W niedzielę dobiegła końca druga edycja proobronnego obozu szkoleniowego młodzieży klas mundurowych i Stowarzyszenia Pionier.
„Na kompanii pobudka, pobudka, pora wstać. Czas do wyjścia na zaprawę 10 minut” – takim sygnałem rozpoczynali każdy dzień szkoleni. Po przebiegnięciu 3-kilometrowej trasy uczestnicy obozu jedli żołnierskie śniadanie, a następnie rozpoczynali zajęcia taktyczne i ogniowe. Celem zajęć strzeleckich było nauczenie młodych adeptów sztuki wojennej posługiwania się bronią oraz prowadzenia celnego ognia do ukazujących się celów. Z kolei podczas zajęć taktycznych zdobywali umiejętności związane ze skrytym pokonywaniem terenu oraz prowadzeniem walki w środowisku zurbanizowanym. Dodatkowym utrudnieniem dla szkolonych były sytuacje, w których ranni zostawali ich kompani. Pod ostrzałem przeciwnika musieli udzielić im pomocy oraz ewakuować w bezpieczne miejsce.
Popołudniowa przerwa po intensywnych zajęciach? Tak, ale tylko półgodzinna na zjedzenie obiadu. Kolejne wyzwania już czekały na kursantów. Pokonywanie przeszkód na OSF, bieg na orientację czy wspinaczka wzmacniały odporność psychofizyczną przyszłych żołnierzy.
Późniejsze atrakcje to zajęcia z musztry oraz czyszczenie obuwia po całodniowych trudach. Wieczorową porą z depozytu wydawane były telefony komórkowe. Jednak po tak dużym wysiłku każdy miał ochotę tylko na sen, żeby mieć siłę na kolejny dzień wojskowych zmagań.
Dniem innym niż wszystkie była niedziela. Ostatni dzień pobytu na wędrzyńskim poligonie. W tym czasie młodzież poznała historię 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej oraz tradycje dziedziczone przez 7 Batalion Strzelców Konnych Wielkopolskich, który pod kierownictwem porucznika Radosława Musina przygotował dla nich obóz szkoleniowy. Chcąc oddać hołd zasłużonym żołnierzom, młodzi mundurowi złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym weteranów poległych podczas wykonywania zadań poza granicami kraju.
Na zakończenie „unitarki” żołnierze z 7 Batalionu przygotowali ognisko, na którym wręczone były dyplomy ukończenia żołnierskiego kursu.
Tekst: por. Weronika Milczarczyk
autor zdjęć: por. Radosław Musin
komentarze