30 czerwca w Ośrodku Szkolenia w Giżycku zakończyła się trzecia już edycja kursu przywództwa pod nazwą WILK dla podoficerów młodszych, organizowanego przez 15 Giżycką Brygadę Zmechanizowaną pod hasłem „Rzuć mnie na pożarcie wilkom, a wrócę dowodząc watahą!”.
W kursie WILK, skierowanym do żołnierzy zajmujących stanowiska etatowe dowódców drużyn/sekcji, tym razem udział wzięło 22 ochotników. Głównym organizatorem kursu był oczywiście starszy podoficer dowództwa 15 GBZ st. chor. sztab. Benedykt Komarzewski, który przy wsparciu ppor. Dariusza Letkiego oraz najlepszych instruktorów z brygady, również tych, którzy WILK-a ukończyli, zadbali o to, aby kurs był pełen niezwykle wymagających zadań.
Kurs łączył teorię z praktyką. Wytrzymałość fizyczna kursantów była testowana prawie każdego dnia, zarówno w czasie zajęć na basenie, walki wręcz czy licznych marszy, często ze sporym obciążeniem. Oprócz sprawności fizycznej ważna też była wiedza i umiejętność szybkiego reagowania w danej sytuacji. Niezbędna okazała się wiedza z zakresu łączności, terenoznawstwa, taktyki, czy szkolenia medycznego. Każdy dzień przynosił nowe wyzwania i zadania do rozwiązania. Ostatecznym sprawdzeniem były trzydniowe zajęcia dobowe, gdzie pod okiem instruktorów, po raz kolejny kursanci musieli pokazać czy posiadają umiejętności niezbędne do kierowania drużyną w trudnych warunkach, w stanie wyczerpania fizycznego i psychicznego w środowisku przypominającym pole walki.
Ostatecznie kurs ukończyło 12 podoficerów, którzy na zakończeniu kursu otrzymali od gowódcy 15 GBZ gen. bryg. Jarosława Gromadzińskiego naszywki z napisem WILK.
Tekst: kpt. Martyna Kupis
autor zdjęć: st. sierż. Zbigniew Gosztkowski
komentarze