Celem współpracy ze światowymi potentatami będzie zarówno transfer technologii do Polski, jak i prawo do eksportu wyprodukowanego u nas sprzętu – podkreśla Polska Grupa Zbrojeniowa. Zamierza też rozszerzyć swą ofertę na rynek cywilny oraz kupować firmy zajmujące się działalnością uzupełniającą obecne możliwości zakładów PGZ. Dziś Grupa zaprezentowała swoją zmienioną strategię.
„Aktualizację strategii Polskiej Grupy Zbrojeniowej” zaprezentowano dzisiaj w Warszawie. Konieczność wprowadzenia zmian w swej polityce PGZ uzasadniła nowymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa w Europie, wywołanymi agresją Rosji przeciwko Ukrainie, destabilizacją na Bliskim Wschodzie, napływem emigrantów i terroryzmem. Odnowiona strategia ma na nie odpowiadać, a skupia się na działaniach obejmujących tylko najbliższe lata. – Długoletnie planowanie jest obarczone dużym ryzykiem – tłumaczył Szczepan Ruman, dyrektor Biura Strategii i Analiz w PGZ. Jako przykład ryzyka pomyłki podał dotychczasowe szacunki, że przychody Grupy drastycznie spadną w latach 2022–2030. Tymczasem te przewidywania stały się nieaktualne, chociażby z powodu zapowiedzianych przez Ministerstwo Obrony Narodowej zmian w planach zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Wiceszef MON Bartosz Kownacki stwierdził, że program zakupów zostanie dopasowany do potrzeb Sił Zbrojnych RP, możliwości finansowych państwa i zdolności polskiego przemysłu obronnego, którego najpoważniejszym elementem jest właśnie PGZ. Nowa strategia Grupy wymagała również zmiany z tego powodu, że to resort obrony przejął nad nią nadzór.
Szef Biura Strategii i Analiz PGZ wskazał też na obecne słabości państwowej zbrojeniówki, takie jak chociażby zaawansowany wiek wielu jej pracowników. A także fakt, że zakłady nie produkują kompletnych systemów, lecz tylko ich pewne elementy. Nowa polityka Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakłada więc kilka dróg przełamania tych ułomności i rozwoju spółek przemysłu obronnego, które do niej należą.
Jedną z nich jest wchodzenie w kooperacje i partnerstwo z firmami zagranicznymi. – Nie jesteśmy w stanie wszystkiego wyprodukować sami, dlatego chcemy podejmować współpracę ze światowymi potentatami na rynku zbrojeniowym – mówił dyrektor Ruman. Pierwsze poważne kroki na tej drodze już postawiono – z amerykańskim koncernem Boeing podpisano list intencyjny dotyczący m.in. wspólnej produkcji dronów i śmigłowców dla polskiej armii. Prezes Zarządu PGZ Arkadiusz Siwko podkreślił, że priorytetem we współpracy z zagranicznymi potentatami będzie transfer technologii umożliwiający produkcję sprzętu w kraju, a także uzyskanie prawa do jego eksportu. Efektem kooperacji ma być udział polskich firm w międzynarodowych łańcuchach dostawców tych wielkich producentów broni. Jednocześnie zaktualizowana strategia PGZ przewiduje jej specjalizację i skupienie się w badaniach i rozwoju nad wybranymi, własnymi produktami.
PGZ zamierza też rozszerzyć swą ofertę na rynek cywilny. Przykładem działań z tym związanych jest zakup firmy Autosan. Grupa zamierza też przejąć jednego z wiodących operatorów telekomunikacyjnych w Polsce. – Rozpoczął się proces akwizycyjny firmy Exatel – ujawnił dyrektor Ruman. W porównaniu do wcześniejszych planów teraz postanowiono przyspieszyć zarówno zakupy firm, jak i wchodzenie w alianse strategiczne. Jednocześnie będzie trwała wewnętrzna reorganizacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej, prowadząca ją w kierunku struktury koncernu.
autor zdjęć: PGZ
komentarze