Wiceszef MON Bartosz Kownacki zapowiedział, że w ciągu tygodnia minister Antoni Macierewicz otrzyma Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017-2022. – To nie będzie rewolucja. Nie chodziło o to, żeby wywrócić do góry nogami wszystkie założenia modernizacyjne – deklarował wiceminister podczas targów zbrojeniowych w Kielcach.
Prace nad nowym Planem Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017 – 2022, minister obrony Antoni Macierewicz zlecił wiosną tego roku. Dokument ma być aktualizacją programu przyjętego przez rząd PO-PSL trzy lata temu.
Opracowanie projektu nadzoruje odpowiedzialny za zakupy wojskowego sprzętu i uzbrojenia wiceminister Bartosz Kownacki. – Przed 15 września projekt Planu Modernizacji Technicznej na lata 2017 – 2019, z uwzględnieniem nowelizacji do roku 2022, wpłynie do ministra obrony narodowej. Gdy zostanie zaakceptowany, będziemy mogli przedstawić go publicznie. Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze we wrześniu – zapowiedział dziś Bartosz Kownacki podczas konferencji pt. „Priorytety modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP”. Zorganizowano ją w Kielcach w ramach Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego.
Sekretarz stanu podkreślał, że dotychczasowy plan modernizacji na lata 2017 – 2022 musiał zostać skorygowany. – Jeżeli chcielibyśmy zrealizować wszystkie programy, to kwoty, które trzeba byłoby wydać na obronność okazałyby się dużo większe niż możliwości finansowe państwa polskiego – wyjaśniał, dodając, że nie należy się jednak spodziewać rewolucji. – Nie chodziło o to, żeby wywrócić do góry nogami wszystkie dotychczasowe założenia modernizacyjne. Słuszne w dużej mierze plany poprzedników, były jednak nierealne – dodawał.
Choć nowy Plan jest jeszcze niejawny, to podczas konferencji przedstawiono kilka szczegółów. Płk Krzysztof Zielski, pełniący obowiązku szefa Zarządu Planowania Rzeczowego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, zapowiedział, że modernizacja będzie dotyczyć pięciu priorytetowych obszarów: obrony powietrznej, marynarki wojennej, cyberprzestrzeni, wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz obrony terytorialnej. – Limit wydatków na modernizację techniczną w latach 2017 – 2019 wynosi trzydzieści dwa miliardy złotych. Siedemdziesiąt cztery procent tej kwoty przeznaczone zostanie na programy operacyjne, a dwadzieścia cztery na zakupy poza nimi – wyjaśniał.
Na sprzęt i uzbrojenie obrony terytorialnej przeznaczonych będzie kilka miliardów złotych. Kupione zostaną m.in. karabiny szturmowe Beryl i mini-Beryl, karabiny maszynowe UKM 2000P, karabiny wyborowe BOR, granatniki jednostrzałowe GSBO-40/GPBO-40, moździerze LM-60D, sprzęt noktowizyjny, termowizyjny i optyczny, pojazdy i łodzie, wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych o kryptonimie Pustelnik.
Według projektu, najwięcej pieniędzy z budżetu państwa pochłonie program modernizacji systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej kraju. – Koszt systemu „Wisła”, zgodnego z naszymi oczekiwaniami, wyniesie około 7,5 miliarda dolarów – zapowiedział wiceminister Bartosz Kownacki. Dodał, że budżet resortu obrony do 2022 roku mocno obciąży również program zakupu nowych okrętów podwodnych – około 10 miliardów złotych, oraz śmigłowców wielozadaniowych i uderzeniowych – kilkanaście miliardów złotych.
autor zdjęć: www.twitter.com/Bartosz Kownacki
komentarze