moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Medycyna sądowa pomaga w ustaleniu prawdy

Na Powązkach ekshumowaliśmy już szczątki ponad 200 więźniów okresu stalinowskiego. Dzięki badaniom genetycznym zidentyfikowano ponad 40 osób – mówi portalowi polska-zbrojna.pl dr. n. med. Łukasz Szleszkowski z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.



Od 2012 r. pracuje Pan na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, szukając w kwaterze „Ł” szczątków żołnierzy podziemia niepodległościowego i je identyfikując. Jakie są rezultaty tych prac?

Dr. n. med. Łukasz Szleszkowski: Zespół Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu od lat współpracuje z Instytutem Pamięci Narodowej, poszukując miejsc pochówku ofiar pomordowanych przez władze komunistyczne w latach powojennych. Prace są prowadzone na terenie całego kraju, m.in. na Łączce. Na Powązkach ekshumowaliśmy już szczątki ponad 200 więźniów okresu stalinowskiego. Dzięki badaniom genetycznym zidentyfikowano ponad 40 osób, m.in. mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory” i ppłk. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Dotychczas przebadaliśmy szczątki ponad 600 ofiar z okresu powojennego.

Jak dokonuje się identyfikacji szczątków?

Prawdopodobieństwo identyfikacji uzależnione jest od tego, czy odnaleziony szkielet jest kompletny, czy brakuje wielu, czy tylko kilku jego elementów. Badaliśmy szkielety idealnie zachowane i takie, z których pozostało zaledwie kilka kości. Antropolog sądowy ustala profil biologiczny szczątków: wiek, płeć, wzrost. Następnie w miarę możliwości dokonujemy typowania identyfikacyjnego, czyli wskazania osoby, do której może należeć badany przez nas szkielet.

Jak antropolog ustala wiek, płeć i wzrost?

Z wiekiem na szkieletach zachodzą zmiany, według których można oszacować, ile lat miał więzień w chwili śmierci. Szkielety męskie różnią się od kobiecych. Do ustalenia płci wykorzystuje się badania kości czaszki i miednicy. Wzrost ustala się na podstawie pomiarów długości kości długich, np. udowej, z wykorzystaniem zależnych od płci przeliczników.


Co jest istotne w identyfikacji indywidualnej?

Cechą indywidualną szczątków może być np. stan uzębienia. Przeprowadzenie identyfikacji jest także możliwe na podstawie wad wrodzonych w układzie kostnym, zmian chorobowych, przebytych złamań kości lub amputacji. Identyfikacja indywidualna to stwierdzenie w sposób pewny, kim była osoba, której szczątki badano.

Twierdzi Pan, że każda czaszka ma swoją historię.

Pamiętam czaszkę ze śladami po trzech postrzałach, pochodziła ona ze szczątków, w których znaleziono 11 pocisków kalibru 7,62 mm, pewnie wystrzelonych z pepeszy. Do ofiary strzelano z broni maszynowej. Medyka sądowego najbardziej interesują obrażenia, więc moim zadaniem jest ustalenie sposobu wykonania egzekucji więźniów. Podczas oględzin zwracam uwagę przede wszystkim na dwa rodzaje obrażeń: powstałe pewien czas przed śmiercią, wygojone, takie jak wybite zęby, oraz egzekucyjne – np. ślady postrzału na potylicy. Gdy czaszka jest dobrze zachowana, jestem w stanie stwierdzić, czy był to jeden strzał, czy padło ich więcej, i ustalić ich kolejność. Możliwości są mniejsze, jeśli czaszka uległa rozpadowi w jamie grobowej, ale w większości przypadków udało mi się odtworzyć mechanizm postrzału. Rekonstruowałem czaszki, sklejając je z wielu odłamów, aby wyodrębnić otwory wlotowy i wylotowy, powstałe wskutek działania pocisku.

W jakim stopniu w ustaleniu tożsamości ofiar pomagają akta Służby Bezpieczeństwa?

Proces identyfikacji jest wieloetapowy. Bez badań archiwalnych ofiar ciężko byłoby o identyfikację, bo nie wiedzielibyśmy, kogo szukamy i gdzie prowadzić badania. W aktach więziennych opisane są pewne cechy identyfikacyjne, np. stan uzębienia, które możemy wykorzystać w typowaniu identyfikacyjnym.


Kropkę nad „i” stawiają badania DNA.

Ostatnim etapem identyfikacji są badania genetyczne, gdy porównuje się DNA ze szczątków z materiałem pobranym od rodzin ofiar. Badaniami genetycznymi dotyczącymi ofiar, których szczątki odnaleziono w kwaterze „Ł”, zajmuje się Pomorski Uniwersytet Medyczny. Na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, gdzie pracuję, przeprowadzono pierwsze identyfikacje genetyczne żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wykonano je w latach 2003–2012 i dotyczyły więźniów pochowanych na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu.

Prace na Łączce przerwano.

Wiemy, że na Łączce pozostały jeszcze nieodnalezione szczątki ponad 100 więźniów okresu stalinowskiego. W miejscu ich pochówku znajdują się współczesne groby. Przerwaliśmy prace, ale ich nie zakończyliśmy. Musimy tam wrócić.

rozmawiała Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Małgorzata Waksmundzka-Szarek / IPN O/Rzeszów, Małgorzata Schwarzgruber, Igor Witowicz / IPN O/Rzeszów

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Sukces Polaka w biegu z marines
Wellington „Zosia” znad Bremy
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pamięć łączy pokolenia
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Zasiać strach w szeregach wroga
Marynarze podjęli wyzwanie
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
„Road Runner” w Libanie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
MID w nowej odsłonie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nowe zasady dla kobiet w armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Mity i manipulacje
Kircholm 1605
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Operacja NATO u brzegów Estonii
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Standardy NATO w Siedlcach
Abolicja dla ochotników
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Husarze bliżej Polski
Polski „Wiking” dla Danii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Starcie pancerniaków
Edukacja z bezpieczeństwa
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Koniec dzieciństwa
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Marynarze mają nowe motorówki
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Pięściarska uczta w Suwałkach
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Inwestycja w bezpieczeństwo
Niespokojny poranek pilotów
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Pomnik nieznanych bohaterów
Sportowcy na poligonie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO