Kraby, Raki, MSBS Grot, systemy optoelektroniczne. Na rozpoczynających się dziś w Kijowie targach zbrojeniowych „Arms and Security” Polska jest jednym z kluczowych wystawców. – To okazja do zaprezentowania naszych wyrobów oraz zacieśnienia kontaktów biznesowych z ukraińskim przemysłem – mówi wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
Organizowane od czternastu lat w Kijowie targi zbrojeniowe „Arms and Security” to jedna z większych imprez branżowych w tej części Europy. W ubiegłym roku, na trzydziestu tysiącach metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej, swój sprzęt prezentowało ponad 470 firm. To był rekord w historii kijowskich targów. W większości były to podmioty ukraińskie, firm zagranicznych było niespełna pięćdziesiąt (przyjechały one z szesnastu państw). Te proporcje pokazują jednak jak prężna i innowacyjna jest branża obronna na Ukrainie.
W tegorocznej edycji „Arms and Security” bierze udział prawie 400 wystawców, przy czym nieco ponad trzydziestu z nich przyjechało spoza Ukrainy. Są tu przedstawiciele przemysłu obronnego Polski, Turcji, Chin, Czech, Bułgarii, Włoch, Pakistanu, Włoch, Szwajcarii, USA, Izraela, Niemiec, Francji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Największą wystawę – spośród zagranicznych firm – przygotowała Polska. Na „Arms and Security” można zwiedzić aż osiem polskich stoisk: Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, Transbitu, WB Electronics, YKK Poland oraz Ambasady RP w Kijowie (wydział promocji handlu i inwestycji).
Wiceminister Bartosz Kownacki, odpowiedzialny za zakupy nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, podkreśla, że obecność polskiej zbrojeniówki na ukraińskich targach wynika nie tylko z potrzeby szukania nowych rynków zbytu, ale również partnerów, z którymi można zawalczyć o rynki zewnętrzne. – Targi w Kijowie są doskonałą okazją, aby pokazać nasze wyroby nie tylko przedstawicielom ukraińskiej armii, ale również oficerom z innych armii. Kraby, Raki, MSBS Grot, przeciwlotnicze Gromy oraz celowniki optoelektroniczne różnego typu, to produkty budzące zainteresowanie na całym świecie – mówi w rozmowie z polską-zbrojną.pl wiceminister Kownacki. – To także szansa na to, aby zacieśnić kontakty biznesowe z ukraińskim przemysłem, po to, by wspólnie szukać rynków zbytu – dodaje.
Z polskich stoisk szczególnie okazale prezentuje się wystawa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Główną atrakcją – nie tylko naszego stoiska, ale całej imprezy – jest ważąca kilkadziesiąt ton 155-milimetrowa armatohaubica Krab. – Poza Krabem, promujemy również nasz Modułowy System Broni Strzeleckiej Grot. Tymi karabinkami jest zainteresowana ukraińska armia. Targi w Kijowie są więc doskonałą okazją do prezentacji tej broni żołnierzom z Ukrainy – mówi Robert Papliński, rzecznik prasowy PGZ.
Targi zbrojeniowe „Arms and Security” potrwają do piątku.
autor zdjęć: MON
komentarze