraz 5 Pułku Inżynieryjnego. Zadaniem polskich saperów na poligonie w Hohenfels jest wsparcie międzynarodowej brygady, która powstała na potrzeby ćwiczenia.

– Piechota armii naszych zachodnich sojuszników nawet w podstawowym zakresie nie zajmuje się wojskową inżynierią, dlatego towarzyszymy im zarówno w obronie, jak i podczas natarcia. Nasze działania rzadko są widowiskowe, ale to trudna i niebezpieczna praca, którą należy wykonać – mówi por. Adrian Kłos z 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów w czasie ćwiczeń szef pionu operacyjnego.

W najwyższej gotowości

 „Allied Spirit” to przede wszystkim test współdziałania sojuszników. Drużyny złożone z polskich żołnierzy zostały więc przydzielone do amerykańskiego 2 Pułku Kawalerii, amerykańskiego 118 Pułku Piechoty oraz brytyjskiego 1 Pułku Dragonów Gwardii Królowej. Saperzy działają na pierwszej linii, często pod ogniem torując drogę brytyjskim i amerykańskim kolegom. Budują zapory, zabezpieczają drogi, wykonują przejścia w polach minowych przeciwnika.

Żołnierze z 5 Pułku Inżynieryjnego odpowiadają m.in. za patrol rozminowywania EOD (Explosive Ordnance Disposal), który przez cały czas jest w stanie gotowości. – Do tej pory byliśmy wzywani dwukrotnie. Za pierwszym razem znaleziono miny, podjęliśmy je i zniszczyliśmy w bezpiecznym miejscu. Zawsze reagujemy w sytuacji, w której zostaną znalezione przedmioty niebezpieczne, na przykład improwizowane urządzenia wybuchowe bądź amunicja pochodzenia wojskowego. Drugie zadanie polegało na wykonaniu przejścia w polu minowym przeciwnika – opowiada por. Maciej Kajper z 5 Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina.

Aby zminimalizować ryzyko, saperzy wykorzystują lekkiego robota rozpoznawczego o kryptonimie Balsa, który za pomocą zainstalowanej kamery może sklasyfikować materiały wybuchowe. Dzięki zdalnie sterowanemu chwytakowi robot podkłada także ładunki wybuchowe wykorzystywane do kontrolowanej detonacji. Jest w stanie pracować nawet w odległości kilometra od operatora. – Rozpoznanie prowadzone przy pomocy robota może trwać do dwóch godzin. Zawsze działamy bardzo dokładnie, ponieważ najważniejsze jest bezpieczeństwo. W sytuacji, w której do akcji wkracza człowiek, wykorzystujemy zagłuszarkę fal radiowych. Wówczas saper dokładnie sprawdza teren wokół ładunku, czasem delikatnie podkopuje się ręką pod minę w poszukiwaniu dodatkowych przewodów. Jeżeli nie znajdzie nic podejrzanego, podczepia linkę, a następnie z ukrycia dokonuje zdalnego poruszenia ładunku – opowiada por. Kajper. Po odczekaniu przepisowych 30 minut żołnierze mogą spróbować ściągnąć minę z pola. – Jeżeli zależy nam na czasie, bo na przykład chcemy odblokować drogę, to detonację przeprowadzamy z wykorzystaniem robota. Gdy operacja dotyczy na przykład miny przeciwpancernej, wystarczy kostka materiału wybuchowego o wadze 400 g – według porucznika Kajpera najmniej czasochłonna i zarazem najmniej obarczona ryzykiem jest właśnie tzw. detonacja kontrolowana.

Nie tylko ładunki wybuchowe

Polscy saperzy spędzają co najmniej połowę roku na szkoleniach poligonowych, wielu doświadczenie zdobywało także na misjach. Amerykańscy obserwatorzy wysoko cenią ich profesjonalizm. – W chaosie walki doradcy OCT (Observer Couch Trainer) służą radami i jednocześnie oceniają nasze decyzje. Niejednokrotnie byli zaskoczeni sprawnością oraz pomysłowością naszych żołnierzy. Tak było na przykład, gdy po ataku oddziałów dywersyjnych przeciwnika musieliśmy przemieścić stanowisko dowodzenia. Choć była noc, zrobiliśmy to w bardzo krótkim czasie, nie było strat w sprzęcie i żadnych sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu – podkreśla por. Kłos.

Saperzy stawiają czoła nie tylko wyzwaniom inżynieryjnym, muszą także być dobrymi strzelcami, łącznościowcami, znać się na współpracy wojskowo-cywilnej i logistyce. Podczas ćwiczeń odpowiadali również za budowę oraz utrzymanie punktu przetrzymywania jeńców. Pochwyceni żołnierze przeciwnika są w nim badani przez ratownika medycznego, a następnie przesłuchiwani przez amerykański pododdział HUMINT (Human Intelligence Collector), potem trafiają w ręce żandarmerii wojskowej.

 „Allied Spirit“ to nie tylko okazja, by poznać procedury sojuszników, ale także ulepszyć własne rozwiązania. – Takie ćwiczenia upewniają nas, że radzimy sobie naprawdę dobrze, ale zawsze można coś poprawić. Przy dzisiejszym rozwoju techniki, gdy niemal co roku dostajemy nowy sprzęt, powinniśmy zwiększyć zespoły łącznościowe na szczeblu batalionu. Warto także pomyśleć o usamodzielnieniu naszego pododdziału współpracy cywilno-wojskowej, czyli CIMIC-u. Niespodziewanie musieliśmy się zmierzyć ze scenariuszem, według którego miejscowa ludność nie była zadowolona z naszej obecności i rozpoczęła protesty. Takie napięcia wymagają natychmiastowej reakcji – mówi ppłk Mirosław Zyber, dowódca 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów.

W „Allied Spirit VIII” w amerykańskiej bazie Hohenfels w Niemczech bierze udział ponad 4,1 tys. żołnierzy z dziecięciu państw, w tym 1200 Polaków z 12 Brygady Zmechanizowanej, 1 Brygady Logistycznej, Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, 5 Pułku Inżynieryjnego, 1 Pułku Saperów i 100 Batalionu Łączności. Ćwiczenia odbywające się pod dowództwem Błękitnej Brygady potrwają do 5 lutego.

Michał Zieliński

autor zdjęć: Michał Zieliński

dodaj komentarz

komentarze


Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Standardy NATO w Siedlcach
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Sportowcy na poligonie
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Kircholm 1605
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
„JUR” dla terytorialsów
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Niespokojny poranek pilotów
Abolicja dla ochotników
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Nowe zasady dla kobiet w armii
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Pięściarska uczta w Suwałkach
Wyrównać szanse
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
„Road Runner” w Libanie
Edukacja z bezpieczeństwa
Bóbr na drodze Hannibala
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Polski „Wiking” dla Danii
Husarze bliżej Polski
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wellington „Zosia” znad Bremy
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Mity i manipulacje
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
W wojsku orientują się najlepiej
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Koniec dzieciństwa
MID w nowej odsłonie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Operacja NATO u brzegów Estonii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO