moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Morska tarcza rakietowa

Odpowiedzialny za zakupy nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego wiceminister Bartosz Kownacki ujawnił, że MON poważnie rozważa zakup kolejnego, trzeciego już, nadbrzeżnego dywizjonu rakietowego. Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Doświadczenia obrońców Helu z 1939 roku pokazały, jak skuteczna w walce z obcą flotą jest „lądowa” artyleria. A w naszej sytuacji, gdy nie możemy doczekać się nowych okrętów wojennych w liczbie więcej niż symbolicznej, zakup nowych dział, a w tym wypadku rakiet o zasięgu 200 kilometrów (!) jest więcej niż wskazany.


Osiem lat temu MON podpisało kontrakt o wartości nieco ponad 400 milionów złotych na dostawę pierwszego nabrzeżnego dywizjonu rakietowego. Zamówienie dotyczyło sześciu wyrzutni rakietowych (po cztery pociski każda), sześciu wozów kierowania uzbrojeniem, trzech mobilnych centrów łączności, trzech wozów dowodzenia, dwóch samochodów transportowo-załadowczych, dwóch stacji radiolokacyjnych TRS-15C oraz warsztatu specjalistycznego. Jednostka osiągnęła gotowość bojową w 2013 roku. Zanim to się stało, w grudniu 2010 roku kupiliśmy za 332 miliony złotych dodatkowe 38 pocisków NSM, gdyż w ramach umowy z 2008 roku kupiliśmy jedynie (!) 12 rakiet.

Kontrakt na dostawę drugiego NDR podpisany został również w grudniu, tym razem 2014 roku. Ponieważ od razu postanowiliśmy go porządnie wyposażyć w amunicję i oprócz wozów, radarów i wyrzutni nabyliśmy 24 pociski NSM, jego cena wyniosła około 800 milionów złotych.

Kilka dni temu wiceminister Bartosz Kownacki w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej, powiedział, że MON poważnie rozważa inwestycje w kolejny trzeci nadbrzeżny dywizjon rakietowy. Byłby on uzupełnieniem tego, co już posiadamy. Oczywiście „ludzie morza”, którzy niecierpliwie wypatrują nowych okrętów wojennych dla naszej floty, mogą narzekać, że zamiast nowych okrętów podwodnych będziemy mieć ciężarówki Jelcza z rakietami w kontenerach. Dla jasności, doskonale rozumiem żale i wątpliwości wyrażane przez marynarzy oraz osoby związane z tym środowiskiem, gdy mówi się o obecnym potencjale MW oraz o sposobach naprawy tego stanu rzeczy. Uważam jednak, że w sprawach obronności naszego kraju, a do tego chyba jest nam potrzebna MW, w sprawach obrony Ojczyzny musimy być realistami i pragmatykami.

Na nowe okręty wojenne, w liczbie, która będzie stanowić coś więcej niż tylko symboliczną obecność na wodach Bałtyku, musimy jeszcze długo poczekać. Dlatego już teraz powinniśmy mieć narzędzia do skutecznej obrony polskiego wybrzeża i znajdujących się na nim portów oraz naszych szklaków handlowych i wód terytorialnych.
Rakiety NSM o zasięgu 200 kilometrów są właśnie tego typu narzędziem. Gdy dodamy im odpowiednie sensory (ich obecne polskie radary o zasięgu 50 kilometrów są absolutnie niewystarczające), będziemy mieli do dyspozycji broń, której naprawdę powinni się obawiać ewentualni agresorzy. Wystarczy, że wymienię jedną zaletę – pociski NSM, które można wystrzelić z głębi lądu, mogą lecieć kilkadziesiąt kilometrów wzdłuż wybrzeża, aby w odpowiednim momencie, z zaskoczenia, pojawić się nad wodą i zniszczyć wrogi okręt. Do ochrony 440 kilometrów wybrzeża potrzeba nam dwóch, trzech, a najlepiej czterech dywizjonów NSM.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1478503800
Rozważam komentarz do tego artykułu .. .
63-AF-42-60
~mirek
1478376060
dlaczego 4? a może 16? a może jeden dywizjon na jeden kilometr wybrzeża? dokonał Pan jakichkolwiek analiz? jeśli nie - to dlaczego feruje Pan wyroki w mediach?
22-20-F4-68
~Marcin
1478352180
A jak wygląda obrona przeciwrakietowa nadmorskiego dywizjonu? Bronimy się przed atakiem z morza a czy zabezpieczamy się przed zniszczeniem dywizjonu?
4E-69-67-82
~Wojtek
1478333340
Trzeci czy czwarty NDR jest zupełnie zbędny. Obecne dwa całkowicie pokrywają nasze wybrzeże i mają wystarczającą ilość pocisków by osłonić wybrzeże przed desantem, do którego i tak nie dojdzie gdyż Rosja zrezygnowala z budowy okrętów desantowych. Tak więc kolejne NDRy to marnowanie pieniędzy. Zauważam również że dla autora morski teatr wojenny to tylko konfrontacja okrętu nawodnego przeciw innemu okrętowi nawodnemu. Bądź rakieta przeciw okręt nawodny. A gdzie operacje osłony przed wrogim atakiem powietrznym, gdzie operacje osłony przed wrogimi okretami podwodnymi? A z tymi sytuacjami, a nie z atakiem okrętów nawodnych, przede wszystkim miałaby nasza MW do czynienia w razie konfliktu.
49-C4-43-52

Więcej powołań do DZSW
 
Olimp w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Wybiła godzina zemsty
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Zrobić formę przed Kanadą
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Zmiana warty w PKW Liban
Wiązką w przeciwnika
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Chirurg za konsolą
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
„Niedźwiadek” na czele AK
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Awanse dla medalistów
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Czworonożny żandarm w Paryżu
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
W drodze na szczyt
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Ryngrafy za „Feniksa”
Kluczowy partner
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Posłowie o modernizacji armii
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Rekord w „Akcji Serce”
Polskie Pioruny bronią Estonii
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Olympus in Paris
Ochrona artylerii rakietowej
Kluczowa rola Polaków
Podchorążowie lepsi od oficerów
Rehabilitacja poprzez sport
Fiasko misji tajnych służb

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO