Żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej oficjalnie zakończyli dyżur w ramach Grupy Bojowej Unii Europejskiej V4. Uroczystość z udziałem żołnierzy z Polski, Węgier, Czech i Słowacji odbyła się w koszarach 12 Brygady Zmechanizowanej.
29. czerwca w szczecińskich koszarach odbyło się uroczyste zakończenie pełnienia półrocznego dyżuru przez Wyszehradzką Grupę Bojową Unii Europejskiej pod dowództwem 12 Brygady Zmechanizowanej.
Uroczystość poprzedziło dwudniowe seminarium, podczas którego żołnierze z Polski, Czech, Węgier i Słowacji podzieli się swoimi wnioskami i doświadczeniem z całego okresu przygotowania i pełnienia dyżuru przez międzynarodowe pododdziały Grupy Bojowej.
W apelu kończącym półroczny dyżur Grupy Bojowej UE V4 uczestniczyli zaproszeni goście z przewodniczącym sejmowej Komisji Obrony Narodowej posłem Michałem Jachem na czele oraz przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej Węgier, Czech, Słowacji, Wielkiej Brytanii i Sztabu Wojskowego Unii Europejskiej.
Formowanie Grupy Bojowej UE zapoczątkowane zostało już w 2014 roku. Kolejny rok żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej poświęcili na szkolenie zarówno w układzie narodowym, jak i międzynarodowym. Obydwa okresy przygotowań zakończyły się ćwiczeniami taktycznymi, które miały na celu sprawdzenie wyszkolenia poszczególnych pododdziałów, jak chociażby ćwiczenie pod kryptonimem „Żbik-15”, które w czerwcu 2015 r. zostało przeprowadzone na poligonie drawskim, czy też najważniejsze przedsięwzięcie oceniające całość Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE międzynarodowe ćwiczenie pod kryptonimem „Common Challenge-15”, które w listopadzie 2015 roku odbyło się również na poligonie drawskim. Od 1 stycznia 2016 roku pododdziały dowodzone przez Błękitną Brygadę weszły w fazę pełnienia dyżuru, w gotowości do podjęcia działań w promieniu 6 tysięcy kilometrów od Brukseli. – Wymagania w stawiane wobec grup bojowych wymusiły na nas podjęcie ogromnego wysiłku organizacyjnego, logistycznego i szkoleniowego. Szczęśliwie podczas półrocznego dyżuru nie doszło do sytuacji, w których musieliby interweniować żołnierze Wyszehradzkiej Grupy Bojowej. Jako jej dowódca mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że w razie zaistnienia takiej sytuacji byliśmy dobrze przygotowani do podjęcia stosownych działań – podkreślił w swoim wystąpieniu generał brygady Dariusz Górniak.
Dowódca Błękitnej Brygady podziękował żołnierzom z Czech, Węgier i Słowacji za wysiłek włożony w realizację przedsięwzięć związanych z Wyszehradzką Grupą Bojową Unii Europejskiej. Na zakończenie generał Górniak i przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej poseł Jach uhonorowali szefów i dowódców poszczególnych komórek organizacyjnych państw członkowskich Grupy Bojowej. Tabliczki pamiątkowe otrzymali: pułkownik Balaż Slosjar, podpułkownik Jaromir Mikulenka, podpułkownik Norbert Hrib, podpułkownik Mariusz Ostapiak, major Paweł Bednarz, kapitan Marcin Jędryka, kapitan Gergely Herczog i kapitan Arkadiusz Szymanik.
Uroczysta zbiórka z okazji oficjalnego zakończenia pełnienia dyżuru Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE zakończyła się defiladą pododdziałów.
Idea grup bojowych Unii Europejskiej zrodziła się w odpowiedzi na potrzebę opracowania wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony na szczeblu Unii Europejskiej w 2004 roku. Zgodnie z przyjętą koncepcją, grupy bojowe pozostają w dyżurze w systemie rotacyjnym zmieniając się co pół roku. Jednocześnie dyżur pełnią zawsze dwie grupy bojowe. Tak sformowane pododdziały muszą być w gotowości do natychmiastowej reakcji i przemieszczenia się do rejonu potencjalnego konfliktu w promieniu 6000 kilometrów od Brukseli. W Wyszehradzkiej Grupie Bojowej UE służyło około 4 tysięcy żołnierzy z: Polski, Czech, Słowacji, Węgier, a także niebędący w Unii Europejskiej żołnierze z Ukrainy.
Tekst: kpt. Janusz Błaszczak
autor zdjęć: kpt. Janusz Błaszczak
komentarze