Żołnierze amerykańskiej 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej zakończyli dziewięciomiesięczną służbę w Polsce. Od dziś ich zadania przejmą wojskowi z 2 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z Kansas. Uroczystość przekazania dowodzenia odbyła się dziś w Żaganiu. Uczestniczył w niej dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Jarosław Mika.
– Dziewięć miesięcy pobytu pierwszej zmiany żołnierzy amerykańskich pokazało, że zarówno polskie, jak i amerykańskie wojska zazębiają się w działaniu, dokładnie się rozumieją i współpracują precyzyjnie, niczym szwajcarski zegarek – powiedział generał dywizji Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych podczas uroczystej rotacji wojsk amerykańskich, która dzisiaj odbyła się w Żaganiu. – Jesteśmy świadkami historycznej ceremonii – przekazania dowodzenia i odpowiedzialności między pierwszą a drugą rotacją wojsk US Army w Polsce. To wielkie wydarzenie dla Żagania, ziemi lubuskiej, a także całej Polski – dodał.
Natomiast generał dywizji Randy George, dowódca 4 Dywizji Piechoty US Army, której podlega 3 Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa, zwracał uwagę na znaczenie artykułu 5 traktatu północnoatlantyckiego. Mowa w nim o tym, że zbrojna napaść na któregokolwiek członka NATO będzie uznawana za atak na cały Sojusz. – Widziałem siłę tego partnerstwa, gdy z dumą służyłem z żołnierzami z Polski, Niemiec, Łotwy, Litwy i wielu innych państw. Między żołnierzami związki te opierają się na wciąż rosnącym, wzajemnym szacunku – podkreślał.
Podczas uroczystości pożegnano żołnierzy 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (3rd Armored Brigade Combat Team – 3ABCT) 4 Dywizji Piechoty, którzy stacjonowali w Polsce od stycznia, oraz powitano 2 Pancerną Brygadową Grupę Bojową 1 Dywizji Piechoty, która od dziś przejmuje zadania. Razem z generałem Miką wojskowych z US Army witali żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Zmechanizowanej, przedstawiciele władz miasta, a także mieszkańcy pobliskich miejscowości.
Zgodnie z ceremoniałem amerykańskiej armii istotnym elementem uroczystości było zwinięcie sztandarów 3ABCT i rozwinięcie nowych – należących do 2ABCT. To znak, że nowo przybyli żołnierze są gotowi do wykonywania zadań, a brygada osiągnęła gotowość bojową.
2 Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z Kansas jest nazywana „brygadą sztyletów” lub Wielką Czerwoną Jedynką. W czasie pierwszej wojny światowej jednostka wyróżniła się udziałem w walkach pod Montdidier-Noyon, Aisne-Marne, w kampaniach w Meuse-Argonne, Lotaryngii i Pikardii. Podczas II wojny światowej była zaangażowana w operację „Omaha” na plaży w Normandii, a po wojnie odegrała istotną rolę w konflikcie z Wietnamem czy w bataliach w rejonie Zatoki Perskiej, m.in w bitwie o Faludżę.
Do Polski przyjechało 3300 żołnierzy 2ABCT oraz 1087 jednostek sprzętu, w tym 87 czołgów M1 Abrams, 103 bojowe wozy Bradley i 18 haubic Paladin. Wyposażenie 2 Brygady dotarło do Polski drogą morską. Statek „Endurance” zawinął do portu w Gdańsku w połowie września. Jego rozładunek trwał 48 godzin. Później przez dwa tygodnie czołgi i transportery sukcesywnie były transportowane w okolice Żagania – głównie koleją.
Decyzja o rozlokowaniu na wschodniej flance amerykańskich żołnierzy zapadła podczas szczytu NATO, który w lipcu 2016 roku odbył się w Warszawie. Zgodnie z postanowieniem członków Sojuszu w ramach operacji „Atlantic Resolve” w Polsce i krajach bałtyckich mają stacjonować wojska US Army. Pierwsi do Polski przyjechali żołnierze 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, którzy zostali rozlokowani w Żaganiu, Bolesławcu, Świętoszowie i Skwierzynie. Najważniejszymi ćwiczeniami, w których brali udział, były między innymi „Bison Drawsko ‘17”, „Saber Guardianʾ’17” oraz „Dragon ’17”.
Oprócz tego w okolicach Orzysza stacjonuje Batalionowa Grupa Bojowa. Tam szczytu NATO, który w lipcu 2016 roku odbył się w Warszawie razem z US Army współdziałają żołnierze z Wielkiej Brytanii i Rumuni. Rotacja BGB odbędzie się w październiku. Kolejną zmianę zasilą wojskowi z Chorwacji.
autor zdjęć: szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze