Mundur powinien być otoczony szczególną ochroną. To przecież wizytówka polskiego żołnierza. Mam nadzieję, że rozporządzenie ministra obrony narodowej, wskazujące kto ma prawo nosić mundur, zakończy modę na przebieranie się w wojsko i paradowanie w mundurze polowym przez budowlańców czy rolników. Na pewno jednak Żandarmeria Wojskowa będzie musiała zwiększyć swój wysiłek, by przepisy rozporządzenia nie okazały się martwe.
Minister obrony narodowej podpisał rozporządzenie, które reguluje kwestie noszenia umundurowania lub jego części przez osoby, które nie są żołnierzami. Dokument szczegółowo wylicza, czego nie mogą nosić cywile. A chodzi między innymi o mundur galowy, wyjściowy, wieczorowy, polowy i ćwiczebny oraz poszczególne elementy umundurowania takie, jak: furażerka, beret czy pas żołnierski. Obostrzenia dotyczą wzorów mundurów i wyekwipowania zatwierdzonych przez MON dla Wojska Polskiego.
Rozporządzenie nie dotyczy umundurowania oraz wyekwipowania mundurowego, które już nie obowiązuje w wojsku. Przykładem jest umundurowanie polowe wzór 89.
W rozporządzeniu jest szczegółowo określona grupa uprawnionych do noszenia umundurowania i wyekwipowania. Jeżeli chodzi o klasy wojskowe – te, które mają podpisaną odpowiednią umowę z resortem obrony, będą mogły używać zastrzeżonego umundurowania. To samo dotyczy członków oraz instruktorów grup paramilitarnych. Uprawnieni do noszenia umundurowania będą także wojskowi rezerwiści, weterani misji oraz kombatanci.
Ci z czytelników, którzy śledzą moje felietony, wiedzą, że szacunek dla munduru żołnierza polskiego jest dla mnie sprawą niesłychanie ważną. Dla mnie mundur to mundur. Nieważne czy galowy, wyjściowy, czy polowy. Każdy z nich jest wizytówką polskiego żołnierza. W interesie samych żołnierzy jest to, by ten narodowy trend przebierania się w wojsko jak najszybciej zakończyć bądź wyraźnie zmniejszyć. Mundur żołnierza WP nie może być traktowany jako zamiennik ubrania roboczego!
Czy jednak umundurowanie polowe (najpopularniejsze wśród cywilów) zniknie z placów budowy, czy zakończy rolniczo-robotniczą modę? Czas pokaże. Na pewno Żandarmeria Wojskowa będzie musiała zwiększyć swój wysiłek, by przepisy rozporządzenia nie okazały się martwe. Mam jednak nadzieję, że rozporządzenie MON spowoduje, że widok wymiętego umundurowania, które przez niektórych jest używane jako ubranie robocze, odejdzie do lamusa.
komentarze